trzymam kciuki, zaglądaj koniecznie i pisz jak Ci idzie :)
Wersja do druku
trzymam kciuki, zaglądaj koniecznie i pisz jak Ci idzie :)
jezdem :D i nie jest źle na wage stane dopiero 6 października do tego czasu trenuje silną wole ;) troche mnie główla pobolewa (efekt uboczny M) ale to ma minąc po ok tygodniu więc nie jest źle :) wczoraj zładłam na grillu malutki kawałek kiełbasy ok 5cm i myślałam że zwymiotuje... nauczka na przyszłość ;) jem mało jogurt, kanapka z chlebka ryżowego, gołąbek bez kapusty... dosłownie się nie chce jeść musze sobie przypominać że mam coś skonsumować :D biore witaminki plus wit E na skóre żeby mi nie zwisała ;) jaki będzie efekt po miesiącu? licze na 3-4kg byle tyle było co miesiąc i będę happy :D
edheene a jak u Ciebie?
ja się trzymam, nie mam ochoty specjalnie na jedzenie, nawet jak jestem głodna. Tylko nie ćwicze niestety, a powinnam. A Ty coś ćwiczysz?
Jak w ogóle działa ten Twój lek, wstrzymanie łaknienia, słabsze wchłanianie czy coś innego?
buziaki, trzymaj się
joł joł joł jezdem :D mała przerwa w forum z przyczyn szkolnych :x :x :x ale już się powoli normuje :D a więc środek działa jakoś tak jak piszesz zatrzymuje łaknienie i jeśc się wcale nie chce :) staram się jeść normalnie tylko w minimalnych ilościach bo więcej się nie da dla mnie bomba :D łykam dodatkowo witaminy pije jogurty więc nie powinno być źle :) a waga jest łaskawsza ;) nie mogłam się powstrzymać i dziś pokazała uwaga 100,8 kg :D dodam że jestem przed @ nastęmne ważenie dopiero po @ :D
swoją droga edheene co się stało z resztą naszej ekipy? wiem że dałam plame jak zniknęłam... ale gdzie reszta?? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
ja też przerwy miałam i nie wiem
może schudły i już tu nie wchodzą?
cześc Groodka!łaskowco nasz!Wreszcie sie zmobilizowałas i wlazłas na Forum!!
I prosze mi juz nie uciekac zrozumiano?!!!!!
Noo
u mnie waga(Wieksza o 10 kg niz przed rokiem)jak widac....
ale zaciskam pasa i zaczynam 1000:)
mam nadzieje ze sie uda!
jestem okropna bo wiem ze powinnam juz teraz sie odchudzac,ale ja nie...poczekam do 1 października.Bo dosyc ze pierwszy to jeszcze w poniedziałek!
No i zaczynam ćwiczyc.nawet dzies pocwiczyłam(acha--to ze zaczynam sie od pierwszego odchudzac nie oznacza ze ja juz teraz wciągam mega ilosci.Pech (a moze szczescie)tak chciało ze mma totalnie pusta lodówkę,zero przekoąsek.Dzis np.jestem na bułce i kromce chleba....i tylko tyle...bo nie kupuje zeby mnie nie kusiło.Robie zakupy tylko dla dzieci:)
no dobra!Rozpisałam sie.Acha..napisałas mi ze wróciłam ze juz mam zacząć trząchac gaciami!?A co planujesz???poskromic mój apetyt???? :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
edheene ja miałam większą ;) moje odchudzanie zajmie mi sporo czasu więc sobie cierpliwie poczekam :)
rolini moja przyjazna duszo 8) bój się wracam i będę Cię sprawdzać będę Twoją zmorą zobaczysz jeszcze Ci się będę śnić po nocach ;) bedzie dobrze pogłaskam po pleckach będzie źle to Ci @#$%$%%&$#$%# tzn dam Ci nagane słowną ;) mam duuużo czasu bo mam 6 miesięcy przerwy od nauki więc forum to będzie mój drugi dom i licze na częste odwiedziny :D się nigdzie nie wybieram... popatrz na mój suwak a już miałam 88kg... :x :x :x ja tam jem wszystko praktycznie tylko w ilościach że 2 latek by się raczej nie najadł 8)
jak pech to pech... mam dostać @ i gratisowo zaczyna mnie grypa łapać... masakra zatoki już bolą... ale się nie dam :D :D :D :D :D nie ma że boli jak się chce to się uda :D
ło matko ale się rozpisałam :D aż się ciesze że jesteście ze mną :D dziękuje jesteście najlepsze :D szkoda że nam się ekpia rozbiła...
e tam
ja jestem!
a dlaczego masz pół roku wolnego??
nabroiłas??przyznaj sie!
siema siema :D
nic nie nabroiłam ;) nie miałam szczęscia w sesji i ciągnął się za mną jeden egzamin ale dziś w końcu go zdałam (dodam że raczej nie moja wina tylko szacowny egzaminator miał lekkiego świra :x szczegół ) reszta ok teraz tylko obrona pracy ( i znów schody bo trzeba robić poprawki) ale mam nadzieję że zmieszcze się w czasie i w październiu będę mieć tytuł licencjata :D a pół roku przerwy będzie bo następne mogę zacząć dopiero od marca i stąd mała przerwa :D będzie czas na diete a jak na liczniku się pojawi 90kg to dojdą ćwiczenia :)
w kwietniu mam wesele kumpeli i trza się jakoś pokazać :D taka mała ciekawostka waga dziś pokazała 100,8 kg :) masakryczna waga ale będzie mniej jak się okres skończy ;)
a jak tam u was edheene, rolini :?: :?: :?:
groodka przy Twoim aktualnym tempie i nastawieniu to Ty w kwietniu już laska będziesz :D
a mi idzie nieźle, waga pokazuję już 77,5 (wcześniej było 78kg) i jeść mi się zupełnie nie chce, jakbym się nie zmuszała wręcz do jedzenia to bym nie jadła prawie nic, z zaplanowanych 1500kcal zjadam około 1000 :? ale trochę uzupełniam alkoholem, bo ten tydzień ostatni przed semestrem to jest impreza za imprezą, wszyscy korzystają z ostatnich wolnych dni. Wczoraj właśnie byłam na imprezie, trochę się spiłam, nawet nie chcę myśleć o tym ile było kalorii w tym winie :roll: ale wcześniej w ciągu dnia niewiele zjadłam, więc na pewno nie utyję od tego ;)
chyba czas najwyższy jakiś suwaczek zrobić i się przyznać przed wszystkimi jak okropnie utyłam ostatnio