jak sie ciesze ze tyle was mnie tu odwiedzilo! Taka strasznie mila niespodzianka na poczatek dnia.
Chanelgirl - tak literowka wyszla niesamowita i sie juz strasznie z niej usmialam, ale przez to postanowilam tez jej nie zmieniac
linunia - oberwali mocno, kilku "zabilam" i raz dzieki mnie moja druzyna wygrala wojne! bo wszyscy inni zgineli
agata - dalabys rade z paintballem i serdecznie polecam. My przeciez damy rade ze wszystkim! kawcia to moja zmora bo tez ja uwielbiam. Ale oprocz tego ze dziala zle na moja dietke to jeszcze moja skora na nia tragicznie reaguje - bo wyskakuja mi pozniej syfki po niej to juz tragedia na maxa.
fineska - ja ogolnie uwielbiam wszystkie sporty! no moze poza szachami

czekam na relacje jak wam dzis poszlo. Na koniec dnia poczytam o kazdej z was i ma byc super bo jak nie... to kopa w tyleczek dam

u mnie narazie:
- 2 plasterki szyneczki + troche serka almette
- jogurt activia
- herbatka