-
arletko widze że chyba mamy ten sam początek :roll: :roll: :roll: 25 minut to o 25 minut więcej niż ja ćwiczyłam ;)
a dziś zjadłam na śniadanie pół małej mrożonej pizzy taka deska że szok ;) sprawdziłam 330kcal :D na obiad 3 malutkie gołąbki a na kolacje pół porcji kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z ryżem a drugie pół wciął mój misio :D ogólnie to chyba nie był tak źle...
jeszcze taka dłuuga droga przede mną... :roll: :roll: :roll: nie ma bata nie dam się :D
-
widze,że jadłospis podobny był chodzi o pizze też się dzisiaj skłoniłam na małą 100g aby nie przecholować.
-
bry :D od rana nerwówa jade do szkoły i aż się boję co moja szacowna pani promotor wymyśliła :x :x :x normalnie kobieta mi rujnuje cały plan na życie ;) ehh szkoda gadać...
arletko he he ale mimo tego że zjadłam wczoraj to co zjadłam to na wadze i tak aż 20 dag mniej he he iby tak było codziennie i będę szczęśliwa :D
ide się dalej stresować jak wróce to się odezwe :D trzymajcie kciuki 8) 8)
-
Widze,że naprawdę nieźle nam idzie.Mi od wczoraj ubyło 30dkg
:arrow: 101,4 a teraz 101,1kg.
Mam nadzieje,że przyszły tydzień zaczne od dwucyfrówki.Fajnie by było.
Będzie dobrze :) ,głowa do góry :) i szybko wracaj zadowolona .
-
oj powiem Ci że jak zobaczyłam u siebie dwu cyfrówke na wadze to się cieszyłam jak mały wariat (jakbym schudłą z 10kg :roll: ) he he teraz mi się ciągnie bo następna zmiana dopiero przy bałwankach :D a do tego jeszcze troche musze poczekać ;) dla otuchy jedzie ze mną mama 8) he he to taki prestekst bo później małe zakupy :D :D :D
-
no to miłych zakupów,może na coś mama da się naciągnąć Tylko nie na słodkości. :) :)
-
na słodkości? niee to już nie te czasy :D nie ciągnie mnie to już prawie :D zołożyłam podanie zobaczymy co szacowna walnięta promotorka zrobi ale już się przygotowuje psychicznie że wywinie jakiś numer :x :x :x szkoda słów na nią...
śniadanie zaliczone płatki z mlekiem mała miseczka teraz marcheweczka z łyżeczką cukru ;) a dalej nie mam pomysłu :roll: :roll: :roll: a i mam zaliczony spacer 15 minutowy :D
-
bry dzień :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
jest pięknie :roll: :roll: :roll: :roll: sia la la la la la la la la waga znów w dół :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
wiem że to nie zdrowe ale mam manię wchodzenia na wage :roll: :roll: :roll: :roll:
laski jak tam u was??
-
I jak zakupy?Mam nadzieje,że udane.
I ,że Pani promotorka była wyrozumiała. :)
Ja dostałam @.ale waga idzie też w dół.Ja ważę się raz w tygodniu aby nie zapeszać.
Pewnie po @ będzie dwucyfrowa waga.Jest już 100,5kg :) :) :) :) :!:
-
arletko gratuluje :D :D :D
he he a ja z tej radości się najadłam jak bączek ;) rano płatki na lunch ;) pół pizzy mrożonej pół na pół z siostrą :roll: na obiadek troche frytek 8) a na kolacje tortilla ze statoil :roll: :roll: :roll: pocieszam się tym że do wc biegam jak oszalała 8) więc pewnie to co zjadłam już wyszło 8) 8) 8) tak to jest jak się pokusze o coś nie zdrowego... jutro już nie będzie takich wybryków :D ehhh daleka droga do raju hi hi