-
Serdecznie Witam.
Widzę,że już od rana forum Panie okupują,ja niestety nie mam zabardzo czasu,mąż mi się rozłożył i muszę go wykurować.Od wczoraj ma wysoką temperaturę 39,7 i mam problem bo zabardzo nie chce zejść.Dopiero o 5 rano mu spadła do 38,5 ale teraz znowu 39,7.On to jak się rozłoży to raz w roku ale porządnie.W sumie w czoraj kończył 30lat i to bł jego prezent,ale musiał sobie naskrobać u góry,że takim prezentem go obdarował.
Miłego Dnia.
Ja dzisiaj grzecznie już nie ciągnie mnie do słodkiego i do 1000kcal powinnam dobić choć może być ciężko bo zabardzo apetytu nie mam.
Jeśli chodzi o wagę to fajna i tania no cóż ja przepłaciłam bo za 66zł kupiłam też z pomiarem ale szklaną.Bywa.
Już nie mogę się Świąt doczekać uwielbiam je,moze troszke mniej z przygotowaniami,ale zawsze obowiązki dzielimy między siebie ja i teściowa.
II Dzień Świąt jedziemy do mojej rodziny do Rodziców SUPER już się cieszę i zostajemy tam do Sylwestra.
-
o już znalazłaś dzięki ;*
hmm szkoda, że nie z Wrocka bo razem z przesyłka wyniesie mnie 60zł
ale to i tak mniej niż w jakimkolwiek sklepie.
Ooo znalazłam w wawie w tej samej cenie i super sprzedawca
Kubuś studiuje w Wawie zaraz podeślę mu link i poprosze, żeby mi kupił
-
klakier no widzisz tylko żeby jeszcze franca mniej pokazywała
arletko to taka pora roku mi padły zatoki wiem jak to jest trzymaj się bo facet jak jest chory to trzeba miec cierpiwość
-
załatwione - będe miała nowa wagę
coś mi się zdaje, że na nadchodzące urodzinki
Oby była lepsza od poprzedniej
arletap - szklanę ładniej się prezentują i zawsze są
droższe ale najważniesze, żeby co jakiś czas pokazywała mniej
-
hmmm wiesz groodka bo ja wstaje o 7.30
teraz kawusie powpijam a moj maluszek spi-cos wczesniej dzis ale juz sam zaprowadzil mnie do sypialni
no i po raz pierwszy powiedzila-MAMA-ale sie ciesze!!!!
-
miłego dnia !
-
budyniek gratulacje na pewno to było piiękne...
klakier widzisz bez bólu portfela to taki praktyczny prezent
podpusiu dziękuje i nawzajem
-
No właśnie te wagi to chyba mają jakiś postuj moja od 2tygodni stoji w miejscu,dobrze,że nie dodaje już.Ale dla przyjemności wchodzę na starą i o 2kg mniej he he he he.
Miłego Dnia.
A jeśli chodzi o chorego męża to nie jest taki najgorszy,nie jęczy.
-
arletko to chyba trafiłaś na jakis wyjątek bo moje kochanie przy katarze zachowuje się jakby umierał ja jak jestem chora normalnie funkcjonuje a on... az strach pomyśleć
-
ja to nawet nie wchodze na wage elektroniczna.Mój wróg nr.1(waze na niej z 5-6 kg wiecej).po co sie załamywac.
Przepraszam was moje miłe kolezanki ze tak rzadko was odwiedzam,ale moje odchudzanie idzie jak krew z nosa i nawet nie ma czym sie pochwalic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki