-
milcia kisielek hmm nie jest aż tak kaloryczny :) na studiach mówili nam ze powinno sie jeść na kolacje białka a na śniadanko węglowodany :lol:
jak limiciku nie przekroczysz to czemu nie :)
dzisiaj na anatomii mówiliśmy o trawieniu :lol: najpierw rozkładawy <najmniej energii zużywamy na rozkład> węglowodanów potem tłuszczy a na końcu białek :twisted:
dlatego nie bede ich tak dużo wszamać :)
echhh za 2 tyg powinnam dostać miesiączke i wszyscy mnie straszą że przytyje od tych tabletek anty no płakać mi się chce :cry: :cry:
a czytałam wypowiedzi prof że żadko zatrzymują wodeu ok 1 na 100 kobiet i że jak się je wiecej to normalne że się tyje ale jakoś tak smutno mi :cry: muszę sie komuś wyżalić :cry:
-
troszeczke jeszcze poczytam i ide lulu :)
miłych snów Kochane :*
-
Oj no co Ty kochana jak przytyjesz po tabletkach to pojdziesz do gina, powiesz i on Ci zmieni, tyje sie tylko od zle dobranych ;) Ja bralam i teraz znowu zaczynam i nic nie przytylam od tego :) Przeciez one nie maja juz konskich dawek tych hormonow ;)
Miłego dnia i nie smutac mi sie ;*
-
Witajcie dziewczynki.
Malutka rozumiem twoje obawy,ale nic się nie martw przecież udowodniłaś,że potrafisz zapanować nad jedzeniem!!!Zdrowo dietujesz ,ćwiczysz więc nie widzę powodu dla którego miałabyś się rzucić na jedzenie.
Ja też biorę tabletki od 4 miesięcy i może na początku mialam zwiększony apetyt ,ale tera mi już przeszło i moje łaknienie jest na stałym poziomie. Akurat o Ciebie jestem spokojna ,masz tak silną wolę że na peno nic się nie zmieni :D
Tutaj jest mądry artykuł na ten temat,poczytaj sobie i się nie martw
http://www.dieta.pl/news.asp?ID=292
Buziaki :D [/url]
-
dziękuje pysia1981 , Skinnerka dzięki Wam już nie myśle tak anty :)
ja przyszła Pani doktor i panikuje szczególnioe że zapisała mi Logest a ma najniższą dawke hormonów :) wczoraj rozmawiałam z kolegą "prawie gienkologiem" kończy studia i powiedział mi że takie dawki hormonów mogę ewentualnie pobudzić łaknienie ale przy niewielkiej dawce to niemożliwe :)
dlatego już jestem Kochane spokojna :)
szczególnie ze moje dietkowe przyjaciółki <mogę chyba Was tak nazwać :arrow: pysia1981 , Skinnerka :?: > też je biorą i będe mnie dalej wspierały :)
jaka brzydka pogoda pada :cry:
uwielbiam jesień ale tylko tą złotą :lol: i zime jak siedze w cieplutkim domku a na szybach śnieg maluje piękne wzorki, jak w wigilię patrzę za okno a tam tyle śniegu :lol:
-
Ależ jestem dumna że moja dietkowa przyjacióka będzie lekarzem :D :D :D :D
Malutka napisz coś więcej,na którym roku jesteś i jaką specjalizację wybierzesz(lub wybrałaś)?
Co do tabletek to całkowicie rozumiem Twoje obawy ,tyle się namęczyłaś i nie chcialabyś tego zaprzepaścic, ale sama widzisz ,że wcale tak nie musi być wystarczy odrobinka silne woli(ktorej Ty masz niespożyte pokłady :!: )
Też lubię tą złotą jesień a ta szarówa za oknem przyciąga chandrę...ale my się jej nie damy :!: :!: :!: :D :D :D
Buziaczki
-
dopiero zaczełam :) pierwszy rok :lol:
spcejalizacje wybiore sobie chirurgie miękka albo onkologię :)
narazie chce zaliczyc pierwszy semestr albo kilka egzaminów i wezme dziekankę
<mam możliwość wyjechania ponownie bo już kiedyś byłam na wymiane do Londynu> mam tam kuzyna więc problemów mieszkaniowych brak chłopak akurat załatwi sobie staż :)
tylko kapa z tym że po powrocie poprostu zaczne studia normalnie od I roku i będę zwolniona z kilku egzaminów :cry: wiem jedno nie wierzyłam ze w tym roku uda mi się odrazu dostać tylko za drugim podejściem dlatego rodzice nie mają nic przeciwko :)
-
miałam zjeść ok 12.30 obiadek naleśniki 2szt z activią 292.8 kcal w sumie mają z nadzieniem :) ale dzisiaj taka głodna chodze aż mnie coś skręcało to wpałaszowałam je teraz echh jestem taka pełna że zaraz pękne :cry: pół h poleże i poodpoczywam sobie i wsiadam na pół h na rowerek a potem na zajecia super 14-20.30 :cry:
dzisiaij wyjdzie mi ok 915.3 kcal < łącznie z precelkiem i małym lodem między wykładami>:)
-
Super że wliczasz takie pyszności w limit :D
jejku nie wiedziałam że tu mamy przyszłą panią doktor :D
No no kochana oby tak dalej :D Miłego dnia ;*
-
Gwiazdeczko moja ,Guru ty mój...jak Ty to robisz :?: :?: :?: oświeć mnie :idea: :idea: :idea: Ja chodzę dzisiaj cały dzień głodna i jakoś nie potrafię się powstrzymać, jakby to było poza mną :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Wszamałam już 1400kcal i cały czs mam włączone ssanie :evil: ale już nic nie zjem o nie- możesz mi wierzyć :D i zaraz wsiadam na rowerek ,chociaż trochę tych wstrętnych kalorii spalę :wink:
Moje biedactwo wg mojego zegarka zostało ci jeszcze 1,5 godziny na uczelni :cry: buuuuuu