Witaj Czesiu bardzo miłego dnia

Gratuluję tych portek, wiem jakie to słodkie uczucie
Ja też łapię się na tym, że potrawy, które dawniej uwielbiałam nie robią namnie w tej chwili żadnego wrażenia, lub wręcz mi nie smakują.Ale to akurat bardzo mnie cieszy bo jak już osiągnę planowaną wagę nie będę miała ciągot do jedzonka , które prowadziłoby mnie wprost do jo-jo. Niech się tym zajadają złośliwcy dokuczający grubaskom a za jakiś czas to oni będą płakać po kątach
Jeśli chodzi o podejście naszych panów, ech ! wolę nic nie mówić bo na forum nie wolno się "wyrażać".
Przyjęłam zasadę, że odchudam się dla siebie, dla własnego zdrowia i dobrego samopoczucia a wszelkie komentarze i uwagi (te złośliwe i ironiczne) niech wiatr niesie daleko , byle dalej ode mnie
Trzymaj się
szane