-
Doty, wiem, wiem... a i tak mi się nie chce. Chyba to z powodu niedługiej wizyty... Oj, boję się, jak mi się wtedy nie będzie chciało...
A wieczorkiem, jako nagroda były ananasy z puszki. Wiem, ze późno i nie powinnam, ale brzuszek się dopominał baaardzo mocno. Zresztą on zawsze chce wieczorem. Jedyna pociecha w tym, że nie tylko mój brzuś nocna sowa, ale i ja, to zawsze "trochę" czasu minie od spałaszowania czegoś do spanka :wink:
dzięki sunny :!:
-
Wiesz Sairko... lepsze ananasy nawet po północy niż te ciastka co je wczoraj mąż przy mnie bez umiaru wcinał :twisted: także wiesz... ja się oparłam... Ty też bądź silna... moja droga... też mi siezbliżają "trudne" dni, więc nie będziemy same :wink:
A tak na marginesie, czy nie mogłabyś wkleić tu swojego zdjęcia... ja wiem, mówiłas, ze nie wychodzisz najlepej... ale nie musi to byc zdjęcie buzi... chciałabym zobaczyć z jakim ciałkiem mamy do czynienia :wink:
-
doty ze zdjęciem może byc ciężko, nie mam cyfrówki ani skanera... a jakoś prosić kogoś to mi za głupio... :oops: :oops:
Na którychś ananasach przeczytałam, ze nie mają wcale tak dużo kalorii, ale na tych wczorajszych tego akurat nie było. Tak coś czuję, ze chyba znowu się w takie cuda zaopatrzę, coby nic innego wieczorami nie chrupać :wink:
-
mm ja uwielbiam brzoskwinie mmm :D ale mi smaka zrobiłaś :oops:
-
aaaa, Ty mi też :wink:
Je też sprawdzę przy dzisiejszej wizycie w markecie :wink:
-
mmmm :D:D znó amm w głowie te brzoskwinki :D:D
jak dzisiaj poszło :?:
-
milego dnia i udanego dietkowania :P
-
gratulacje, gratulacje.. ehhh a jednak przesz na przod pelna para... super.. super.. kolejny spadek wagi.. bardzo sie ciesze naprawde strasznie mocno..
aa i jaka to platka do ciwczen.. bo ja ogladam wszystkie mozliwe.. - potrzebuje motywacji - i jakos nie umiem sie zdecydowac ktora kupic.. joga- wydaje mi sie bardzo spokojna przy niej to sie chyba nie spoce co??? :D :D :D :D :D a tak na powaznie.. to fajna ta plytka?? Da sie cos przy niej dzialac.. czy takie same smety..
milego piatkowego dietkwania.. i buziaki.
-
Dobrze Ci idzie. A ananaski i brzoskwinie z puszki rzeczywiscie lepsze niz slodycze czy jakies chrupki, tylko nie wypijaj tego soku, bo tam jest najwiecej cukru :wink: :lol:
-
witaj Saira :)
widze ze idzie Ci ladnie i waga ruszyla ladnie w dol :)
a co do ananaska to ja uwielbiam go i brzoskiwnie i manadrynki no wszyskie owoce z puszki lubie tylko nie chce myslec ile maja kalori dlategi ich un\nikam ale moze niedlugo bede mogla bez wyrzutow sumienia je zajadac :) a jak tam dzis idzie ??