Witam, juz myslalam ze nikt nie bedzie mnie odwiedzał a widze ze jednak bedziesz mnie dopingowac
a na obiadek wszaamalam zupke pomidorowa i 2 krokiety z kapusta:P
i troche winogronka-podobno oczyszcza:P

portollino!
fajek nie palisz to godne pogratulowanie bo to duzy wyczyn rzucic taki smierdzacy nałóg!
Brawo!
czemu cieplych posilkow nie jesz na obiad cio?
jestes najedzona i nie bedziesz miała przynjamnije tych napadow , ktore nie znaja dnia ani godziny
ale wytrwamy te ciezkie czasy i schudniemy i bedziemy cieszyc sie swoimi sylwetkami