Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 71

Wątek: Try again. Ostateczna walka. // w Nowy Rok 2007 z SB :)

  1. #21
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hipopotamku witam na moim wątku
    Tobie również gratuluje, na tickerku już 4 kg mniej

  2. #22
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie dzien 13

    po 13 dniach waga drgneła w dól, wprwdzie trochę ale w końcu coś ruszyło i oby tak dalej...

    mam 156cm i chcewarzyć 45kg aktualne 51.6kg
    czytam Was i dól oraz prośba o rozwagę dziewczyny bo 170cm i cel 55kg czy to nie jest za mało?
    dobra na razie moje wstydliwe wymiary:

    dzeń 13 -2.10.2006
    wzrost 156cm
    pas 70cm
    brzuch 82cm
    biodra 90cm
    uda 93cm
    udo 55.5cm

    no tak problem w tym, że mam uda szersze niż bidra bleee...

    i nie poddam się, dziś już 45min joggingu i zaczynam rok akademicki a ze Wrocław jest rozkopany czeka mnie dziennie conajmniej 1h dosc szybkiego spaceru

    a i ponoć trzeba wyznaczyć mniejsze cele wiec do konca miesiaca spadek o co najmniej 2kg i to statały oraz rozwijanie i ulepszanie nawyków żywieniowych i kondycyjnych...
    no właśnie co do kondycj to pomyślałam że trzeba może mniej ambitnie ale realnie bo najważniejsze to nie planować i sobie obiecywać a obietnic dotrzymywać wiec co drugi dzień na zmianę jogging i pilates no i codzienny spacer
    trzymajcie za mnie kciuki i ja trzymam za was

  3. #23
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Elemiach fajnie, że waga u Ciebie drgnęła, zawsze to jakiś postęp. Ale patrząc na Twoje wymiary to nie wiem czy aż tyle powinnaś się odchudzać.Masz super wymiary, a jak schudniesz do 45kg to zostanie patyczek:P

    A co do wagi 55kilo przy 170cm, ja myśle że u każdego to jest inaczej. I mniej więcej pięć kilo przed celem należy bardziej skupiać się na centymetrze

  4. #24
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aaaaa...ale jestem głupia! Cały tydzień, ponad tydzień się trzymałam... aż do dziś wieczór. Nie wiem czemu zjadłam te kilka ciasteczek. Wcale nie miałam na nie ochoty! Byłam najedzona i brzuch miałam pełny. Teraz mi po nich za słodko i niedobrze.Ble!

    Idę sobie zaparzyć czerwoną herbate.

  5. #25
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie dzien 14

    hmm 0.5kg w dol po 2 tygodniach - masakra ale sie nie poddam - coz moj organizm zastrajkowal
    no włsnie jak kto wyglada - teraz wygladam zbyt okraglo i zauwazam to nie tylko ja, a przy 45kg wcale nie wygladam patyczakowato bo mam kobieca budowe i kraglosci sa zawsze, no a teraz w ubrania sie nie mieszcze i to brzydko wyglada jak tu sie wylewa tam niedopina :/
    dzis cwiczylam ale mniej intensynie - zle sie czuje - moze okres nadchodzi :P
    fajnie ze jestescie - jakoś łatwiej mi
    hehe jakas sentymentalna sie robie na starosc :P

  6. #26
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh, nie jest tak źle. Dziś rano waga pokazała 74 kg, czyli po wczorajszych ciastkach skoczyło tylko o 0,2 kg Bałam się, że będzie kilogram więcej...
    A dziś już znowu wróciłam na "dobrą droge" i dietuje dalej!
    Zaraz pójde poćwiczyć, bo przez weekend to zaniedbałam.

    3majcie się!

  7. #27
    tita80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    mada88 widzę, że idzie Ci świetnie i cały czas, systematycznie spada w dół, a to przecież najważniejsze! Nie organizujemy tu zawodów, która szybciej schudnie bo wtedy trzeba by równocześnie zorganizować zawody, która szybciej wróci do peirwotnej wagi

    W przypadku odchudzania wolniej znaczy lepiej bo jest większa szansa, że JO-JO nam się nie przytrafi

  8. #28
    mada88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oczywiście, wiem, że wolniej to lepiej ...
    Ale czy systematycznie u mnie spada to nie wiem... Tamto to był pierwszy skok, było mniej w żołądku to i na wadze mniej. Teraz mam wrażenie, że będzie powoli, powoli ...

    Najbardziej to się ciesze, że po tych poniedziałkowych ciastkach nie było źle. Bo czułam się jakbym zjadła z kilo

  9. #29
    Linsy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    e jak raz zjadłas to nic nie stało
    tym bardziej że szybko wrocilaś do dieci

  10. #30
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie dzien15

    dobra przyznaje się wczoraj moj chłopak przyniósł ciastka, a ja je z nim wcinałam :/ miałam potem poczucie winy :/
    ogolnie wczoraj czułam się fatalnie ale dziś okazało się ze waga w dół - oby to trwały efekt no zobaczymy jutro...
    a dziś rano zjadłam z nim jajecznice ale w sumie czułam się tak pełna ze do tego czasu nie podjadałam
    oczywiście wszystkie kaloryjki zapisuje - i ten przeklety już od 3 dni niemijający ból brzucha - nie daje rady chodzić ani ćwiczyć bo nawet wyprostować się nie mogę
    ale kryzys minie i bedzie dobrze
    trzymajcie się
    widze że niektóre z Was wytrzymują miesiące a nawet jala to ja po dwuch tygodniach się nie poddam

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •