Wątek: Moje odchudzanie!ostateczne

O widzę że dietka ładnie idzie ja nei mam nigdzie w okolicy zadnego klubu ani silowni niestety A szkoda, bo jakbym już zapłaciła a miesiąc to może bym ruszyła tyłek 40 minut to niezły wynik! Oby tak dalej! Trzymaj się kochana :*

Martuś super Ci dzisiaj idzie "a nie mówiłam że sie da "

woow no widzisz jak ładnie...
[troszkę mi się upsnęło więc się nie odzywałam...]
teraz tylko tak trzymać no i omijać coniektóre działy w sklepie
pogratulować indexu 3maj się i zdawaj relacje

Super, że jesteście ze mną
ja jeszcze zjadłam dzisiaj:
2 jabłka
2kromki chleba pełnoziarnistego(okropny sobie kupiłam ) z serkiem Tartare ziołowym i pomidorkiem
Razem wyszło 1140kcal
A dodatkowo sie troszke porusząłam, jeszcze chce poćwiczyć, ale to przed spaniemI jestem z siebie bardzo dumna

A co do tych słodyczy to ja mam tak, że albo ich nie jem wcale i jest dobrze, a jak sobie powiem zjem 2 kostki czekolady..to u mnie się uruchamiaja jakies receptory, ktore mowia ze chca wiecej..i pozniej jest cala czekolada, batoniki, drozdzowki..wiec chyba bede unikać słodyczy całkiem, jabłka są smaczniejsze

Martuś ślicznie oby tak dalej

buziaczki :*

fajnie od czwartku zajecia :P ja juz opd jutra ostro walcze
i ciesze sie ze humor juz lepszy,
i baw sie jutro dobrze na szkoleniu i po szkoleniu :P

a ja walczę już od mieszka jak ten czas leci ja chcę być już "po"

...mmm... jabzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzo

Masz rację Martunia, jabłka są smaczniejsze od słodyczy. I dużo zdrowsze

jabłka są super Ile witaminek mają ja zakusy na słodycze zwalczam właśnie jabłkami, ale prażonymi z Lidla, sa baaardzo słodkie i mają tylko 71 kcal/100 gram więc mniej niż np dżem Super Ci idzie oby tak dalej Miłego dzionka ;*

Witajcie dziewczyny
Ale zaszalałam dzisiaj I mam duzo zapału do walki :P
Ano jak pisałam, miałam dzisiaj te zajęcia w bibliotece, panie pokazały nam wszystko i nauczyły wyporzyczać ksiązki później sie zapisaliśmy do biblioteki. Niestety nie poznałam dzisiaj mojej grupy, bo te zajecia mielismy alfabetycznie, a nie grupami Ale już pierwsze znajomości zawarłam Wróciłam z kawiarni, kupiłam tylko herbatke, wypiłam oczywiscie bez cukru, a ciasta zjadłam wzrokiem Później poszłam na zakupy, kupiłam jabłka, mandarynki, pomidorki, ogórki kiszone, sałatke A teraz prubuje ugotowac sobie obiadek, ziemniak, kalafior i jajko Mam nadzieje, ze bedzie to zjadalne. Po poludniu musze jeszcze isc zapłacić za kurs francuskiego i angielskiego, i jak bedzie fajna pogoda to sobie jeszcze pospaceruje
Buziaki, wpadne wieczorkiem