Strona 41 z 45 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 446

Wątek: Nie przekarmiać Gruszki-reaktywacja!

  1. #401
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    ciągne tysiąca i co chwile ogladam sie w lustrze i bierze mnie obrzydzenie,ten kilogram nie mógł znaleźc sobie lepszego miejsca,tylko uda i to po zewnetrznej stronie,zeby gruche powiekszyć ,to lustro to po to,zeby przypadkiem nie zechciec cichaczem cos podjeśc,taka kara za grzechy
    przejeździłam 1000 na rowerku,z rolek nici bo pada i zimno,a w dodatku łapie mnie przeziębienie,narazie walczę,ale jest jakby remis
    Mój pamiętnik: GruHaha

  2. #402
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ajajaj
    Ja się niedawno wyleczyłam i mam nadzieję, że nie złapie Cię tak na poważnie.
    Lustro to dobry sposób. Jak człowiem musi codziennie patrzeć na swoje wałeczki i inne takie, to może się czasem pohamuje przed nadmiernym jedzeniem.

  3. #403
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    mammam, ale tak szczerze, to az tak zauwazalny jest ten kilogram?
    A wazylas sie ostatnio jeszcze raz, aby potwierdzic te 51kg?
    Bo ja po 4 dniach bez slodyczy, czyli dzis, weszlam na wage i pokazalo prawie cale kilo mniej.. Wiec moze sprawdz

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  4. #404
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!
    Jak się dziś miwasz? Mam nadzieję, że humorek dopisuje.

  5. #405
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    Hej
    humor taki sobie,bo jednak chyba ta choroba mnie chce złapać,brzydko kaszlę jakbym juz miała zapalenie oskrzeli i kiedy juz myśle,ze jest dobrze,to znowu mnie kaszel dusi,ale zaraz sie poloże pod kolderkę,

    jestem zmęczona,pojeździłam dzis na rowerku 2000 kcal i tyłek mnie od siodełka boli,ale pokuta musi być,dieta dzis w porządku,wczoraj tez i dodatkowo bardzo miło spedziłam wczorajszy wieczór ,chwilke w pubie a potem ogladałam filmy na komputerze,jeden był komedia romantyczną i zrobiło sie tak miło,przypomniałam sobie jak to jest przyjemnie w meskich ramionach i jak bardzo mi tego brakowało,szkoda,ze prawdopodobnie juz sie nie spotkamy bo ja tak ostatnio niestety mam,ale pozostaje cieszyc sie chwilą...

    juli29mar ten kilogram jest bardzo zauwazalny przez moja dysproporcję,odlożył sie na zewnetrznej stronie ud i wyglada ochydnie,bo zamiast miec najszersze miejsce w biodrach(które i tak są bardzo szeroki) mam je ponizej na udach i różnica jest duza,zawsze tak dziwnie tyje,góre mam strasznie chuda w porównaniu z dołem i dlatego to wyglada tak tragicznie,z boku do pasa mnie prawie nie widac (nie wiem juz co to biust) a od poada jest nagle taki przeskok w wielki tyłek,który tak jakos glupio się konczy dpiero w kolanach,bo te uda są grube ;(
    Mój pamiętnik: GruHaha

  6. #406
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I dobrze, niech tyłek boli!
    Super dziś pojeździłaś.
    Męskie ramiona powiedasz? Mam je prawie codziennie, ale potrafię to docenić i strasznie odczuwam ich brak.
    Dobrej nocki!

  7. #407
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    No dobra-spotkalismy sie wczoraj znowu i było cudownie,z kazda minuta poznawania się odkryłam jak interesujaca jest osobą,ja chyba tez niexle wypadłam,wiec nie bede sie oszukiwac,ze nie mam nadzieji na kolejne spotkania,ale nie będe narazie zapeszać,musialam sie wam pochwalic,ze wreszcie u mnie cos na plus

    diete trzymam,tylko od 2 dni strasznie mnie boli zoładek,ale moze to po tabletkach,bo ta grypa jednak mnie próbuje rozlozyc,ale jakos sie 3mam

    wczoraj tylko 200kcal na rowerku,ale musialam sie polozyc i wygrzac przed spotkaniem

    wybaczcie,ze was nie odwiedzam,ale mam straszliwie duzo do roboty, w tym tygodniu zwłaszcza
    Mój pamiętnik: GruHaha

  8. #408
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    Wiosna ach to Ty!!

    no dobra,czasem i ja moge sie myslic ,zeby tylko w taki sposób
    spotkalismy sie wczoraj,było ach ach super,jakbysmy sie znali 100lat,dzis juz jesteśmy umowieni,jest cudowny,a przede wszystkim normalny,czyli naturalny,nikogo nie udaje,nie cwaniakuje ,jest szczery,chwilo trwaj
    a dieta...jakos idzie ale wczoraj zjadlam kolacyjkę,bo jak mozna odmowic jak ktos tak ladnie podaje ...
    Mój pamiętnik: GruHaha

  9. #409
    Awatar asiaszre
    asiaszre jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-09-2006
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    167

    Domyślnie

    czesc mammam pamietasz?? to ja o juz dawno mnie nie bylo...i przytylam waze prawie 64 kg ...bede musiala zmienic moj tickerek chyba musze sie znowu wizac za siebie pozdrowionka papa
    zaloze nowy dziennik to dam znac papa

  10. #410
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    widze mammam cala w skowronkach jestes Jak czlowiek zakochany<?> to waga latwiej w dol leci
    Ciesze sie bardzo! Milego spotkania!!

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

Strona 41 z 45 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •