Wersja do druku
dziękuje Kochane :)
ja mam taki śreni humorek bo matka jest przeciwna żebym brała tabletki i do mnie hasełko - zobaczysz jak przytyjesz to jest przemoc w białych rękawiczkach :x mama pycholog cholercia
podsumowanko dzionka 29. dietki <tydzień :arrow: 5. dzionek :arrow: 1.>
:idea: wszamałam :arrow: 931.00 kcal :)
:idea: spaliłam :arrow: obowiązkowo 800 kcal na rowerku + codzienne obowiazki :)
ide Kochane plusku i do łóżka niestety w złym nastroju :( ale mnie ta mama rozłościła :x
dobranoc :*
Słonko nie martw się mama zobaczy że to wcale nie ma złego wpływu na organizm :) A przez 10 dni na pewno schudneisz :D Trzymam kciuki :D
Cześć Malutka.
Co twoja mama miała na myśli mówiąć "to jest przemoc w białych rękawiczkac"?
Musisz mieć super relacje z mamą skoro rozmawiacie o tak intymnych sprawach-zazdroszczę ,bo ja z moją nie mogę tak swobonie pogadać :cry: -a czasami bym chciała :wink:
Nie denerwuj się ,ona się tak zachowuje z troski o Ciebie :wink: :wink:
Jak zwykle dieta pięknie - nic dziwnego,że spodnie spadają i wszyscy podziwiają :D
Gw1azdeczko podobno orbitrek jeszcze skuteczniejszy -przez to,że angażuje do pracy wszystkie grupy mięśni spala się więcej kcal.Gdybym teraz miała kupować bez wahania wzięłabym orbitreka :D
Udanego dnia życzę :D
witajcie Kochane :) dzisiaj już mam dobry humorek zaraz zjem kawałeczek ciasta z wczorajaszej imprezy :) za późno było żebym tam jadła :)
mama jest poprostu przeciwna tabletką bo jakw takim wieku można wiecie co :lol:
lece na śniadanko :wink:
śniło mi sie ze pozbyłam się tych 6 kg a w sylwestra miałam dwu osobowego sylwestra i miałam takie pięknie obcisłe spodnie i bluzeczke :) :roll:
lece Kochane na zajecia mam je do 13 potem 2h <na wizyte w domciu> i ćwiczonka do 20 :cry:
właśnie wróciłam z wykładów i jestem wypompowaga do tego główka mnie boli i mam fatalne samopoczucie z powodu @ . spaliłam właśnie 400 kcal na rowerku jak wróce z ćwiczeń kolejne 400 w planach jeszcze spacerek 2 h na te ćwiczenia :)
dieta podczas @ to tragedia :( strasznie ciężko jest powstrzymywać sie przed wciśnięciem w siebie całej zawartości lodówki :cry: walcze z tym to mój debiut dieta podczas okresu narazie 3 dzień wygrywam ale juz odliczam dni do konca :(
echh a pozatym wielki brzuch nie napała mnie optymizmem bo rezultaty przy "@-wym brzucholu a la pani w ciąży" ale walcze :)
mam nadzieje że szybko się @ skończy i będzie znów szło mi tak cacy bez męczarni :)
narazie po 3 tabletkach jest ok zero skutków ubocznych , głód przypisuje @ i większe piersi chociaż mogłyby zostać :)
mam cichą nadzieje że w niedziele waga pokaże 53 kg a w przyszła środe oficjalnie skoncze I etap :)
no my 3mamy kciuki zeby twoje ciche nadzieje ze spelnily:D na pewno sie spelnia;p
malutkaaa wiem coś o tym jak fajnie że dziś mam ostatni lub przedostatni dzień @u :D
A sny się spełniają, wiesz? ;) :D
przy waszym wsparciu Kochane nigdy się nie poddam :!: :wink:
właśnie stoczyłam z mamą wojne o urodzinki bo ciotka + dziadki chcą wpaść i chcieli w tą niedziele a ja wtedy tortu bym nie jadła , po długiej walce przełożyliśmy to na 11.11 :) to będzie mój ostatni dzionek "objadania sie" :)
teraz wypije herbatkę a zaraz lece na rowerek, potem wcacam do Was podsumowuje dzionek i napisze jak rozplanowałam sobie zrzucenie kilogramków w II i III fazie :)