Cześć
a ja dziś widziałam zdjęcie
Cześć
a ja dziś widziałam zdjęcie
co to mi tutaj jakies takies uklady ukladziki
Ja też uważam, że poniżej 48 kg to przesada
Puk puk! Gdzie się podziwa Pasquda? Czyżbyś nie mogła się do kompa dopchać?
Skomentujesz to co Ci wysałam
Mogę Ci podać inny sposób na wklejenie zdjęć, na polskiej stronie.
buziaczek porannyi uciekam do pracy
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witam wszystkich.. jak widac nie udalo mi sie w wochenende dopchac do komputera.. ehhh takie zycie.. ale mialam tyle czasu na leniuchowanie ze jakos nie narzekam.. co prawda brakowalo mi was strasznie.
Piatek, sobota, niedziela - ehh trzy magiczne dni ktore zawsze mijaja tak szybko.. tak fiuuuuuu i nawet czlowiek sie nie zdarzy obrocic a tu prosze znow piekny poniedzialek..
Jesli chodzi o zamieszczenie fotek.. to bede to robic w tym tygodniu.. dzis tylko taka mala probka.. jak to wychodzi. ale nie obiecuje ze za pierwszym razem mi cos z tego wyjdzie.. bo ja to jakis taki komplikator zawsze dostaje ...
moj kochany mezulek zafarbowal mi wczoraj wlosy.. wiec od dzis juz nie jestem zardzewiala blondynka.. o pomrukach pomaranczowego.. teraz jestem.. - i tu jest maly problem.. bo mial byc braz .. ale jakis taki.. ten braz wyszed.. wiewiorczy braz bym powiedziala.. - oczywiscie zadowolona jestem.. no bo to mojego choopka tyle wisilku kosztowalo.. naprawde sporo.. a nasapal sie, nadyszal.. nawsciekal. ze to smierdzi.. nastekal.. namruczal.. namarudzil.. nawet w polowie roboty... w akcie desperacji potupal nozkami.. i krzyknal.. Boshe.. dlaczego ja sie na to zgodzilem.. ...
chcialabym oczywiscie dodac ze przezyl .. wiec nie ma tak zle..
dzis mam ambitne plany.. musze.. - bo sobie poleniuchowalam.. wiec juz teraz musze - pranie wyprac i wyprasowac zgroza.. to mi zajmie pol poniedzialku jak nic.. tyle tego nazbieralam.. na zakupy jechac za jakimis prezentami sie rozejrzec.. oh.. bedzie sie dzialo, dzis bedzie sie dzialo.. co prawda pomyslu nie mam.. ale dziwnym trafem przechwycilam mikolajowy list.. wiec jako tako namiary chociaz dostalam..
ok. Zmykam probowac z fotkami.
Witam wszystkich.. jak widac nie udalo mi sie w wochenende dopchac do komputera.. ehhh takie zycie.. ale mialam tyle czasu na leniuchowanie ze jakos nie narzekam.. co prawda brakowalo mi was strasznie.
Piatek, sobota, niedziela - ehh trzy magiczne dni ktore zawsze mijaja tak szybko.. tak fiuuuuuu i nawet czlowiek sie nie zdarzy obrocic a tu prosze znow piekny poniedzialek..
Jesli chodzi o zamieszczenie fotek.. to bede to robic w tym tygodniu.. dzis tylko taka mala probka.. jak to wychodzi. ale nie obiecuje ze za pierwszym razem mi cos z tego wyjdzie.. bo ja to jakis taki komplikator zawsze dostaje ...
moj kochany mezulek zafarbowal mi wczoraj wlosy.. wiec od dzis juz nie jestem zardzewiala blondynka.. o pomrukach pomaranczowego.. teraz jestem.. - i tu jest maly problem.. bo mial byc braz .. ale jakis taki.. ten braz wyszed.. wiewiorczy braz bym powiedziala.. - oczywiscie zadowolona jestem.. no bo to mojego choopka tyle wisilku kosztowalo.. naprawde sporo.. a nasapal sie, nadyszal.. nawsciekal. ze to smierdzi.. nastekal.. namruczal.. namarudzil.. nawet w polowie roboty... w akcie desperacji potupal nozkami.. i krzyknal.. Boshe.. dlaczego ja sie na to zgodzilem.. ...
chcialabym oczywiscie dodac ze przezyl .. wiec nie ma tak zle..
dzis mam ambitne plany.. musze.. - bo sobie poleniuchowalam.. wiec juz teraz musze - pranie wyprac i wyprasowac zgroza.. to mi zajmie pol poniedzialku jak nic.. tyle tego nazbieralam.. na zakupy jechac za jakimis prezentami sie rozejrzec.. oh.. bedzie sie dzialo, dzis bedzie sie dzialo.. co prawda pomyslu nie mam.. ale dziwnym trafem przechwycilam mikolajowy list.. wiec jako tako namiary chociaz dostalam..
ok. Zmykam probowac z fotkami.
usunelam..
Zakładki