Widzę,że jestescie ze mną-wiec bedzie mi łatwiej. Ja już wstałam żeby umyć główkę i mieć czas ją wysuszyć.
Zalałam płatki owsiane mleczkiem-niech namiękną,to dodam rwesztę składników Uwielbiam to śniadanko, tylko muszę sobie dokupić śliweczek suszonych

rayane-ja też ułożyłam sobie plan dnia i będę się go trzymała.Myślę,ze to dobry sposób na okiełznanie swojej słabej woli Ale nie polecam osobiście planów tygodniowych-te z dnia na dzień są dokładniejsze-przynajmniej u mnie-bo zawsze cos przepadnie,coś się przełoży

Domi87-jasne,że zaplanowałam.Co prawda mam okres-ale dziś już nic nie boli.Zaraz pójdę 20minutek poznęcać się nad brzuszkiem,później hantelki kilka minut.A po zajęciach hh i wskocze na rowerek stacjonarny-bo dzis jeszcze zdażę Mam taki plan, aby codziennie przed szkołą-niezależnie od pory dnia-wykonać 20minut ćiczeń na brzuszek.Po szkole hantelki(10min), hula hop(20min) i rowerek (30-60min)-zobaczymy jak to wyjdzie

No to zaczynam dzis-niestety waga pokazuje 58kg może to okres, może zalegające jedzonko-niech jest co chce-i tak waga stoi na 58kg

Oki to zmykam myc główkę-wpadne do was ok.17.00 i zdam relacje z pierwszego dnia dietki
Trzymajcie się cieplutko