-
hehe.. no to jesteś bardziej wytrzymała ode mnie.. na mnie zaach pieczonego ciasta działa tak, że na pewno bym się nie powstrzymała i zjadła.. poza tym ostatnio jakoś zmieniły mi się smaki i okropie mam na pierniczki ochotę
-
mnie jeszcze trzyma to, że one są twarde tak krótko po zrobieniu i dobre będą właściwie dopiero na święta, a wtedy to dopiero będzie trudno, a będzie trzeba się ograniczyć, żeby nie stracić tego co już jest... ehhh... już się boję...
-
Mnie też święta napawają przerażeniem.. pierogi.. karp.. ech
Już wiem, że nie będę się pewnie mogła ruszać
-
Joasiu jestem pełna podziwu już tyle za Tobą 2/3
ps: Co do A6W jakos mi idzie
też się obawiam świat ale postaram sie opamietać a przecież jednego dnia
jak zjem z 3 kawałeczki ciasta to nic sie nie stanie
Kochane przez weekend bedę rzadziej zaglądac bo mój Kubus przyjechał
Właśnie nie dawno wrócilismy z łaźni parowej
skóra po - CUDO
No to wracm do niego , trzymajcie się ciepło paa
-
joł
edheene pierniczki przełożone na poniedziałek a dieta nieco zawieszona
dziś troche ponad limit z czego spaliłam już 400kcal jutro urodzinki tata... miłego wieczorku
-
ale tu dzis pustoooo
ja wlasnie z basenu wrocilam ,ale bylo sympatycznie.
wczoraj na aerobiku troszke sie instriktorke zdenerwowala bo tylko 3 osoby przyszly-ja oczywiscie bylam!!
a dietka ok
a cwiczenia mi w domciu gorzej-musze zaczac takie wzmacjajace jak na aeroniku robimy no i maz sie upomina ze z nim za malo cwicze-echhh
-
heheh.. Budyniek.. musisz się widać bardziej postarać, aby zadowolić męża
Klakier - dzięki wielkie
Wiem, że właściwie to już dwie trzecie za mną, ale jakoś opornie idzie mi tak reszta
Dziś np. mogłabym jeść i jeść. Już zjadłam 1300 kcal. Myślę, że uda mi się na tym skończyć.. oby 
A 6w idzie mi całkiem całkiem
Nie wmawiam sobie, że na pewno wytrzymam do końca, bo to może byc trudne. Ale każdy dzień, który wytrzymuje, bardzo mnie cieszy
A dzisiaj dzień 12... jeszcze tylko 30
Widzisz jakieś efekty? Ja jeszcze nie specjalnie. Ale zrobiłam sobie zdjęcie na początku i za jakieś dwa tygodnie spróbuję je porównać (zakładając, że tyle wytrzymam
).
-
Miłego wieczorku.
-
pierniczki prawie skończone, tzn wszystkie upieczone i większość ozdobiona, jeszcze zostały do ozdobienia polewą i ozdobić muszę te co specjalnie dla Kacperka są odłożone, czekają na razie grzecznie w szafie 
rano byłam na aerobiku z siostrą, obie zrobiłyśmy sobie wysokie stepy i padałyśmy po tym, ale hepi i tak
-
edheene - zrobiłyśmy sobie wysokie stepy- czyli jak to wygladalo?? ja zawsze cwicze na jednym podwyzszeniu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki