Wątek: CZEKA MNIE DLUGA DROGA DO CELU 3.10.2006

Martuś tylko ostrożnie z tym ptasim mleczkiem.Pewnie takie początki,a potem będziesz chyba już miała dość tego ptasiego mleczka.Trzymaj się cieplutko.Powodzenia na nockach.

Czesc Marta, pewniw jeszcze spisz, to ja wtedy tak pocichutku zapale juz ta 3 swieczke na wiencu Adwetnowym

Witam po weekendzie

Witaj kobieto pracująca!
Praca w fabryce ptasiego mleczka brzmi tak...bajkowo! Kojarzy mi się z Charlim i Fabryką Czekolady Willy'iego Wonki...Przedmówczynie mają racje...Jeszcze Ci się odechce całkiem czekolady...

cześć saki
nie jedz ptasiego mleczka!!!!!!
a poza tym, to sie ciesze,ze w koncu zaczelas te prace
a białe stroje robocze, to pewni epo to, zeby nie było widac, jak któraś wpadnie

SAKI gratuluję pracy

Na razie podjadasz ptasie mleczko al ejeszcze ciut i już będizesz miała go dość Tylko nie przesadzaj z tym wyjadaniem słodkości
Miłego nowego, całkiem przedświątecznego tygodnia

etam nie jem ptasiego mleczka az tak duzo pare tylko na sprobowanie

teraz od soboty mam nocki , jade po 21 i wracam po 6 rano, i ide spac :d po poludniu wstaje troche po domu polaze i ide do pracy,
wczoraj juz zbieralam czekoladki do pudelek
i nawet dobrze sobie radze, chwalila majstrowa
jeszcze dwie nocki i 3 razy na popoludnie
zachorowalam, mam ropne zapalenie oskrzeli(jelsli jest takachoroba, bo lekarz cos napsial ropne i okrzeli )
mam antybiotyki i syropy i chcial mi dac L4 , ale nei dosc, ze jestem na pare dfni narazie , to jeszcze na wolne mam isc ? powiedzialam, ze nei chce wolnego , to sie zdziwil,
ide do pracy
fajne mam kolezanki na zmianie, okazalo sie, ze jedna dziewczyna mieszka niedaleko mnie
ok
ide cos zjesc, bo wstalam po 14, poszlam do lekarza, i weszlam na chwile na neta,

pozdrawiam wszystkie dziewczyny, nie mam czasu , zeby powchdozic na WAsze watki, ale jak tylko bede miala wiecej wolnego to wejde, myslalam, ze dzisiaj jak wroce po pracy to dam rade, ale spalam na stojaco, oczy mi sie same zamykaly

a ptasie mleczko juz smierdzi i powoli tego zapoachu mam dosc

Zamieszczone przez saki

a ptasie mleczko juz smierdzi i powoli tego zapoachu mam dosc

nooo, to lekarz mial racje ze JESTES CHORA

Hi hi hi
To pracuj, pracuj.... tylko sie nie rozchoruj na święta

Dobrze,że masz doborowe towarzystwo na swojej zmianie.
Miłej pracy i uważaj na siebie,bierz lekarstwa i kuruj się.
Tylko aby na Święta Cię nie rozłożyło.