-
Edheene - Udało się, chociaż było dość ciężko, bo moja sunia także miała ochotę ją złapać. Niestety trochę w innym celu niż ja :) Toteż Maciek jest teraz w niewielkim szoku. Ale zamknęłam go w klatce i nic mu się nie stanie, jak jeden dzień w niej przesiedzi :) Żeby nie było mu smutno, to inne papugi też zamknęłam :)
A w ogóle, to dzisiaj poszłam na pierwszy dłuższy spacer z psem. Co prawda krokiem bardzo wolnym, bo nie chciałam przemęczać jej łapki, ale chodziłyśmy godzinkę. Godzinka dla mojego zdrowia :) Skoro ćwiczenia nie bardzo mi wychodzą, to chociaż spacerek mam zaliczony :)
Dzisiaj okazało się, że spodnie, które nosiłam, kiedy miałam 76 kg są mi tak luźne, że mogę je ściągać bez rozpinania. Toteż świat wydaje mi się z tego powodu niebywale piękny! :) Poza tym sąsiadka powiedziała mi, że ładnie wysmukliła mi się buzia :))) Moja twarz ostatnio była niestety dość okrągła, więc bardzo mnie to ucieszyło :) Ogólnie, to dzisiejszy dzień idzie narazie tak dobrze, że właściwie powinno się coś nie udać (chociażby dla równowagi) :)
A jak Wam mija weekend? Ja właśnie zjadłam ogromną porcję surówki. A wczoraj wieczorem, kiedy oglądałam film z chłopakiem i bratem, to udało mi się nie ugryźć nawet pizzy, którą jedli i sama się z tego powodu podziwiam. :)
Tylko moja oczyszczająca herbatka się skończyła. Mam jeszcze trochę czerwonej herbaty, więc dziś wypiję ją :) Pamiętam, że Wy właśnie taką herbatę pijecie. Ile dziennie? :)
-
dzien doberek :) wlasnie dotarlam do kompa :D troszke spiaca jestem ale to nic ;)
Joasiu czerwona herbatka jest ok ja wypijam dziennie 3-5 kubeczków to zalezy od moich checi ;) gratuluje samozaparcia przed pizza :D tez wczoraj mialam pokuse i ja zwalczylam to baaarodzo przyjemne uczucie ze sie nad tym panuje :)
-
ja herbatki piję trochę mniej, tzn w weekendy pijam na zmianę herbatkę owocową o smaku truskawkowo-waniliowym (jest geanialna, polecam herbatka Herbapolu) z czerwoną to tak ze 3 wypijam ale w tygodniu czasem ani jednej w ciągu dnia bo poza domem jestem
cieszę si, że papuga cała :D i gratuluję oczywiście wytrwałości przy pizzy
nade mną rośnie juz wizja imienin babci, rozmawiałam na ich temat z mamą i poradziła mi, żebym powiedziała babci jeszcze przed, a potem na samej imprezie mogę jeść sałatkę grecką i chudą wędlinę(jeżeli będzie) i powinno się udać :D
-
i nastała jasność :D edheene sama widzisz ze nie bedzie tak zle :D
co do herbatki to kupilam sobie jakos poziomkowa odchudzajaca za 1.50zł :shock: (myslalam ze tylko bedzie wspomagac wiec wypilam trzy szklaneczki... nastepnego dnia okazalo sie ze to magiczna herbatka ale przeczyszczajaca wiec postanowilam zostac przy czerwonej ) :D
-
...ale dziewuszki się rozpisałyście jak mnie nie było :)
Ja wróciłam z 18stki dopiero dzisiaj popołudniu.
Powiem, że nie było tak łatwo bo stół był zastawiony pysznościami.
Po uroczystym obiadku (którego zjadłam mało) nadeszła wielka chwila
dmuchania świeczek i oczywiście co z tym się wiąże TORT,
Tort musi być zjedzony - ale naszczęście udało mi się uprosić o malutki kawałek :)
Potem już tylko sałatka grecka bo noc długa więc nie wytrzymałabym
przez tyle godzin nie jeść.
U mnie herbatki w domku dostatek - mam chyba z 6 różnych ;)
Pije je każdego dnia rano i wieczorkiem ta nową vitaxu a w ciagu dnia
czerwoną i czasami reszte :)
Joasiu życzę szybkiego powrotu do zdrówka! :)
Ja tez muszę się pilnować bo w piatek wyjeżdżam na weekend
i nie mogę sie rozchorować a dni coraz chłodniejsze.
trzymajcie się.
-
oj dziewczynki dzis byl zły dzien... sniadanie zjadlam o 1 w nocy bo mialam wyjazd qrociłam do domu i spałam do 13 wstalam i zjadlam warzywka z patelni plus piers z kurczaka gotowana pozniej ok 17 zjadłam kawałek pizzy (spoko i tak mialam luz w kaloriach wiec 1000 byl zachowany ;) a o 19 mama wróciła z rodzinnej imprezki i przywiozła mi pieczarki faszerowane i zjadłam 4... oj jakiego mam moralniaka :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
i przywiozła jeszcze ciastka ale one mnie nie kusza.... :D oj słaba sie okazałam od jutra znowu bede grzecznie dietkowac bez szaleństw choc powiem wam ze ten kawałek był mały ale i tak sie nim zapchałam na fulla :shock: nigdy przed tem tak nie mialam.... ale juz jest w ruchu herbatka poziomkowa wiec bedzie mi lżej...
-
ha! ha! ha! przetrwałam i zmieściłam się w limicie kalorii :D:D:D
a było to tak: cały dzień oszczędzałam kalorie, żeby na wieczór mi zostało dużo, żebym głodna nie musiała siedzieć więc śniadanie plus obiad było 550kcal
na kolację u babci zjadłam:
śledzia w oleju(pozwoliłam mu najpierw trochę odcieknąć)
kromkę chleba graham
sałatkę grecką
mały kawałek szarlotki
herbatę z mlekiem
a w sumie to dało: 1100kcal
czyli się udało
jes!jes!jes! :D
groodka nie miej moralniaka tylko jutro się ostro na ruch weź i wtedy, żadnych konsekwencji wagowych nie będzie :) dzień(i noc) miałaś rozregulowane, masz moje rozgrzeszenie :D
a że się zapchałaś jednym kawałkiem pizy to dobrze, bo to świadczy o zmniejseniu sę żołądka a to dobrze na diecie :D
klakier gratulacje udanych urodzin (dietkowo udanych), ja też właśnie przeżyłam imprezę rodzinną i się udało :D
-
edheene jutro mam w planie nauke prawa cywilnego wiec czasu za duzo miec nie bede ale wtorek jest juz moj :) widze ze poradzialas sobie wspaniale u babci wiec moje imprazki tez jakos przejda :D dzisiejszy dzien byl ogólnie zakrecony :wink:
jutro dietka i dalej powoli do przodu a co do pizzy to nie tyle juz moralniak co zle samopoczucie fizyczne... w żołądku mam bąbelki i chyba bedzie male tornado ;) czyli juz wiem ze nie warto bylo :( ucze sie na błędach no nie :D :D :D
-
Ale pocieszcajace jest to, ze na bledach czlowiek uczy sie najszybciej :) A swoja droga, to te faszerowane pieczarki nie mogly miec chyba az tak duzo kalorii :)
Ja dzisiejszy dzien jakos wytrzymalam, chociaz kolacje zjadlam dosc pozno, bo o 20. No ale wczesniej nie mialam czasu.. tudno :) I tak czuje sie dobrze i o to przeciez chodzi! A poza tym chlopak powiedzial mi dzis, ze swietnie wygladam! :)
No, moze procz tego wielkiego czerwonego noska :lol: I tak mam nosek zadarty i troche kartofelkowaty, a teraz jeszcze sie powiekszyl i zaczerwienil, jak pech to pech :)
Jutro znow na osma do katowic.. brr.. juz mi jest zimno, jak pomysle o tym. No ale mam jeszcze kilka godzinek snu zanim bede tam jechac, wiec je wykorzystam jak najlepiej. Najpierw jednak wypije malinowa herbatke na przeziebienie.
Wielkie dzieki za zyczonka powrotu do zdrowia! :)
Milych snow! :)
Edheene - moje gratulacje! Swietnie udalo Ci sie zalatwic sprawe imprezy :)
-
dzien dobry :D wlasnie sie dobudziłam ;) zjadłam juz śniadanie czyli 3 kromeczki chlebka chrukiego plus serek z ziolami mniam :D popijam sobie czerwona herbatke i planuje obiadek... tyle ze nie mam na niego pomysłu :(
Joasiu ja na spieczony nosek po katarze zawsze stosuje kremik albo wazelinke i mi troszke pomaga :D ogólnie mam problemy z zatokami i migdałkami wiec dla mnie to dość częta przypadłość :( ale da sie z tym życ :) zdrowiej szybko :D
-
i jak tam obiadek się udało zaplanować?
ja dzisiaj miałam pyszny:
makaron z tuńczykiem i groszkiem :)
porcja 200g czyli mały talerzyk wyszła mniej niż 300kcal więc bardzo dobrze :D
-
wole sie trzymac czegos zdrowego niz eksperymentow :D wiec poszlam sobie na spacerek do sklepu i kupilam warzywka na patelnie do tego gotowana pierś z kurczaczka wiec jest dobrze :D :D wyszlo ok 350kcal ale to juz moj ostatni posiłek w sumie wyszlo dzis ok 1140 kcal :D jestem pod wrazeniam poniewaz dieta 1200 to ogromna ilosc jedzenia a myslalam ze bede głodowac ;) a wystarczyło tylko pomyślec i trafic na forum...
-
ja właśnie wróciłam z aerobiku i czuję się super, zauważyłam, że teraz aerobik mnie odmęcza zamiast męczyć, mam więcej energii po niż przed (chociaż jeszcze 3 tygodnie temu było zupełnie na odwrót)
groodka a jak tam Twój dzisiejszy ruch?
-
Hej hej :)
Mnie co prawda ruch dzis nie wyszedl, ale z jedzeniem stoje calkiem niezle :) Ogolnie, to chyba bede musiala kupic wage elektroniczna. mam taka zwyczajna i nie widac na niej malych spadkow, co mnie strasznie irytuje, bo czekam na ten kolejny kg i czekam :)
Dzisiaj z moim nochalkiem jest juz lepiej. Wysmarkalam tylko paczke chusteczek na uczelni, co w porownaniu z wczorajszym pudelkiem jest znacznym postepem. Tylko odkrylam zupelnie idiotyczny przedmiot. A blam taka szczesliwa, jak skonczylam w tamtym roku ekonometrie, a to jest jeszcze glupsze - fuj :)
Obiecalam sobie, ze pojde w tym tygodniu na basen i wykupie ten karnet. Heh.. obiecanki cacanki - ciekawe czy dotrzymam :) Najgorsze jest przekonac sie do wysilku fizycznego. Jak juz sie zacznie, to czlowiek czuje sie po nim duzo lepiej. Tylko ten len!!!!! :)
-
mój dzisiejszy ruch to bieganie po schodach w szpitalu z parteru na 6 piętro 2 razy :D właśnie wróciłam do domku byłam u brata jestem nieco w stanie nietrzeźwym ;) czyli mnóstwo kalorii wlanych w siebie aby dziecko sie zdrowo chowało :D plus jest taki ze za to nie jadłam chipsów i ciastek które były serwowane :D:D:D:D:D:D ale nie wiem jak jutro bedzie wyglądał egzmin bo nic nie umie i nie wiem czy bede w stanie sie nauczyc ;) kobietki trzymajcie kciuki choc i tak pewnie obleje...
Joasiu ciesze sie ze juz ci lepiej
pozdrawiam
-
Bedzie dobrze! Kciuki trzymam bardzo mocno :)
Ja właśnie zjadłam śniadanko. I idę na spacer z tym moim czarnym diabełkiem. Na uczelnię dopiero na 11, więc zdążę :) Nie lubię dni, kiedy nie mogę z Amidą iść rano na spacerek. :)
Buziaki wielkie! I powodzenia w dzisiejszym dietkowaniu! :)
-
ja będę miała dzisiaj ciężki dzień
rano miałam od 7.30 do 9.00 zajęcia i teraz wróciłam do domu i mam znowu zajęcia na 13 i do 21.30 :( całe żarełko muszę sobie przygotować w domu i zabrac ze sobą...
-
no i lipa :( pan doktor to XXXXXXXX wole nie przeklinac publicznie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: za to dietka super :) usłyszałam dzis komplemencik ze chyba cos schudłam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D wiec nawet nie jest źle :D
-
cześć wszystkim.jestem tu od wczoraj,ale dopiero dzisiaj odważyłam się coś napisać.mam 35 lat i sporą nadwagę na którą słusznie zasłużyłam swoim obżarstwem i lenistwem.odchudzam się wiecznie i gdy już widzę efekty powracam do swoich dawnych nawyków i znowu tyję.ostatnio odchudzałam się dwa lata temu i schudłam 15 kg. (przy wzroście 164 ważyłam 90 kg.)nie miałam jakiejś specjalnej diety poprostu mniej jadłam na słodycze pozwalałam sobie tylko w niedzielę i jeżdziłam codziennie na roweże stacjonarnym.znowu bym chciała schudnąć i nie mam sporych wymagań chociasz parę kilo tak żeby mieścić się w rozmiarze 40.nawet nie wiem ile teraz ważę bo boję się stanać na wagę.ostatnio znowu zaczełam ograniczać jedzenie i chodzę na aerobik.tylko od słodyczy nie mogę się oderwać.pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że przyłączycie mnie do swojego grona
-
..
hejka wszytskicm
chialabym napisac ze jestem tak jak wy tutaj po to aby schudnac to forum duzo daje nparwde
od ponad 5 tygodni jestem na diecie 1000 kacl schudlam jak na razie 4 kg...
mało..;/;/
postanowilam kupic dzisiaj BIO-CHORM I KUPILAM
ALE WWYCZYTALMA ZE DAJE WIEKSZY FEKET JAK DOLACZE JESZCZE BIO-SLIM
WIEC JUTRO IDE PO BIOL SLIM !!!
I ZACZNBE WIECEJ CIWCZYC .. BO TAK TO DO STUDNIOWKLI NIE BEDE MIALA SWOJEJ WYMARZONEJ WAGI 55
-
.
yy ja tam zrobiłam bład bo nie Bio-slim tylko BIO- BLONNIK
i to wszystko ...ale jak ja mam jesc..
przychodze jem obiad ... ale jem takjakby do syta ...ostatnio toroche zjem i juz najedzona;/;/
NIO i sluchajcie jem te 1000 kacl czasem mniej ..
bo ostatnio nie jem zniadaj tylko 15-16 jem obiad a potem jablko1.,2 czasem platki
np: dzisiaj zjadlam schabowy;/ pieczony ;/;/ i caly sloiczek salatki mmm pyszna jem ja codziennie ..ale tez niezdrowa bo ze sloika..
prosze doraddzcie mam najadas sie dosyta ???
jak mam pozbyc sie tych 15 kg:[ :cry: :twisted:
JUZ STYCZEN TAK BLISKO A JA AZ TYLE MAM DO SGUBIENIA....
BYLAM TEZ NA ALLERGO... ZNALAZLAM HERBATKE ... ZARAZ PRZYJSLE LINK?!!!
ALE TAK BOJE SIE W CIEMNO KUPYWAC... :cry: :cry:
http://allegro.pl/item131740080_schu...a_prezent.html
-
JAK COS BARDZO PROSZE NA PRIV
TUTAJ TEZ ;) :)
-
witam nowe koleżanki :D w moim skromnym wątku... ciesze sie ze ta wazna decyzja juz za wami :D bo tutaj nie liczy sie metryka :D ja nie ufam tym wszystkim tabletkom bo swojego czasu mnóstwo kasy w nie wpakowałam bez efektu ale może to poprostu na mnie nie działa :(
ja jestem na diecie 1000-1200kcal zależy jak wyjdzie i nie robie z tego problemu ale staram sie nie schodzic poniżej 1000 bo to nie zdrowe dziewczyny mi poradzily zebym przed 18 zjadła jogurt i tak robie :) nie czuje juz checi jedzenia wieczorami ani nie ciągnie mnie już do słodyczy :shock: :shock: a jeszcze 3 tygodnie temu nie wyobrażałam sobie wieczoru bez kanapeczki czy dużej paczki chipsów
zawsze miło mi bedzie z wami rozmawiac :) przed kompem spędzam wiekszość wolnego czasu wiec w razie awarii pizcie :D pozdrawiam :D
-
.
TAK MYSLISZ??!!!
MIALAM DOBRE TABLETKI Z BELGII ZA 100 ZL PO NICH W 3 TYGDONIE SCHUDLAM 5 KG
ALE WIECEJ JUZ NIE KUPOWALAM SZKODA KASY..
NIO CHROM PODOBNO JEST DOBRY ...DUZO OSOB GO JE :wink:
NBO NIE WIEM KUPILAM DZISIAJ 60 TABLETEK ZA 24 ZL ...
A Z TA HERBATKA ALLEGRO,..... NIE WIEM ....
MAMA MNIE ZABIJE JAK SIE DOWIE...;/
-
hmmm chrom jest nawet ok choc niektórzy twierdza ze działa raczej na psychike ale w końcu każdy sposób jest dobry zeby nie zjeść wroga ;) o jakiej herbacie z allegro mówisz?? bo nie kojarze musisz mi wybaczyc poniewaz dzis mam za soba ciężki dzien w szkole :(
-
-
nio przeczytałam :) jesli chcesz to spróbuj :D ale wiekszosc osób tutaj nie używa zadnych wspomagaczy a i tak chudnie mi sie wydaje ze lepiej zrobic to powoli i trwale niż za szybko i jo jo :( ja swojej wagi nie dorobiłam sie w rok czy dwa tylko wiele lat na nia pracowałam i realnie wiem ze w miesiac sie nie pozbede 30 kg dałam sobie rok czasu na spokojne chudniecie bez wyrzutów chce przestawic całe swoje zycie pokarmowe dla długo trwałego efektu :D pije tylko czerwona herbatke i nie narzekam :) ma dwa plusy czyli podobno spala tłuszcz tego jeszczenie nie moge potwierdzic ;) i zagłusza mi głód gdy nie moge jeść...
-
.
n o tak ale powiem cis zczerze to wsyztsko zalezy od organizmou i soboy mojakupela schudla na tabletakch...i nie ma efektu jojo
i wyglada bardzo laadnie teraz ;)
wiec...
-
spróbuj :) ale sama powiedzialas ze to zalezy od organizmu... powiedz cos wiecej o sobie? i nie zależnie od tego czy kupisz te tabletki czy nie mozesz na mnie liczyc :D
-
Cześć dziewczyny, właśnie czytam Wasze posty na temat m.in. chromu i innych tabletek, które sama oczywiście próbowałam. Uważajcie na chrom. taki w tabletkach może mieć wiele działań ubocznych!!! Chodzi tu m.in. o takie choroby jak cukrzyca i rak!! Ja osobiście zazywałam chrom i na początku, żeczywiście zapoimnałam o słodyczach ( bo na to najlepiej działa ) ale po odstawienu żucałam sie jeszcze bardziej na słodycze :twisted: :twisted:
Nie wiem nie jestem lekarzem ale obiecałam sobie że już nie kupie żadnych tabletek, bo one i często działaja ale często też i nie.... a maja bardzo duzo działań ubocznych. Poza tym zauważyłam jak kończyłam brać jakieś tabletki, po których na samą myśl jest mi niedobrze to po odstawienu miałam totalnie rozregulowany organizm jak chodzi o jedzenie. Nie umiem określić nawet tego. A i jeszcze jedno te wszystkie leki nie są do końca przebadane!!!!! Ponieważ wiele chorób wychodzi po latach.
Teraz po wielu latach wzlotów i upadków jestem zmęczona dietami, kaloriamii, głodówkami i obżarstwem. Chce równowagi.!!!!! I pierwszy raz w życiu prubuje umiaru w diecie, która niestety jest na dłuższa metę, ale myśle że będzie lepszy efekt.
Trzymam za Was kciuki, i Wy za mnie też....
-
Heh - zgadzam sie, ze nie ma co przesadzac z tabletkami. Lepiej po prostu jesc mniej i uwazac na to, co sie je. :)
groodka - bardzo sie ciesze, ze ktos juz dostrzegl u Ciebie efekty. Nic tak nie mobilizuje, jak mily komplement :) mnie samej by sie przydal, bo waga ostatnio mi stoi i jakos tak nie chce mi sie przez to juz dietkowac :)
Fajnie, ze we watku pojawilo sie wiecej osob :) Dzieki temu bedzie wselej :)
-
racja :) Witam cię Gwiazdko sama kiedyś brałam chrom ale na mnie chyba za bardzo nie działał :? teraz daje rade bez wspomagacza i jestem w szoku i to ciężkim (wiem ze sie powtarzam bo pisze to juz któryś raz ) i przy okazji jestem z siebie dumna ;)
jako ciekawostke podam ze odwiedziłam dziś apteke i wypytałam miła panią o różne środki wspomagające powiedziała ze nie na każdego bedzie to działać i mówiła ze mogą być efekty uboczne :( np przez herbatki typu figura1 i kazda inna a la przeczyszczenie jesli pije sie regularnie to jelita przestaja pracowac tak jak powinny i po jakimś czasie nie moga bez wspomagania funkcjonowac :shock:
oj mała Juleczka chyba nigdy w życiu nie bedzie chora :D :D :D
-
.
aj juz mam dosc inne jedza wiecej i chude ja zbeym tyle zarla wogole jak slon bym byla albo wieloryb :cry: :cry: :cry:
yyyyyyyyyyyyyyy to juz nie wiem co mam robic
kupilam ten chrom 60 tablete k i co ;/;/ :cry: :cry: :cry:
-
.
aj juz mam dosc inne jedza wiecej i chude ja zbeym tyle zarla wogole jak slon bym byla albo wieloryb :cry: :cry: :cry:
yyyyyyyyyyyyyyy to juz nie wiem co mam robic
kupilam ten chrom 60 tablete k i co ;/;/ :cry: :cry: :cry:
-
wiem to istna niesprawiedliwość :x ale to przez metabolizm widocznie mamy kiepski i musimy go wytresowac ;) musisz sie uzbroić w cierpliwość innego wyjścia nie ma... powoli do przodu jasne ze chciałabym efekt od razu ale ni da rydy ;) bedzie dobrze masz nas nie poddawaj sie :D za pare miesiecy to docenisz :D
-
groodka bardzo ci dziekuje ;* kupilam ten chrom i go bede brala ale wiecej juz nie wezme nic..
takk ja zbardzo czasu nie mam chcialabym do 1 3 stycnzia miec wage 55 STUDNIOWKA chce wygladac ladnie czy to tak duzo :cry:
hmm a wiecej cos o mnie
odchudzam sie od 15 roku zycia ... 2 lata ttemuz 86 schudlam do 70 ..
teraz jest mi ciezko schudnac 2 kg
ale tamte 15 kg utracilam 2 miechy .. bylo zle bo jadlam 2 kanaki na clay dzien i to bylo samobojstwo do dzisiaj mam misiaczke nieregularna ;l;/ po odchudznaiu mialalam zanik;/;/
i tak to..
obecnie jestemw dolku zwiaznaym ze swoimw ygladem..
o nicyzm innym nie mysle jak skchudnac klade sie spac..jak wstaje ....
i nic nowego
mam mature nie moge sie skupic..psycha siada i jest ok :cry:
-
a ćwiczysz?? bo ja jeszcze nie (i teraz mi sie oberwie od edheene :? ) jutro spokojny dzionek wiec w planie skakanka i jakies delikatne ćwiczonka :D
przepraszam odbiegłam od tematu :) niunia nie gwarantuje ci 55kg ale zapewniam że jak sie postarasz to bedzie mniej i to dużo niż jest :D pamiętaj ze studniówka to jedna noc a twoja waga ma być już na stałe dlatego to 55kg nie gwarantuje ci super zabawy troche sie plącze ale powiem o co chodzi każdy kg który zgubisz do studniówki w mądry sposób bardziej docenisz niż efekt jo jo po studniówce jesteś napewno śliczna kobietka i w ten wieczór bedziesz prawdziwa gwiazdą :) nie ważne czy bedziesz ważyć 55 czy 62 kg oczywiście życze ci jak najwięcej straconych kg ale w mądry sposób bez przesady sama widzisz co sie dzieje z okresem przy niemądrym odchudzaniu jeśli cię zdenerwowałam tym co napisałam to przykro mi ale tak uważam wybaczysz mi??
-
chwilę mnie nie było a tu dwie nowe strony
groodka słusznie myślisz, że Ci się oberwie, bo właśnie Ci się obrywa za brak ćwiczeń. kobito, miałaś na ćwiczenia wziąć się w poniedziałek a tu wtorek właśnie dobiega końca, a Ty nic!!! oj nieładnie nieładnie... :twisted: czuj się okrzyczana...
carnasmoczyca przede wszystkim napisz ile masz wzrostu. od razu Ci mówię (przepraszam) ale na 55kg to nie licz w tyle czasu. 15kg to trochę jest (nie martw się, ja mam jeszcze 20 :P), ale pomyśl o tym tak, jeśli schudniesz np. 10kg zamiast zaplanowanych 15, to wszyscy będą podziwiać te zrzucone 10 a nie zwrócą uwagi na te pozostałe 5.
poza tym przy szybkim chudnięciu traci sie na urodzie dość dużo, skóra, paznokcie i włosy, lepiej chyba ważyć te kilka kilo mniej ale wyglądać zdrowo, niż ważyć mniej ale przy okazji wyglądać na zmarnowaną. takie przynajmniej jest moje zdanie
a teraz co do diety. pisały już na tym forum jakieś baby o tym, że im mniej jedzą tym wolniej chudną, bo tak działają nasze organizmy, że więcej się chudnia przy 1200kcal niż przy 800kcal, bo im mniej jesz tym bardziej organizm chce oszczędzać. polecam Ci taką dietę jaką tu propagujemy czyli 1000-1200kcal i nigdy więcej nigdy mniej. poza tym jedz zawsze śniadania, bo to podstawa, kolację natomiast możesz sobie darować albo jedz ją wcześnie. na początku waga może się 'zacinać' ale kiedyś na pewno ruszy (mi po 5 dniach stanęła i ruszyła dopiero po 1,5 tygodnia, ale ruszyła mocno)
a jeszcze do tego to co cały czas groodce próbuję włożyć do głowy :P że cały szac ruch i ruch i ciągle ruch
ufff... ale się rozpisałam, ale mam nadzieję, że to ma sens :D
i powodzenia, wpadaj i zdawaj relacje z dietkowania a my trzymamy kciuki
-
czuje sie okrzyczana :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ale dziekuje doceniam to :D jutro to sie zmieni :) i zdam pełną relacje :)
w 100% zgadzam sie z edheene nawet co do ćwiczeń tylko u mnie gorzej z zastosowaniem ale jutro to sie zmieni juz po sesji i mam dużo czasu oraz nie bedzie już stresu :) suwaczek zostanie ewentualnie zmieniony dopiero po ważeniu w listopadzie (teraz wole sie nie denerwowac ;) ze mało poczekam na wyraźny efekt to moja teoria :D:D ) a jak minął wam kobietki dzionek?
-
ja miałam straszny dzień, od 12 do 22 poza domem, więc wcześniej musiałam planować całe jedzenie..., ale żyję i zmieściłam się w limicie :D