Zmianiłam sobie tickera
Może jak tak bedzie to bede sie lpiej czuła
A nie od razu 18 kg...
Zmianiłam sobie tickera
Może jak tak bedzie to bede sie lpiej czuła
A nie od razu 18 kg...
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
hehehehe...nastepna grzesznica.....
A ja myslalam ,ze tylko JA grzesze...
Witam Cie Agapinko!!!
A widzisz...jednak nie musialas byc kierowca...i moglas tez sie alkoholizowac!
Ale ja przegielam pale...bo do drinow dorzucilam mase slodkosci....co ze mnie za SBek...d... nie SBek
Ale juz jestem grzeczna...
Aha no i ladnie cwiczylam chociaz!
Przeslodki masz teraz tickerek!
ja też już jestem grzeczna
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
pozdrawiam, owiedzam
nie jestem nabiezaco, troche mi zajmnie poczytanie wszystkiego
powodzenia w dalszym dietkowaniu
buziaczki
agapinko!
Wielkie brawa za zgubiony kilosek!
A w weekendy chyba wielu z nam się zdarza poszaleć, zresztą kiedy jeśli nie w weekend? W tygodniu za często nie ma jak. Może na szczęście te weekendy są takie krótkie, żeby nas za dużo w nie nie przybyło
Kudre nie wiem z czym sobie zjeść tego kalafiora....
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Na obiad zjadłam:
kilka rózyczek kalafiora gotowanego + 4 pieaczarki smażone na oliwie z oliwek
Na kolazje zjadłam:
satłake z tuńczyka taka już kupioną w pomidorach
Na Majewskim pojezdze na rowerze
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki