figa nie zauważyłam tych 3 miesięcy już, teraz to chyba dopiero zacznę panikować

Nie płacz Słoneczko, szkoda oczek. Może to po prostu nie były właściwe osoby? Na pewno masz kogoś takiego, kto Ci dobrze życzy i będzie szczęśliwy, jeśli będzie mógł Cię wspierać. Ja długo się "czaiłam" zanim spytałam o to kumpelę, bo nie widziałyśmy się osobiście, bo nie wiedziałam, czy jako wtedy już mężatka będzie mogła...

Widzę, że bardzo ciężko pracujesz, tyle języków i jeszcze podwójnie studia