Cześć Pasquda
Wybacz,że wczoraj nie zdąrzyłam Cię odwiedzić ,ale przyszedł mój Cassanowa z pracy i rzucił się na nmnie już od progu, wiec...sama rozumiesz... już nie było mowy o wizycie na forum ...ale wieczór udany
Natomist dzisiaj jestem o nieludzkiej porze (przyp.6:30) bo obudził mnie sen...piękny sen śniłam o ciepłych drożdzówkach z serem i francuskich z jagodami
Ten sen to efet tego,że moi rodzice mają cukiernię i niekiedy jak tam jestem o 5 rano to te bułki są takie świerzutkie,cieplutkie, pachnęce,oblane jeszcze ciepłym lukrem...wtedy są najlepsze ...dzięki Opatrzności bywam tam sporadycznie...ale czasami o nich śnię
Czy Wy też macie sny o jedzeniu?...domyślam się,że na pewno nie o jugurtach natutalnych-no chyba ,że koszmary
Wiem,wiem najmądrzejsza to ja nie jestem
"...ale za to niedziela,ale za to niedziela ...niedziea będzie dla nas"