-
macy podobno oprocz popularnych jablka i gruszki sa jeszcze papryki i marchewki ;-)
pije piątnice 0%. kubek ma 400ml po 25 kcal na 100ml wiec caly ma 100 kcal wiec idealnie. a dodatkowo pol lutego bylam na antybiotykach wiec teraz wszytskie fermentowane przetwory mleczne wkazane :-)
ja wiem ze taki rozmiar bede miala, tzn bardzoej 38 bo mam szersze biodra.
tylko.. tak mi markotno ostatnio. co oczywiscie nie zmienia fajtu ze dietuje ;-)
-
Witaj
nadziejka_82 gratuluję Ci kilograma mniej. Masz rację to jest bradzo budujące zobaczyć mniejszą wagę. Tak jak powiedziałaś jedziemy na tym samym wózku. Wzrost ten sam i waga podobna. Ja mam niestety figurę gruszki. Góra szczupła a dół .. :oops: :twisted:
I te nogi :twisted:
Nie martw się tym co mówią koleżanki w pracy. One to robią bezwiednie, cieszą się swoimi sukcesami a zapominają o otoczeniu. Jeszcze troszkę i będziesz mogła mówić tak samo jak one.
Pozdrawiam
Papatki
-
betti, ja tez gruszka. tluszcz zmasowany na biodrach i udach.
ale wiem ze jestem w stanie w 38 wejsc przy wadze 62 kg.
i do tego daze :-)
ja juz dzis wykorzytalam wiekszoc limtu. mam 800 na koncie. okolo
bo:
sniad: kromka ciemna z pol na pol feta light /tunczyk +kawa z mlekiem 0%
2 sniad: jablko + kfir
obiad: :evil: zurek z jajkiem i trochą kiełbasy + dwa nalesniki z jablkami.
a dopiero przed 14
hm....
i wieczorem sie wuyjscie planuje. moze cola light :roll:
-
ja tez mam dzis nalesniczki:D
-
No to mamy tutaj klub gruszek, chociaz nie do konca wiem jakie sa rodzaje i czym sie charakteryzuja. Gruszka to taka, kiedy to tluszczyk lubi sie usadawiac w biodrach, jablko to chyba tendecje tycia w brzuszku, tak?
Nadziejka, dobrze Ci idzie to dietkowanie. Tylko nie zacznij nie jesc. Wiem jak to moze byc kiedy sie chce naprawde mniej widziec na wadze. Wiem to po sobie. W pewnym momencie myslisz sobie, ze jak nie bedziesz jesc to schudniesz. Oczywiscie moze i tak bedzie, ale w momencie kiedy zapomnimy na chwile o diecie i zaczniemy jesc to wroca nam kilogramy szybciej niz bysmy mogly to nawet zauwazyc.
Z tym gadaniem kolezanek w pokoju to sie zupelnie nie przejmuj. To Ciebie nie dotyczy. Ja mam na przyklad taka gadajaca tesciowa. Ona zawsze sie odchudzala, odchudza i bedzie sie odchudzac. Oczywiscie jak jedzie na jakas wycieczke czy do swojej corki to zre jak najeta i pozniej wraca i strasznie sie wtedy odchudza prawie glodujac. Ona potrafila kiedys (kiedys, kiedy oficjalnie bylam na diecie) zamawiajac danie w restauracji stwierdzic "bo ja i moja synowa jestesmy na diecie i... ". A ze kobita gada na cala paszcze to i wszyscy wiedzieli ze jestesmy na diecie. No i w ogole robi ciagle uwagi w stylu odchudzania... Przestalam byc jej partnerem w tym temacie, bo z nia sie nie dalo.
Tak ze trzymaj sie i rob swoje, nie zwazajac na nic z zewnatrz.
-
noo tak weekend mnei zaatakwal.
to tak niebezpiecznie nadla piatek spotkac ;-)
poszalalam i nie zaluje.
wczoraj nie bylam nazadych cwiczeniach. i na dodtek zjadlam sumarycznie 2200 kcal.
czyli mam pik kaloryczny po 2 tygodniach diety.
nie zaluje bo bylo warto. zjadlam to na co mialam ohote i spokoj. a ze w milym towarzystwie to fajntastycznie.
zaraz sie zbietram na cwiczenia, a poznej do domku spowrotem poczytac literature fachowa do pracy magisterskiej, a poznije wyjscie na "dziki bounce'" z innymi znajomymi :-)
wiele wypic nie planuje, ale cokolwiek planuje - dwa drinki albo dwa piwa i szlus. chyba wole drinki ;-D
ANISE - no nie powiem twoja tesciowa to niezle ziolko. szczegolnie z tym oglaszaniem wszem i wobec. taki czlowiek, pewnie nic sie nei poradzi.
kolezankami staram sie nie przejmowac. i wiem ze jedzac normalnie a nie przejadajac sie i dojadajac, schudne ta ze nawet nie zauwaza ze na diecie bylam :-)
no bo cos na to druge sniadane wciagam, kefir i jablko, obiad zamawiam, a ze pol wegetarianskiego i zupe albo surowke to moja sprawa, pozniej do wyjscia juz nic. jak jest tort to go jem tylko innych rzeczy mniej. jak czekoladki to sie czestuje, i albo jem albo wkladam do szuflady. da sie dietowac ze tak powiem niepostrzezenie ;-)
bardzo ale to bardzo chcialabym do 19.IV zobaczyc 6 z przodu. nawet jesli to bedzie wersja 69,5 ;-)
musze sobie to powtarzac, zeby cele mi sie nei rozmyly.
zmykam sprzatac i sie na fitness zbierac.. Buziaki i ufddanej soboty!!
-
raz na jakis czas mozena sobie diete odpuscic;p
buziak na mily weekend;*
-
nadziejko!
bardzo trafnie ujęłaś mój problem w swoim komentarzu u mnie
Niby nie jest źle,ale dobrze też nie jest ..
Ani nie jestem strasznie grubiutka,ale nie mogę jeszcze stwierdzić,ze jestem szczupła. Od biedy "mogę tak wygladać" i faktycznie czasem łapię sie na tym,ze przecież skoro najgorzej nie jest, to można jestś to to, to tamto:/
Wiem,że takimi słowami koleżanki w pracy sprawiaja Ci przykrość, ale spróbuj nie brać sobie tego do serca. Bądź silna. Zawsze będzie ktos chudszy od nas,który stwierdzi,ze osoba ważąca 5 kg więcej od nich jest "gruba,spasiona,tłusta i wyglada masakrycznie" -często sobie nawet nie zdaje sprawy taka osoba, ze np my mamy właśnie 5 kg za dużo i jej słowa praktycznie mimowolnie kierujemy właśnie do nas.
Ah, trzeba być cierpliwym na dietce.
Ale wiesz,nie ma co sie martwic, bo jest przynajmniej jedno miejsce, gdzie nikt sie z nikogo nie naśmiewa i nie rani takimi słowami-to forum:)
WIęc zagladaj tu często , a będzie dobrze:)
Ściskam ciepło.
Sycia
-
czesc dziewczyny!
ciekawe jak wam weekend mija? dietkowo?
GRUBASEK- z tym odpusczaniem dietki do tej pory u mnei bylo tak ze tydznien na diecie pozniej - "dzien odpuszczeni" ktory sie zamienial nagle w tydzien obtłuszczenia.
wiem ze o jakis czas mozna jeden dzien odpuscic bo to rozpedza przemiane materii. ale co za duzo.. to sie w biodrach niechybnie odlozy. wiec wczoraj juz zeby w sciane i nie bylo odpuszczen;-)
Widzisz ANISE ty balas sie czy nie zaczne unikac jedzenia aono mnie w weekend zaatakowalo ;-) wczoraj mialam w planie imp z piwkami/drinkami. ale sobie sama plan zmodyfikowalam i nie grzeszylam juz :-) i dzis ten bede sie satrala nie grzeszyc.
oncu dzis 19. dokladnie za miesiac bede ladowac u mojego lubego. chce zeby nie zobaczyl nadmiaru kilogramow. a przy nastepnym spotkaniu chce by zobaczyl mnei szczupla :-) ot takie moje zbozne zyczenia :-)
zaraz zajrze do ciebie to sie dowiem co w twojej trawie piszczy w weeknd :-)
SYCIA - bo to z nami wlasnie tak jest ze od biedy ujdzie, a juz sczegolowo lepiej sie nie przygladac. dlatego wlasnie zamierzam walczyc o kazdy kilogram, o kazde piec kilo, zeby nie musiec ubierac sie tak zeby onieco zamaskowac, tylko tak zeby sie swietnie czuc i ne krepowac.
jakis cas temu, podejrzewam ze nawet pare kilo temu, kolo wrzesnia bylam ze zmajmymi na "dzikim bounce" ;-) ogolnie nocna impreza w klubach. jarze taki moment gdzie poszlismy do klubu nie typowego studenckiego tylko zwyklaego. czekalam w kolejce do toalety. oczywisscie ubrana fajnie i imprezowo <czarny top i dziny>. a w tej nieszczesnej toalecie byly same lustra ze sie mialo przeglad osob stojacych. a bylo ich ze 20. poczulam si ekoszmarnie. zobaczylam te mlode dziewuszki ledwo skora i kosci, odziane skapo. raz ze mlod, dwa ze szczuple. dola takiego zlapalam, ze stwierdzilam ze nastepna impreza jak schudne 20 kilo bo inczej obciach. i teraz juz niestety ale bounce nie sprawiaja takiej frajdy :-|
mysle ze w wakacje juz spokojnie ubiore top i male dzinsy i nie ebde wygladac jak mamut na wypadzie do ludzi ;-)
-
do wakacji to bedziesz laska jak marzenie:D i nie tylko zalozysz top ale bez krepowania bedizesz paradowac w bikini:D
buziak na mila niedziele;*
-
;-D ojjj chcialabym, chciala ;-)
wczorajszy bilans nastepujacy:
zjedzone 850 + wypite 500= 1350
wycwiczone 400
bardzo udany dzien ogolnie z tej niedzieli sie zrobil :-)
oficjalnie oglaszam ze zostal został dokladnie miesiac do spotkania z moim kochaniem
ciekawe czy uda mi sie zobaczyc na liczniki 69 ;-)[size=24]
-
Hej Nadziejka :D . Teraz juz tylko wpadam szybko zobaczyc co z Toba. Widze miesiac do spotkania, masz duzo czasu do zadbania o szczegoly. Bede u Ciebie pozniej, teraz juz musze sie zbierac bo przeciez godziny leca a ja nadal poranna. Pozdrawiam goraco poniedzialkowo.
-
anise ja tu bym chciala zeby tylko "szczegoly" mi pozostly do dopracowani. niestety ogol jest do zrobienia a nie sczegol ;-)
sama sie zapuscilam, sama musze to scierpiec i zwalcyc. nikt inny za mnei nie jadl, nikt inny za mnie nie bedzie cwiczyl i nie schudnie.
miesiac.
dzis narazie mam niecale 900
a juz mam za soba 30 min szybki spacer
i jakwroce bede miala 2 h zajec tanecznych - taniec + salsa :-)
padne ale bede szczesliwa. meczacy dzien dzis stasznie, nie dosc ze ta pogod ato i biometr i nawal pracy byl.
a i dzis bylo wazenie. nic sie nie zmieilo.:-| zwaze sie kolo srody znow. licze ze zobaczye ponizej 75. nawet pol kilo mnie ucieszy.
-
waga na pewno milo cie zaskoczy:D 3mamy kciuki;D
-
Ale co tak naprawde masz do zrobienia ze soba Nadziejka? Robisz swoje z dietowaniem, a szczegoly to na przyklad raz albo dwa razy w tygodniu peeling na cialo. Dzienne smarowanie kazdej czesci ciala z wiekszym naciskiem na stopy na przyklad. Moje stopy w tym momencie to... :oops: . Po zimie zawsze tak mam tutaj. W ogole moja skora jest totalnie przesuszona. Naprawilam sie troche kremami firmy Ahava, ale to trzeba tyle nad soba czasu spedzic, a nie zawsze sie chce oczywiscie. Ale jak sie juz spotkasz z ukochanym to nie rzucisz sie na jedzenie bez kontroli, prawda?
-
dlatego mowie ze ogol a nie szczegoly, bo ja nie poczuje sie piekna dopoki nie bede szczupla. wiec nie pomoga mi zadne zabiegi, przynajmnej na psychike :-|
nie mam zamiaru dietki zaprzestawac. trzymam sie dzielnie ze az sama sienie zadziwiam. i dieta i cwiczenia. golnie takie zycie mi sie fitness zrobilo.
i na pewni podczas i po spotkaniu nie rzuce sie na zarelko. bo ma zel i chce go soiagnac a przede wszystkim utrzymac.
ale moze masz racje, przyda mi sie troche pielnegnacji, peelengi, nawilzanie- moja skora tez ie jest boska. a tzreba przychdnieciu dbac by byla elazstycza. tylko ze ja za bardzo nie chudne.:-|
ale niech bedze i tak:
po kazdej kapieli naprzemiennie balsam/ oliwka. przy czym balsamy tez naprzemiennie ujedrniajacy/brazujacy.
raz w tyg pining a buziaka i maseczka nawizlaaca- niech bedzie sobota.
poza tym, tak jak bylo: aerobik, taniec, jacuzzi,basen
odzywki na wlosy raz w tyg,a przed wujazdem odswiezanie fryzuy i koloru.
no i to co chce w nogrode dla siebie zrobic - to zakupy biezlizniane przed wyjazdem:-)
taki plan. adbam o siebie tak, jak powinnam i schudne i moje Zło będzie zachwycony :-D
-
Niewesoło z tą twoją wagą :roll: Ja ostatnio nie umiem zejśc poniżej 59, po prostu mi się tatrzymuje, a ja się poddaję. Napewno trzeba wytrwałości, ładnie jesz, ćwiczysz, i potrzeba cierpliwości, żeby ją ruszyć,a wtedy może poleci szybko :?: :lol:
-
-
dziekuje grubasku za buziaka . humor mam nieciekawy, wiec kazdy drobinek rfadosci sie przyda.
macy no ja nie wime dlaczego tak jest :-| zamiast sie cieszyc z dietki to ja smutasuje ze nie ma efektow ...ech...
a u ciebie przestoj sie zrobil czy nie tzrymasz sie ditkowo ze 59 sie ciebei uczepilo?
-
Witaj Nadziejka wtorkowo. Mam nadzieje ze do tej pory humor dobry powrocil do
Ciebie. W oczku przy poczcie glownej a w redakcji "Dziennika Polskiego" (chyba), widze ze dzisiaj u Ciebie deszczowo i szaro-buro wiec moze dlatego zle sie czulas od rana. U mnie slonce i niebieskie niebo, ale za to ponizej zera. Na szczescie jest to chyba najzimniejszy dzien w tym tygodniu i do weekendu ma sie juz calkiem ocieplic. Moze wtedy dojdzie do skutku nasza zaplanowana wycieczka za miasto.
Jezeli chodzi o dzialania upiekszajace, to nie wierze ze nie poczujesz sie piekniejsza po wizycie u kosmetyczki czy po masazu. Nie wiem ile masz lat Nadziejko, ale w Twoim wieku mimo tego ze masz nadwage napewno skora nie wyglada w takim stanie jak osoby z nadwaga starsza od Ciebie o 10 czy 20 lat.
A czy Ty mierzysz sie w obwodach?
Przeciez Ty jestes taka aktywna i basen?! Ojej, ale ja Wam zazdroszcze tego plywania. Ja to taka inwalidka zyciowa jestem pod tym wzgledem. A srebrna odznake 'juz plywam' mam... i co z tego. To bylo dawno i nieprawda.
-
nadziejko, naucz się cieszyć z najmniejszych drobiazgów,a od razu będzie łatwiej:)
Zobacz jak się starasz ! W ogóle- jeśli wytrwasz z tymi wszystkimi zabiegami jak wklepywanie balsamów ,peelingi to -padam do Twych stóp!!
Mnie niestety nigdy nie udało się wytrzymać dłuzej niż tydzień:(
Mało konsekwentna jestem jeśli o to chodzi:(
Ale jak zobaczę,że Ty możesz,to wezme sie za siebie i to porządnie!!:)
Obiecuję!
-
ja juz sie nawet czaje na swietny balsam. zawsze do niego wiosna wracam bo daje dobry efekt- eveline ujedrniajaco-brazujacy. ladnie po nim skora nog wyglada, i fajnie chlodzi. a wiosna za pasem.
no i obowiazkowo peeling lirene pomaranczowy:-)
dam rade.
szkoda ze nie chudne tylko....
wzne ze czuje sie zdrowsza, i mam wiecej ogolnie energii i dynamiki. noi ze moje zycie znow jest fit.
a moze samo sie schudnie jak przestane sietym martwic? :roll:
-
ee tam troche cierpiwosci i zaczniesz chudnac;D
-
a podobno to na poczatku chudnie sie najlatwiej :?
podsumowanie dzisiejszego dnia:
dsnaidanie: swie cienkie kromki grahama jedna z min iloscia fety light i pomidorem a druga z tunczykiem + kawa z mlekiem 0%
2 sniad: jablko kawalek tego ciasta co wczoraj , ale mniejszy( jogutrt miksowany z zelatyna z truskawkami na biszkopcie) + jedna czekoladka merci
obiad: ogorkowa z ryzem+ jeden placek ziemniaczany po wegiersku
kolacja (17.00) dwa nalesniki- jeden z dzemem brzoskwiniowym, drugi z hotowanym i mielonym z warzywai indykiem
duzo sie wydaje a wyszlo t7lko 1100
nie jesyem zadowolona bo malo warzy a duzo takich weglowodanow.
aktywnsz: latino- bardzo dzis intensywne! :-D
-
jeśli myślimy o tym samym balsamie brązujacym to GORĄCO polecam1!!!!
Mam go w domu,więc nie mogę sprawdzić,czy to o tym właśnie piszesz,ale ja mam jakiś brązujacy z tej firmy [nie wiem,czy też jest ujędrniający] -jest po prostu cudny!! Niestety trochę farbuje ręcznik przy wycieraniu ,więc trzeba uważać . Ale tak to same plusy-fajnie się nakłada, jest z takimi perełkami jakby...MIODZO:)
-
kazdy ma inny organizm i kazdy bedzie chudnac inaczej wiec sie nie zalamuj:D tylko walcz dalej:D
witam w pierwszy dzien wiosny i zycze milego dnia;*
-
dziewczyny HELP
moj arganizm zwariowa;
:shock: :( :shock: :?: :?: :?: :?:
weszlam dzis na wage cby dac szanse mojemu cielsku n apokazanie nizej 75. i co zobaczylam????
76
jem max 1200
aplam codziennie kalorie na cwiczeniach
nie jem po 18
i cooo????
[/b]
-
czy ja mam przestac jesc ? :cry:
-
OK Nadziejka, nie ma zartow teraz... Bardzo prosze wprowadzic pare zmian w jadlospisie i wszystko bedzie dobrze. Tylko nie pisz mi ze nie masz wplywu na to co jesz na obiad na przyklad, bedziesz musiala porcje na talerzu poddawac zdrowej selekcji.
Na przyklad jadlospis z wtorku: co tam cienkie kromki, wez sobie porzadne kromy z tunczykiem ale takim z wody i do tego zielona cebulka, albo troche zwyklej i dwa pomodory przynajmniej, serek tofu zostaw na kiedys indziej.
O ktorej masz obiad?
Drugiego sniadanie nie bedziesz musiala jesc, jezeli bedziesz miec porzadne sniadanie. Poza tym jestes w pracy i takie jablko miedzy sniadaniem i obiadem Ci musi wystarczyc. Przeciez jestes zajeta, tak? Ciasto chociazby bylo w najmniejszym kawalku jest do odstrzalu, czekoladka mercy tez (w ogole skad Ty to bierzesz?). Jezeli potrzebujesz cos naprawde slodkiego, wez do kieszeni z domu kwadracik albo dwa czekolady ktora ma w zawartosci 70% kakao i to zjedz.
Obiad: ogorkowa bylaby swietna gdyby nie tez ryz, ktory napewno jest bialy, potem ziemniaki... moze moznaby bez ziemniakow? Nie mozesz zamowic po prostu sztuki jakiegos miesa z warzywami?
Kolacja: znowu kupa weglowodanow o wysokim IG, jezeli jesz dzem, to zakup taki bez dodatku cukru, owoce przeciez same w sobie sa slodkie (albo z uzyciem fruktozy), jezeli chcesz nalesniki zrob placki z maki z ciecierzycy na przyklad wtedy mozesz to zjesc ze wszytkim czym chcesz.
Pytalas o pomoc to masz taka ode mnie. Przestan liczyc kalorie tylko odstaw slodycze i te wszystkie maki, biale ryze, ziemniaki i slodkie dzemy. Jedz porzadne sniadanie na bazie weglowodanow, czyli chleb z maki z pelnego przemialu do tego dzemy bez cukru, jogurty bez tluszczu, mleko bez tluszczu, owsianki, jajecznice i w ogole jajka (ale wtedy bez chleba). Wczesniej jeszcze jakis owoc i tyle.
Mozie Ci, poczujesz sie lzej i taka dieta doda Ci skrzydel. Amen.
A moze bedziesz miec @ niedlugo i dlatego woda sie w Tobie zbiera?
-
anise jak spokjrzysz na moje inne dni to zobaczysz ze nie takie one weglowodanowe.
wczoraj ciasto i czekolada (gorzka liczona jak 2 kostki) to imieniny szefowej cd. placek, wpisalam ogorkowa z ryzem, ale ryz zostawilam na dnie.
nalezniki: robione z maki razowej, pol na pol mleko 0% z woda. jeen z gotowanym chudym miesem mielonym z warzywami a drugi z nieslodzony,m drzemem brzoskwiniowym, i to o 17, a o 18 bylam na cwiczeniach wic cale wegllowodany zostaly spalone.
plan dnia jest taki :
sniadanie 7.00 rano - ok 250 kcal
2 sniad 10.00: jablko lub kefir lub sok warzywny : do 100 kcal
obiad 13.00; zupa+ pol wegetarianskiego jedzenia- ptraktycznie nie jem miesa poza chuda piersia robiona na parze
kolacja/podwieczorek: kefir/sok/ wafle ryzowe z chudym serem
wiec zasadniczono nawet nie jest zle. nie chcialam popadac w paranoje dietowa stad te nalesniki czy ciasto. szczegolnie ze wiem ze jem wczesnije, i ze spalam na cwiczeniach i nie przekraczam limitu.
rzeczywiscie zaczne wiecej zwracac uwage na to co jem nie tylko na to ile i kiedy
-
Wafle ryzowe tez odstaw. Jedz wiecej ryb i owocow morza. Kup tofu czasami. Orzechow tez sie nie boj, w odpowiednich ilosciach sa zbawienne dla organizmu. Jak juz wspomnialam o nalesnikach, moze masz gdzies tam sklep ze zdrowa zywnoscia wiec zakup make z ciecierzycy. Ten produkt ma niski IG i ja na przyklad uzywam tej maki do obtaczania ryby przed smazeniem na przyklad. Raz zrobilam placki nalesnikowe, troche inaczej smakuje, ale mozna sie przyzwyczaic. Zakup fruktoze i uzywaj jej zamiast cukru.
Sok owocowy tez sobie daruj w tym momencie. Najlepiej jakbys sama sobie mogla wycisnac ze swiezych owocow. Taki z kartonu to ma mnostwo cukru, a i witamin tez juz tam niewiele pozostalo.
Dlaczego nie mialabys sprobowac? Co Ci zaszkodzi?
-
Anise slonko z ta cienierzycowa monka sprobuje, rzadko jadam maczne rzeczy , a rybke dusze na troszce ojelu z winogron.
wafli sie pozbede, stosowalam wymiennie z macą razowa, ale wafle sio.
soki pije tylko warzywne, od owocowych dawno odwyklam.
no i nie uzywam cukru. nie pamietam kiedy cos slodzilam cukrem,, bardzo zadko jak chora jestem, albo jak ewidentni e mi sie chce slodkiego to pol lyzeczkimiodu naturalnego do kawy.
spowiedz z dzis:
snaidanie: dwie cienkie z grahama (60 gram, czyli standardowe 1,5 kromki) jedna z tnczykiem, druga z feta i pomidorem , kawa z mlekiem (250)
2 snaid: jablko + sok warzywny(150)
obiad: zupa brokulowa + barszcz + maly krokiet z kapusta (400)
kolacja : precel (250)
razem 1050
spalone na aerobicu jakies 350 + jaccuzi 30 min
-
Precel ma 250 kcal? Skad wiesz? Ktore sa Twojej ulubione, z sezamem, sola czy z makiem?
-
ja mae razowa tez luie:D
pycha jest:D
i wczoraj bardzo ladnie sie spisalas:D
buziaczek na mily czwartek;*
-
licze precla za 250, bo kiedys go wazylam i przeliczlama na inne biale pieczywo, chyba zreszta dziewczyny gdzes na tym forum ten dylematr jak owego precla liczyc rozstrzygaly, nawet z przeliczaniem ze skladu. chyba wtedy 200 wysdzlo. ale ja wole dodac ze pare wiecej i przeszacowac niz niedoszacowac ;-)
lubie z makiem , ale czesciej jem z sezamem jak juz jem, bo sie makowego usmiechu obawiam;-) a poza tym, na mojej uczelni sa przepyszne precle na ostro.. to juz rozpusta, z ciemniejszego ciasta opruszone zoltym serem i ostrymi przyprawami. pychota ;-)
-
a ja nie przepadam za preclami;p
-
bo precle to tylko w krakowie zmakuja podobno ;-)
-
Tak... precle czy obwarzanki to najlepsze sa tylko w Krakowie i to tez trzeba wiedziec w ktorym miejscu kupowac. To taki sposob jak jest glodny czlowiek to bierze takiego plecionego, siada gdzies i przygladajac sie ludziskom przechodzacym je. Czasami dostanie sie troche golebiom, niech tez maja.
Nadziejka pytalas mnie o krem na naczynka. Czy chodzi Ci o te na twarzy? Tez jest istotne ile pieniedzy mozesz na cos takiego przeznaczyc. Wiadomo, ze zadne kremy cudow nie zdzialaja, jezeli juz takowa zylka Ci peknie. Ja niestety mam pare przy nosiei i na policzkach sie bardzo chca pojawic, ale walcze. Wiem ze sa zabiegi laserowe, ktore na twarzy taka 'ozdobe' zlikwiduja.
Ja ostatnio nie uzywalam kremu na naczynka. Pamietam bedac w Polsce mialam cos z Erisu. Napisz dokladnie za czym sie rozgladasz.
-
-
ojjj dziekuje :-)
wczorajszy dzien:
snaidnaie( 7) jak wczesniej czyli: dwie cienkie grahama ztunczykiem feta i pomidorem+ mleko do kawy
2sniadanie (10-11) kefir i sok warzywny
obiad: rosół bez makaronu + jeden golabek
przegryzki: uuu 4 landrynki , dwie kostki czekolady, kilka orzechow - policzylam wszytskie za 200
kolacja precel
razem 1150
nie cwiczylam, ale bylam na pelnych obrotach jesli chodzi o prace. najpies swoja 8,5h + na zastepstwo 4 h
niie bylo kiedy pojechac na cwiczenia:-|