Wersja do druku
hej
u mnie z jedzonkiem calkiem dobrze- a moze zle bo sama nie wiem jak to nazwac- na sniadanie 2 kromeczki razowega chleba z wedlinka i pomidorkiem na drugie sniadanko platki owsiane z bananem ( kolo 12) i do tej pory nic!!!! i nawet nie czuje ssania
wiecie co popelnilam wielka gafe-pozyczylam koledze 100 zl mecze sie z tym okropnie, ale naprawde mila bardzo ciezka sytuacje- tylko cholera czy odda??
ale mam leb tym nabity i moze dlatego nie jem???
hello :) już jestem :D arletko miałaś racje :D ale i tak ma przechlapane u mnie nie wiedziałam że wagi elektroniczne mają takie duże różnice w mierzeniu... ;) budyniek zjedz coś :!: :!: :!: tak nie można :) musisz być zdrowa a kolega powinien oddać pieniądze nie można zakładać tego złego...
policzułam kalorie i wyszło 1234 8) nie jest źle :D
Mam jakis zly obiaw- nie moge patrzec na jedzenie- nawet jablko mi wchodzi- no coz moze jutro sie zmieni
slucham wg mnie super piosenki- sacrum-MEZO z juz chyba z 10 raz laci i tylko ona w okolo hihihi
oj ja to teraz lece tylko na radiu z neta radiostacja.pl :) kilka kanałów a ja mam nastrój na smęty więc słucham "przeboje we dwoje"... ja mam odwrotnie tylko bym patrzyła ;) ale dziś doszedł kolejny objaw przed @ płakanie z byle powodu 8) ciężko jest być kobietą...
ide sie polozyc spac!!!
czuje sie jakos dziwne-ze popelnilam kolejny blad ze zaufalam :cry: :cry:
hej nie możesz tak myśleć badź dobrej myśli :) uszy do góry :D
groodka a jak tam z ruchem, były jakieś ćwiczenia dzisiaj? muszę Cię pilnować cobyś się nie obijała, bo w końcu na święta ma być 85 :D ja do świąt bym chciała 6 z przodu zobaczyć
budyniek a skąd ta pewność, ze nie odda? a może odda, nie martw się na zapas
ja właśnie z koncertu wróciłam, udał się, a ja nawet gardła nie popsułam :D kalorii dzisiaj 1180 minus aerobik z rana więc ok, ciekawe co jutro waga mi powie ciekawego...
hmm spacer 30 minut z misiem plus 30 minut tańczenia w domku ale takiego intensywnego :) stepek na mnie patrzy więc... super że koncert się udał :D
pupka ide spać nie mam nastroju :?
Miłego spanka :)
cześć dziewczynki! Witam po dłuuuugiej przerwie...zaczynam juz ostatni raz!!!
Załozyłam swoj wątek - mam nadziej ze wpadniecie ;D Opusciłam nie tylko was ale całe forum i z planów nici :cry: Ale teraz sie nie dam obiecuję !!! Czasem potrzebuję porządnego kopniaka i waszego silnego wsparcia! ...i wtedy udaje się :)
pozdrawiam buziaki :*
TU JESTEM :
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67866
siema klakier witam :) pewnie że cie odwiedze :)
arltko dzień dobry :)
nastrój już lepszy ;) a jak tam u was??
Witaj groodka
Widzę nowy tytuł wąteczka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No i ticker zniknął :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: no bo tak jest że to elektroniczne coś rządzi a ticker dostał buta bo nie chciałam się denerwować że po 6 tygodniach na tej wadze mi wyszło tyle i myślałam że miałam na początku :( przy diecie stres nie wskazany ;) co tam pimpuś u ciebie?? dawno cie u mnie nie było :(
witajcie
nic nie moge zjesc- niedobrz mi sie robi jak tylko spojrze na jedzenie-co jest
a co do kolegi to nie wiem -prubuje sie dodzwonic ale na wylaczony tel, naprawde bardzo sie martwie-jak nie zalatwil tego na co mu kaska byla potrzbena to nawet mowil ze sie zabije-OSIOL JEDEN
nie wiem naprawde co robic?? niedaleko mnie mieszka jego dziadek -isc zapytac o niego , czy jeszcze narazie wyluzowac-poradzcie bo sie wykoncze nerwowo!
budyniek moze daj mu kilka dni :? może inaczej kiedy mu pożyczyłaś i na ile? jeśli ma jeszcze czas na oddanie to nie denerwuj się a jeśli nie to idź i się zapytaj dziadka co u xxx bo chciałaś z nim pogadać ale nie możesz się dodzwonić... przynajmniej wypij jakiś sok prosze... :)
mowil ze do soboty- ale juz pal licho ta kase O NIEGO SIE BOJE
a pozyczylam mu wczoraj
Przywiozłam chłopca do domu...i mam mniej czasu na internet...
A z dietką wszystko dobrze...może nawet czasami za mało jem...bo jestem ospała i
.................................................. .......................................
o sorrki właśnie mój malec jest śpiący muszę go położyć spać bo płacze :?
budyniek nie denerwuj się dla własnego spokoju idź i się zapytaj tak będzie lepiej i dla ciebie i dla niego powiedź że sie martwisz itd
Postanowilm dac mu czas do wieczora- bo przeciez glupio tak isc do jakiego dziadak i pytac o wnuczka nie- ja tego dziadka nie znam
poszukam telefonu domowego moze w domu go zlapie-kurcze ale sie napedzam sama
ale ja zawsze pesynistka bylam.............achhhh
a teraz dla rozluznienie sytuacjii----umyje okno!
juz sie uspokoilam- dodzwonilam sie do niego-bedzie ok
ale odedtchnelam!!!!!!!!!!
ps.kurcze boje sie zeza bardzo mi na nim zaczyna zalezec! przeciez mam meza-KURCZE CO SIE ZA MNA DZIEJE :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
budyniek ty nic sobie nie wmawiaj ;) to normalne że się martwiłaś o kolege :) właśnie wróciłam od kosmetyczki... szybka depilacja :?
ZOBACZYMY JAK TO BEDZIE, ALE MUSZE SIE MIEC NA BACZNOSCI!!!!
Okno umyte, nawet zjadlam plateczki owsiane-moj maluszek jeszcze spi a milam isc do znajomych bo 2 drziewczynki chcialy go zobczyc
oj budyniek dzieci się już nie swata ;) żartuje :D mały rządzi i już :D
:D co tam laski??? jakiś chory humoor mnie dopadł :lol: :lol: :lol: nie chce mi sie jeść ale chyba powinnam pomyśleć o obiadku :? miłego popołudnia :D
to ja zycze milego wieczoru:) a ja mialam dzis pyszny obiadek... a ten humor to dzis chyba wszystkich dopada!!! bo ja dzis od rana warjuje...
ja dopiero z uczelni wróciłam... uff.. ale głodna jestem, ale już wżeram naleśniczki ze szpinakiem :D mniam
a na 21 jeszcze lecę na aerobik hihi
helooo
u mnie jakos dziwnie- boje sie ze cos mi sie z mozgiem robi go jak zjadlam teraz jablko ( od 13 nic) to mam wyrzuty sumienie ze niepotrzebnie zjadlam-juz to kiedys przerabilam- milam poczatki buliimi a napewno obiawy na to wskazywaly, boje sie ze teraz tez mnie to dopadnie
edheene-daj przepis na te nalesniki :D
oj ale one kaloryczne niestety są dosyć
a przepis jest taki, że się robi normalne naleśniki a farsz to tak:
szpinak mrożony się robi na patelni (bez tłuszczu) jak już będzie gotowy to się soli i dodaje czosnku, jak trochę przestygnie to się dodaje do niego biały ser (od tego sera zależy głównie kaloryczność tego dania, można zrobić z toską light i wtedy nie jest źle)
można posypać startym parmezanem, jak ktoś lubi
smacznego :D
edheene-super ja uwielbiam szpinak wiec nalesniki tez musz byc pyszne
ale czy ja juz je nadzijesz to jeszcze podsmazasz??
to ja się wyłamie bo nie lubie szpinaku 8) jak mija wieczór?? m,ój luby już pojechał i teraz siedze i popijam sobie ;) gorący kubek :D
a właściwie to gdzie Joasia :shock:
Witam dziewczyny.
Dopiero teraz dotarłam do kompa.Dzieciaczki śpią a mamusia na necie szaleje,a tatuś w pracy.Ćwiczenia zaliczone-dzisiaj przed netem,bo w czoraj dopiero koło pólnocy ćwiczyłam i już myślami w łózku byłam,ale twardo zaliczyłam.
Miłego wieczorku. :)
Nie wiem co ze mną się dzieje,w czoraj przekroczyłam o 200kcal w jdzeniu,a dzisiaj totalna wpadka :oops: 600kcal.
Qrcze muszę się wziąść bo z dwóch bałwanków znowu 9 na przodzie się znajdzie,a tego bym sobie nie darowała.
arleta naprawde cie podziwiam :D bo ja do ćwiczeń się zmuszam ;) no i żeby dobry duszek na mnie nie krzyczał ;) więc łaże na stepperze :D wpadka to wpadka masz ruch więc i tak to spalisz :) ale nie za częto te wpadki bo wtedy to już nie bedzie wpadka tylko ciąg wpadek :) raz na jakiś czas nie zaszkodzi :D
budyniek nie, ale podgrzewam w mikrofalówce (smażenie to tłuszcz, a tłuszcz jest be), bo na ciepło są lepsze niż na zimno
arletap nie daj się, ja miałam takie trzy wpadkowe dni i waga 2 kg więcej pokazała i w ogóle to się na mnie obraziła i cały czas mi bzdury pokazuje :P ale ćwiczmy i nie będzie sladu po wpadkach
groodka niepoprawna jesteś, ćwiczenia nie sprawiają Ci przyjemności? nawet jak pomyślisz, że będziesz po nich chudsza?
ja po aerobiku, wcinam małą kolacyjkę, ale chyba i tak będę poniżej 1000kcal chyba dobiję kostką czekolady, żeby się wszystko zgadzało :D
edit: ha! z kostką czkolady jest idealnie 1000kcal :D
Rozmawiałam z mężem i chyba dałam radę go namówić na prezent gwiazdkowy dla mnie;stepper(mam nadzieję,że nie zmieni zdania).Chciałam rowerek,ale nie miałabym go gdzie trzymać.A stepper to mała rzecz ,że zawsze gdzieś się go upchnie.
No i przyjemność z pożytkiem,więcej ruchu i spalania kalorii. :D
zauwazylam Cie moja droka, ale zauwazylam tez ze ie nadaje sie tu :( jestyem beznadziejna i lapie coraz wiekszego dola. glupia jetem.
podziwiam Cie, podziwiam was wiem ze wszyscy maja poczatki i nie bywaja latwe ale czy ja jestem jakas glupia? ostatnio wszystko sie w moim zyciu zmienia i szczeze nawet nie mam z kim pogadac i nie wiem czy tu moge pogadac, tzn wiem ze napewno na temat diety ale to nie wszystko chyba, a psycha? echhhhhhhh przepraszam Cie bardzo
edheene sprawiaja mi przyjemność jak już wpadne w rytm ale moj zły humor i kłopoty potrafią mnie z niego wybić a ze złości nie potrafię ćwiczyć :( teraz znów chce się wbić e ten rytm :D
arletko to bedzie super prezent :D i powiem ci szczerze gdy codziennie chodziłam na stepku po 30min po tygodniu miałam załatwić pare spraw "na mieście" bez auta i byłam w szoku :shock: jak lekko mim się chodziło i wiem że znów chce się tak czuć...
ladykocico nie mów tak każdy się nadaje do walki o lepszego siebie :) popatrz ile osbób cie tu wspiera :) ja też :D
groodka wybacz wymiekam
powiedz mi tylko ile cwiczysz na stepperze na raz minut? i jakie obciazenie /?
he he to nie takie proste ;) chodze po 30 minut ale ja mam zabytkowy stepek ;) bez licznika i możliwości regulacji obciążenia :( ale kumpela mi powiedziała że to wychodzi na lekkie obciążenie :) chodze w miare szybko ;)
po 30 minut 1 raz dziennie ?
moj niby ma licznik ale tez nie wyglada nowoczesnie chociaz jest nowy
i daje to efekt???????
w chodzeniu napewno :) i moje kochanie twierdzi że tylek mam mniejszy ale ja tego nie widze 8) ale czuje po spodniach :) spadają już wszystkie :( a nie ma sensu kupować nowych jak za pare tygodniu znowu beda wisiec ;) to mało ekonomiczne ;)