-
hipopotamku witam na moim wątku
Tobie również gratuluje, na tickerku już 4 kg mniej
-
dzien 13
po 13 dniach waga drgneła w dól, wprwdzie trochę ale w końcu coś ruszyło i oby tak dalej...
mam 156cm i chcewarzyć 45kg aktualne 51.6kg
czytam Was i dól oraz prośba o rozwagę dziewczyny bo 170cm i cel 55kg czy to nie jest za mało?
dobra na razie moje wstydliwe wymiary:
dzeń 13 -2.10.2006
wzrost 156cm
pas 70cm
brzuch 82cm
biodra 90cm
uda 93cm
udo 55.5cm
no tak problem w tym, że mam uda szersze niż bidra bleee...
i nie poddam się, dziś już 45min joggingu i zaczynam rok akademicki a ze Wrocław jest rozkopany czeka mnie dziennie conajmniej 1h dosc szybkiego spaceru
a i ponoć trzeba wyznaczyć mniejsze cele wiec do konca miesiaca spadek o co najmniej 2kg i to statały oraz rozwijanie i ulepszanie nawyków żywieniowych i kondycyjnych...
no właśnie co do kondycj to pomyślałam że trzeba może mniej ambitnie ale realnie bo najważniejsze to nie planować i sobie obiecywać a obietnic dotrzymywać wiec co drugi dzień na zmianę jogging i pilates no i codzienny spacer
trzymajcie za mnie kciuki i ja trzymam za was
-
Elemiach fajnie, że waga u Ciebie drgnęła, zawsze to jakiś postęp. Ale patrząc na Twoje wymiary to nie wiem czy aż tyle powinnaś się odchudzać.Masz super wymiary, a jak schudniesz do 45kg to zostanie patyczek:P
A co do wagi 55kilo przy 170cm, ja myśle że u każdego to jest inaczej. I mniej więcej pięć kilo przed celem należy bardziej skupiać się na centymetrze
-
Aaaaa...ale jestem głupia! Cały tydzień, ponad tydzień się trzymałam... aż do dziś wieczór. Nie wiem czemu zjadłam te kilka ciasteczek. Wcale nie miałam na nie ochoty! Byłam najedzona i brzuch miałam pełny. Teraz mi po nich za słodko i niedobrze.Ble!
Idę sobie zaparzyć czerwoną herbate.
-
dzien 14
hmm 0.5kg w dol po 2 tygodniach - masakra ale sie nie poddam - coz moj organizm zastrajkowal
no włsnie jak kto wyglada - teraz wygladam zbyt okraglo i zauwazam to nie tylko ja, a przy 45kg wcale nie wygladam patyczakowato bo mam kobieca budowe i kraglosci sa zawsze, no a teraz w ubrania sie nie mieszcze i to brzydko wyglada jak tu sie wylewa tam niedopina :/
dzis cwiczylam ale mniej intensynie - zle sie czuje - moze okres nadchodzi :P
fajnie ze jestescie - jakoś łatwiej mi
hehe jakas sentymentalna sie robie na starosc :P
-
Eh, nie jest tak źle. Dziś rano waga pokazała 74 kg, czyli po wczorajszych ciastkach skoczyło tylko o 0,2 kg Bałam się, że będzie kilogram więcej...
A dziś już znowu wróciłam na "dobrą droge" i dietuje dalej!
Zaraz pójde poćwiczyć, bo przez weekend to zaniedbałam.
3majcie się!
-
mada88 widzę, że idzie Ci świetnie i cały czas, systematycznie spada w dół, a to przecież najważniejsze! Nie organizujemy tu zawodów, która szybciej schudnie bo wtedy trzeba by równocześnie zorganizować zawody, która szybciej wróci do peirwotnej wagi
W przypadku odchudzania wolniej znaczy lepiej bo jest większa szansa, że JO-JO nam się nie przytrafi
-
Oczywiście, wiem, że wolniej to lepiej ...
Ale czy systematycznie u mnie spada to nie wiem... Tamto to był pierwszy skok, było mniej w żołądku to i na wadze mniej. Teraz mam wrażenie, że będzie powoli, powoli ...
Najbardziej to się ciesze, że po tych poniedziałkowych ciastkach nie było źle. Bo czułam się jakbym zjadła z kilo
-
e jak raz zjadłas to nic nie stało
tym bardziej że szybko wrocilaś do dieci
-
dzien15
dobra przyznaje się wczoraj moj chłopak przyniósł ciastka, a ja je z nim wcinałam :/ miałam potem poczucie winy :/
ogolnie wczoraj czułam się fatalnie ale dziś okazało się ze waga w dół - oby to trwały efekt no zobaczymy jutro...
a dziś rano zjadłam z nim jajecznice ale w sumie czułam się tak pełna ze do tego czasu nie podjadałam
oczywiście wszystkie kaloryjki zapisuje - i ten przeklety już od 3 dni niemijający ból brzucha - nie daje rady chodzić ani ćwiczyć bo nawet wyprostować się nie mogę
ale kryzys minie i bedzie dobrze
trzymajcie się
widze że niektóre z Was wytrzymują miesiące a nawet jala to ja po dwuch tygodniach się nie poddam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki