Wersja do druku
Trzymam sie trzymam:)
Ale powiem wam jeszcze gorsza rzecz :oops:
kupiłam sobie wczoraj paczke paierosów :oops:
a od 3 miesiecy nie paliłam.Tak sie wczoraj koszmarnie czułam.Chodzi mi o moja psychike ze poszłam do sklepiku i kupiłam sobie ......mąż juz sie na mnie obraził...........
Oj, nieładnie rolini :!:
Mam nadzieje ze już sie pozbylas tej trucizny :!:
Mamy żyć zdrowo, a nie się podtruwać :!:
A pomogły :?: Pewnie nie , albo na chwile ... :?
Proszę mi juz nie palić :!:
A meża rozumiem, martwi sie o Ciebie i Twoje zdrowko :!:
Co do wagi to ja swoją kupilam w hipermarkecie za 70 zł. Taką bez żadnych bajerow (pomiary tluszczu czy cos) bo i tak nie wierze ze waga moze obliczyc ile mam % tluszczu, tylko jakos proporcjonalnie, a przeciez wiadomo ze kazdy jest inny. No i nie pokazuje inaczej jak sie na nią inaczej stanie, tylko jest 1 pewny wynik ;)
A na tych starych to faktycznie - jak sie chcialam podbudowac troche psychicznie to stawalam ciut blizej i juz 3 kg mniej bylo ;) :lol:
Mozesz tez obejrzec na Allegro: http://www.allegro.pl/search.php?str...&category=8818
znalazłam Ci linka :) Albo wybierz sie do sklepu :)
Powodzenia :*
Rolini wiesz nie powinnaś pić soków słodzonych... to wielki błąd, ale szczerze pisząc to pijąc więcej wody ok 2l to według mnie to szybciej sie chudnie.... nie wiem dlaczego, ale jak zaczęłam pić już prawie 2 tyg więcej wody to widzisz schudłam.... :)
Słuchaj też co pisze Sara :) :)
Agapinko!Ja własnie tez przerzuciłam sie na wode.Kupiłam sobie wczoraj zgzewkę Żywca i bee ja pic.Jedna dziennie plus dzbanej zielonej herbaty(chociaz juz dzis pije drugi)hihihihi
Saro!Ja to myslałam ze ta waga kosztuje ze 300zł a to niecałe 100.Pewnie ze ją kupie.Dzieki za rade!!!!Nie omieszkam od razu wam powiedziec ile waze na tym cudzie.Jestem pewna ze wiecej.Ale coz....prawda jest brutalna.Przynajmniej moze bardziej mnie to zmotywuje to szybszego dziłania:)
Własnie robie sobie obiadek.Kasze gryczaną.Zamiast sosu miesko poddusiłam na patelini bez tłuszczu:)Zaoczszedziłam z 300kcal nie robiąc sosu i nie smaząc na tłuszczu...alez jestem z siebie zadowolona:)
Hej,
sama widzisz :D Takimi właśnie małymi kroczkami zbliżamy sie do wymarzonej wagi. Zmieniając swoje złe nawyki żywieniowe ;) Na pewno jeśli tak bedziesz postępować to bedą rezulatty, również w samopoczuciu :)
No jak bedziesz dzielnie sie trzymać to zanim kupisz wage to schudniesz i wtedy wynik bedzie ok :D
Pozdrawiam
Witam w ten słoneczny poranek :D :D
Widzisz Rolini wszystko można zrobić nawet inny mniej kaloryczny obiadek.
Ja gotuje nawet kilka dziennie, czyli dla każdego coś innego :)
A ty jak się dziś spisujesz?
:wink:
Witam!!
Spisuje sie dzi bardzo dobrze...Wczoraj oprócz planowanego obiadku wieczorem zjadłam małš Jogobellę:)
A dzis...sniadanie-płatki z mlekiem,obiad-zupa jarzynowa,kolacja-sałatka(ale nie wiem jaka bo to niespodzianka mojej przyjaciólki=czyli babski wieczór u niej)+ około 2 lampki czerwonego wina....
Moja waga pokazała dzis 100kg wiec juz sie uspokojiłam....
Poza tym moja kolezanka tak mnie dzis podbudowała ze normalnie szok......napisała...:
...a ty trzymasz sie programu i dalej sie odchudzasz ?Jak tak to jestem z ciebie bardzo dumna . Bo pomysl tylko sobie jaka dupa moze byc z ciebie jak schudniesz te kilochy co tak sobie myslisz.1 ladna twarz 2wysoka jak modelka .3 wyobra sobie jak zajebiscie mozesz wyglšdac jeszcze jak sie pomalujesz z twoje mleczne cerš była bys jak bogini a wiec pracuj nad swoim wygledem....
Skopiowałam(mam nadzieje ze mi wybaczy)ale nawet nie wiecie jak podniosło mnie to na duchu tym bardziej ze czułam sie ostatnio okropnie w moim ciele,brzydka,gruba nieatrakcyjna.......
noo to trzeba sie odchudzac..Dobrze ze nie przerwałam mojej diety,bo co bym jej powiedziała??Ze jestem LESZCZ?????
Rolini i koleżanka ma rację :) :) Musisz jej się słuchać i dalej dietkować :)
A waga coś chyba oszukała cię ostatnio :) To dobrze że masz dalej 100 a nie więcej :)
A może już niedługo będzie tylko 2-u cyfrowa waga???
hi hi hi
Buzka
Och Agapinko.Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.najgorsze jest jendo.Ze rok temu zaczełam sie odchudzac i wazyłam z 92 kg....efekty jojo po moich głodówkach,katowaniu sie sa teraz tak widoczne ze mnie szlag trafia.I zamiast 14 musze zrzucic 24 kg....
ale mam nadzieje ze przy takim programmie 1000kcal,efekt jojo bedzie nie mozliwy...
a wiesz..co do obiadow.Ja tez czasami robie z 3.Dla mnie jeden,dla syna drugi i dla drugiego syna i męża 3.Wyobrazasz sobie???Teraz powiedziałam.Basta!!Jemy wszycy to samo i mam to w nosie ze ktos nie lubi brukseli....polubi :wink:
Rolini, teraz jesteś mądrzejsza i w jojo nie wpadniesz. Tylko wytrwaj! :)
A koleżanka ma rację :)