Wątek: GRUBAS W AKCJI - chce wreszcie schudnąć..

Ja jestem w trakcie śniadanka i teraz kawunia.
Na śniadanko surówka z kapusty i oliwą oraz twaróg chudy 100g i styka.
Miłego dnia.

Witam w ten mglisty piątek Narazie nie mam planów co do dzisiejszego dnia, no w sumie już nastawiłam pranie, ale w pokojach dalej bajzel...ale muszę wytrzymać

Arletko to świetnie, że masz w tym kolorze się dobrze czujesz, ja może że będę się czuła dobrze i moi gości, bo to do pokoju gościnnego A ten serial to mi się podoba, dużo seriali ja nie oglądam, tylko raptem 3 w tygodniu Mój mąż jak dorwie się do tv to mi nawet pilota nie chce dać

Frukatelko bardzo apetyczne kolory sobie wybrałam

A teraz zapraszam wszystkie kobitki na kawę


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam,ja jestem już po drugiej kawusi.
W piecu mam napalone i zaraz cieplutko się zrobi w domku,choć za oknem mglisto,mokro i zimno bry bry bry...
Obiadek już w czoraj zrobiłam dzisiaj zagotowałam tylko zupe pieczarkową i dodałam marchewki.
Miłego popołudnia.Pozdrawiam

Jak mija dzień tez smutny i mokry piątek?

Arletko to u Cibei musi być ciepło w domu, ja dopiero zapalam ok 16 pod piecem A co do obiadu to dziś mam wolne, bo babcia robi pierogi z kapusty i grzybów

Reniu wyprałam i zamarynowałam paprykę na razie A za niedługo muszę zbierać sie do pracy

czesc Agapinko!
U mnie dzis równiez pogoda do bani.Od rana chodze i taka jakas przybita jestem i chce mi sie spac.nawet kawa mi juz nie pomaga.
Grzesia mam dzis w domu i moze przez to ze dłuzej pospałam taka jestem do d....py
Pozdrawaim cie słonko....
i sle buziaki

a ja wlasnie pije kawke wiec przyszlam po towarzystwo

milego dnia mimo ze pogoda do bani,,

i ja pomacham w ten mglisty zimny wieczór niemal 17.00 Agapinko pozdrawiam znad talerza duszonych warzyw

Witam w sobotę
Pogoda dziś w miarę
Jestem zła, wstałam z rana, bo mama chciała jechać na zakupy spożywcze, u nas się je robi raz w tygodniu. Ja zawsze na nie jeżdżę, bo wiem co brakuje a czego nie, bo przecież ja najwięcej z tego domu przebywam w kuchni.... a tu mama z tatą pojechała, jak przyjadą, to połowa rzeczy zakupionych przez nich będzie niepotrzebna i zapomną tego najważniejszego.....

Wczoraj byłam wieczorem i koleżanki na winku, wypiłyśmy we dwie całą butelkę, ale dawno alkoholu nie piłam dobrze mi to zrobiło

A dziś to na razie wiem, że będę sprzątać w domu.... i tyle

Zapraszam na kawę, bo ja już się nią delektuje

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

kaaaaaaaaaaaawa.... a własnie ja tez tak mam ze rodzice jezdza po zakupy raz w tyg.... ale zawsze kupuja to co potrzebne bo daje im MOJA LISTE i jestem happy... ale i tak zawsze nakupuja żółtego sera który jest moim nałogiem choc tak ładnie ich prosze zeby nie kupowali no ale mnie tez sprzatanko czeka dzis agapinko kofana possssssssssssssdrawiam znad sniadania