Agapinko, ściągam te ćwiczenia. Albo raczej mam nadzieję, ze to są ćwiczenia. Jak dokładnie powinno to się nazywać, bo mam obawy, że ściągam jakiś teledysk.
Trzymam kciuki za nasze kilogramy. Może w końcu ruszą. W PRAWO
Agapinko, ściągam te ćwiczenia. Albo raczej mam nadzieję, ze to są ćwiczenia. Jak dokładnie powinno to się nazywać, bo mam obawy, że ściągam jakiś teledysk.
Trzymam kciuki za nasze kilogramy. Może w końcu ruszą. W PRAWO
To nazywa się Pump it up! Tae bo ma ok 700 MB, mniejszych nie sciagaj bo to teledyski rózne
Własnie wrócilam od swojej siostry, oblewała ona kupon samochodu z moim przyszłym (ten saochód to mojego), ja byłam kierowcą
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
hej agapino
najwazniejsze to zmierzyc sie problemem wiec juz zerobila rok do przodu no a co do jedzenia mniej to swieta racja ja jem mniej ale czesiej i stram sie dokladnie przezuwac slyszalam gdzies ze powinno sie przerzuwac ok 30 razy kazdy kes i wtedy szybko odchuwamy najedzenie i zjadamy mniej wiec tak robie ciczenia przejrzalam i wydaja mi sie na prawde fajne moze sprobuje ich jutro jak znajde czas bycie kierowca ma plusy nie traci sie kalori na alkohol
Witam w kolejnym dniu Mineło ich trochę, ale co tam....
Nie wiem co mam dziś robić, tak się nudzę w tym domu, że masakra
Pracy nie znalazłam, bo nie ma jej duzo w naszym rejonie...
Popijam sobie kawusie z mleczkiem i pisze
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
ja sobie zaraz pojde kawke zrobic
widze, ze duzo mowy jest o pracy , ja tez szukam jej //buuuuuuu
Tez sie nudze, ale mniej bym sie nudzila w domu, jakbym mogla siedziec troszke wiecej na necie
bzuia agapinko i milego dnia zycze
Ja siedze na necie i tak sie nudze...
Muszę cos wymyśleć....
A...zamowiłam sobie wczoraj zaproszenia na nasz ślub
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witam.
Podebnie jak Wy w tej chwili jestem poszukującą pracy.A że mam dzieci to z tą nudą różnie bywa.
Agata1001co do długiego przeżuwania to masz rację.Ja kiedyś próbowałam, ale jak człowiek jest głodny to chce się najeść a nie jeden kęs przeżuwać 30 razy.Przynajmniej tak było w moim przypadku.
Wczoraj miałam imprezkę i trochę za dużo chyba alkoholu wypiłam bo dzisiaj żałuję że tyle pustych kalorii w siebie wlałam.Ale czasami trzeba i wypić.Prawda?
widzę, że wszyscy szukają pracy. Ja też. Ale, że na razie jestem na macierzyńskim, to dałam sobie czas do września. Do września, bo najbardziej chciałabym pracować w szkole - mogę uczyć matmy i fizyki, ale kiedy to się uda, to nie wiem. Jak nie znajdę pracy w szkole, to biorę cokolwiek, ale póki mam możliwości, to walczę o to, o czym marzę.
Trzymam kciuki za twoje szukanie pracy. A jak gdzieś znajdziesz dla mnie to się odezwij
Renat1111 masz rację, nieraz można się napić, przecież my sie odchudzamy a nie jesteśmy na odwyku
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witajcie,
mnie też się zdarzają "alkoholowe" wpadki Kilka dni temu wypiłam sobie piwko Ale lepiej się napić troszkę niż zjeść tonę niedobrego żarełka
Widzę że szukacie pracy, ja pracuję, więc tym bardziej podziwiam Was że tak dajecie radę. Ja jak jeszcze niedawno siedziałam w domciu to cały czas krążyłam w okolicach lodówki. Pewnie to przez to że nie mialam wiele zajęć, no i nie mam dziecka
W parcy siedząc dużo łatwiej wytrwać. Pod warunkiem, że się nie ma współpraconiczek co Wam słodycze pod nos podstwiają
Trzymam za Was kciuki i cieplutko pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki