no szpinak niezla rzecz:> szczegolnie lisciasty .. pycha!

zapomnialam ze wczoraj juz sie w zasadzie zastosowalam do rady anise. byl spacer. tzn wloczenie sie po sklepach przez 2,5 h. licze jako spokojny spacer 100kcal/60 min wg rozpiski z dziennika spalanbia. ale potrakowalam jakos 120 min czyli wczoraj wychodzone 200kcal a spozyte bylo 1150 wiec wczoraj bardzo ok.

dzis zaczelam bardzo bardzo lekko.
cienkutka kromeczka 20gr z cieniutko feta light i 3 oliwki, + kawka z 50 ml mleka 0,5% razem 130 kcal.

ale zaraz, tazn kolo 9.30 spozyje sniadanko normalne

a jak wam sie udal wczorajszy dzien?