Witam z rana w poniedziałke :)
Nowy tydzien :)
A u mnie waga taka sama, nic nie drgnęła :(
Zapraszam na kawę z mleczkiem :D
Wersja do druku
Witam z rana w poniedziałke :)
Nowy tydzien :)
A u mnie waga taka sama, nic nie drgnęła :(
Zapraszam na kawę z mleczkiem :D
Mam do Was prośbę :)
Niedługo są mojego męża urodziny, robimy imprezę :) Chciałąbym zaskoczyć gości jakimiś wyszukanymi potrawami :) Znacie jakieś?
Miłego poniedziałku.
Arletko miejmy nadzieje, że będzie miły :)
Zjadłam:
- bułka z serkiem naturalnym i dżemem ananasowym - 250 kcal
- kawa z mlekiem - 50 kcal
Jak na razie 300 kcal :)
Ja też juz po pierwszej kawusi i śniadanku.
Kromka ciemnego chleba z salami i pomidorek,a na drugie śniadanko leczo bez kiełbasy bo dawidek wciągnął kiełbase.Moje słoneczka uwielbiaja kiełbase i słodkie tak jak ich tatus.http://images31.fotosik.pl/17/423cad1f95707cec.jpg
Ja terez popijam czerwoną herbatę, muszę znowu dużo pić w dzień :)
Zjadłam teraz świeżego ananasa - 103 kcal :)
Jabłko też - 50 kcal
Dziś jednak nie idę do pracy, to nawet dobrze, ;)
czesc Agapinko!wreszcie znalazłam czas zeby i do ciebie zaglądnoc...
a co ty tak słodkie jesz??hee??
dżem,ananasy...to tez cukier!!A marchewke wciagnij..albo brukselkę..
Ja dzis zjadłam na sniadanie chrupki kukurydziane z mlekiem i z bananem---około 200kcal
obiad--warzywa duszone +2 jajka na twardo(dziwne połaczenie ale pychotka wyszła)
co do twojej imprezy to mogłabym ci zaproponowac zakąski(ostatnio tez je jadłam)bo akurat byłam na ur.przyjaciólki..
o ptysiach pisałam ci juz u Bahani
troche to pracochłonne ale dobre
z innych rzeczy mogłabym ci polecic--pomidory z mozarellą..pod pierzynką(jogurt+majonez+czosnek+sól 0 ipiprz)...slicznie wygląda i super smakuje.....
druga rzecza jaka ci proponuję są muchomorki...jajka na twardo...obierasz ,obkrajasz czubek...na to kładziesz poczatki z pomidorka ...a na wierzch kropki z majonezu.....jak juz ładnie wszytsko ustawisz na pólmisku(fajnie wyglądaja te ,,grzybki'' na sałacie..)polewasz przygotowanym sosem z oliwy z oliwek,soli,pieprzu i np.oregano:):):)
kolejna rzecza jest zajefajna ,prosta sałatka z makaronu(tego właskiego nadziewanego pieczarkami(takie małe uszka).Makaron gotujesz,pozostawiasz do wystygnięcia.Kroisz zielonego ogórka w mała kostke,pomidorka,dodajesz kukurydze i pokrojona szynke równiez w kosteczkę...na koniec majonez z jogurtem z bazylia i oregano,sól (mało),pieprz...i włala..
Udanej, spokojnej i dietkowej jesieni :)
Wiem troszeczke późno życze, ale nie było mnie na stronie od dawna :)
http://pstrykacz.blox.pl/resource/jesien3.jpg
oj jezeli chodzi o wyszukane potrawy to ci nie pomoge niestety ;) jedyne co umiem ugotowac to wody na herbate :D no moze przesadzam ale mistrzem kuchni niestety nie jestem :D
a kiedy ta impreza? ;)
Zjadłam jeszcze dziś 3 gołąbki - 561 kcal
Dziś zjadłam:1014 kcal :) Spoko :)
Chciałam jeszcze kawę cappuccino wciągnąć... ale już tysiączka przekroczyłam, to sobie herbatkę odchudzającą zrobię :)
Rolini co z tymi pieczarkami? Jakoś tego przepisu nie rozumiem..... :shock:
Serdecznie witam.
Co prawda jest wieczor i na kawe z mlekiem juz jest pozno,ale przyszlam sie przywitac.... :D :D :D :D .
Jesli chodzi o przepisy, poszukaj na internecie....
hehe jak bedziesz ciagle te golabki wcinac to ci sie przejedza ;)
przyszlam sie pozegnac, jade jednak jutro do domku, wroacam w poniedzialek za tydzien :) bede tesknic, trzymaj ladnie dietke i zycz mi tego samego bo ciezko bedzie ;)
papa!:*
Ja agapinko tez przeważnie na necie szukam przepisów,bo jesli chodzi o potrawy to na imprezy przede wszystkim sernik i bigos oraz sałatka owocowa.
Sałatka owocowa.Owoce jakie tylko chcesz kroisz w kostke ,troszke rodzynek ,cytrynka,cukier waniliowy,wszystko mieszasz moze być z bitą śmietaną ale dla nas jeśli chodzi o dietkowiczki to raczej,śmietane dla gości a dla nas owoce pychotka.Wspomnienie lata.
Witam :)
Wstałam wcześnie bo mnie mężuś obudził 8) 8) 8) 8)
Teraz popijam herbatkę grejpfrutową :) nie kawę, muszę się oduczyć pić kawę na czczo, bo to nie zdrowe dla żołądka :shock: :shock:
Tusiu wypijmy dziś kawę, ale trochę później :) Zapraszam :) Ale na jakich stronach mam szukać tych przepisów? Ja bym wolała jakby ktoś mi podał sprawdzony :) Ale poszukam :)
Koczkodan to do zobaczenia :) Mam nadzieję, że będziesz ładnie dietkowała :) Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku w domu :)
Arletko sałatka owocowa, nie za bardzo..... Poszukam dziś sobie coś na necie :)
Ale ładnie na polku :) słoneczko świeci :)
Pójdę niedługo trochę pograbić liści, przynajmniej spalę trochę śniadania, gdyż mam kaloryczne :)
Śniadanie:
- bułka maślana - 280 kcal
- kawa z mlekiem - 70 kcal ( ktoś mi wypił mleko 1,5% :evil: )
Miłego grabienia liści,ja też pewnie pójdę grabić liście bo znowu na zlatywało sporo.
Synek przy okazji się dotleni :) Miłego dnia
jakie pieczarki kotus??
chodzi ci o farsz do ptysi???
jak tak to tu masz przepis:
pokrojone pieczarki(lub starte na grubej tarce)poddusic z cebulka(rówzniez pokrojoną)...posolic popieprzyc...dodac pokrojona w kostke czxerwona papryke i jeszcze poddusic...odstawic do wystudzenia.Jak juz bedzie chłodne dodac starty zólty ser..wymieszac.Nakładac na ptusie..noo i zamknąc je wierzchami(jak na ptysie przystało)...przed podaniem zapiec w piekarniku przez 15 min...podawac z barszczem czerwonym:):):)
Czesc Agapinko.
Przyszlam z kawa z mlekiem 1,5 % dla Ciebie o 0% dla mnie. Moze byc????.
Sniadanko mialas smaczne.Napewno je spalilas w trakcie grabienia lisci....
Buziaki.
Cholercia nie grabiłam liści, koleżanka zadzwoniła i pojechałam do niej na herbatkę odchudzająca :)
Po resztą tak wieje wiatr, że to by była praca bez końca :shock:
Rolini dziękuję, może skorzystam :)
Tusiu no pewnie że może być mleczko 1,5% :D
Teraz wcinam sobie pomidorki z cebulą i śmietana, bo nie mam jogurtu w domu :(
całość wyszła bardzo kaloryczna przez tą cholerną śmietanę - 151 kcal :( a jakby był jogurt to by było ok 70 :x
Zdazysz zrobic:)).Spokojnie:)).
Zjadlabym pomidorow z jogurtem.Mniam.Mniam.
Poki co zajadam sie mandarynkami.
Mandarynki kojarza mi sie ze Swietami.
Tusiu mi też mandarynki kojarzą się ze Świętami Bożego Narodzenia :) :)
A teraz czekam na moich ojców, bo mają mi okna w domu wprawiać, ale znając ich zapał to jutro, albo po świętach zaczną :(
Znalazłam sałatkę, muszę najpierw ją zrobić a póżnije serwować na urodzinach mojego mężusia :)
Mały kalafior, puszka kukurydzy, 4 ząbki czosnku, pół szklanki rodzynek, opakowanie fety, mały jogurt naturalny.
Rodzynki krótko moczymy w gorącej wodzie, odsączamy. Surowy kalafior myjemy i kroimy na małe części. Kukurydzę odsączamy z zalewy i łączymy z kalafiorem i rodzynkami. Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy z jogurtem, a później z innymi składnikami. Na końcu kroimy fetę w kostkę i delikatnie mieszamy. Sałatkę wstawiamy do lodówki, aby się przegryzła.
Zrobię jutro na 1 listopada :) Spróbuje czy dobre, po resztą nie kaloryczna ta sałatka :)
Obiad:
- pierś z kurczaka + grzybki - 310 kcal
Nie wiedziałam, że pierś z kurczaka taka kaloryczna jest......
Składam z moim męzem meble :)
A kalorie dzis:
- śniadanie - 350
- II śniadanie - 151 kcal
- obiad - 310
- kolacja - 50 jabłko :)
Razem: 861 kcal :)
Jeszcze mało, więc może jak najdzie mnie ochota zjem słodką chwilę kisiel jabłkowo- gruszkowy, który ma 120 kcal albo kawę cappuccino wypije która ma 70 kcal :)
Jeszcze nie wiem :)
agapinko ty salatke robisz na 1 listopada , a ja szukam przepisu na ciasto chalwowo sezamowe ;) baaaaaardzo kaloryczne :D
no i robie kaczke pieczona z jablkami i sliwkami suszonymi na obiad
jesoo ale sie najem jak nei wiem co :D
atam;) weekend mi sie zapowiada pracujaco to spale ;)
Saki na chałwy nie lubię, ale przepis byś mi dała, zrobię kiedyś w domu, bo u mnei lubią :) tylko ja jakaś taka nie chałwowa jestem :D
A ja robie szybki makowiec :) Robi się go w 15 minut :) Super placek, bardzo szybki i smaczny, zawsze wychodzi :D
Jednak wypiłam kawę capuccino i jest dziś: 931 kcal :)
Dobranoc
Liści też niestety nie udało mi się grabic ale w to miejsce zaliczyłam z dziecmi spacer i rodzinnie pojechalismy na zakupy.
Kolorowych snów.
Witam :)
Nie wiem czy dziś jeszcze będę mogła na internet wejść, gdyż okna mi wreszcie wymieniają :) hurra aa....
Ale nie hurra, bo będę miała bajzel w pokojach na święta :shock:
Teraz popijam sobie kawę z mleczkiem 3,2%, ale jadę za niedługo na zakupy i sobie kupie 1,5% :)
Dzis piekę placka i sałatkę robię :) Trochę muszę posprzątać i oczywiście piorę :)
http://images32.fotosik.pl/27/6579c57c9289f8cd.gif
Widze ze dzisiaj czekaja Cie porzadki w domu,oraz pichcenie w kuchni.:)).Mam nadzieje ze zarowno ciasto,jak i salatka beda smaczne.
Ja dzisiaj jestem 'gosciem' w kuchni bowiem Zaba robi pizze na obiad.
Buziaki.
czesc Agapinko!
ja to dzis takiego powera dostałam po oglądaniu programu ,,perfekcyjna pani domu''
ze zabrałam sie za kuchnie..tzn.co lezało na wierzchu a było bezurzyteczne wyrzuciłam..wiesz co??az 3 wielkie wory sie nazbierały...z czego jeden to nieważne katalogi z Necermana.Obłed....
ale teraz jest tak w miare czysto ze az szkoda tam wchodzic..hyhyhyhy
jeszcze jak mnie wena twórcza dopadnie to wleze na taboret i wyczyszcze te cholerne szafki na górze....bo tam ojca i matki brak..nie zeby cos tam stało.Tylko jest tam taki tłusty kusz ze ja nawet nie wiem czym mam to doczyscic..na swieta jak czysciłam to wszytskich płynów próbowałam jakie moała w domu..ze 4 gąbeczki wyrzuciłam bo były juz takie obtłuszczone..a szafki na góerze jak wyglądały...tak wyglądają..chyba sobie kupie ten Bang moze to zwalczy to dziadostwo....
ps.podaj mi przepis na makowiec(bo moj miś uwielbia wszystko co z makiem)----raz nawet kazał mi robic pierogi z makiem(widział jak Makłowicz robi)..bllleee
mnie nie smakowały
chyba wole takie zwykłe-ruskie:)
Dziewczyny padam z nóg :?
Rano na zakupy, zajęło mi to ok 2 godziny bo wszędzie tłumy :(
później schab zamarynowałam, pokroiłam pieczarki, zrobiłam placka, sałatkę...uprałam....szok... mam już dziś dość...
A tu naokoło wszędzie kurzu :x :x :x
Moja dzisiejsze menu:
- kawa z mlekiem - 70 kcal
-grahamka 223 kcal
- serek ze szczypiorkiem - 21 kcal
- szynka konserwowa - 112 kcal
- schab - 250 kcal
- ogórek konserwowy - 20 kcal
- szynka konserwowa - 75 kcal
- gołąbek 187 kcal
Razem: 958 kcal
Tusiu nie mam siły, nawet nie posprząta, dobrze, tylko pozamiatam i umyję podłogi, nie opłaca się, bo nie skończyli i będą robić w piątek dalej :(
Rolini podam ci, ale innym razem :) oki?
http://images25.fotosik.pl/103/609587bf36c92b7a.gif
Pozdrowienia ekspresowe przesyłam! :D
Witam :)
Ale mi się nic nie chce dziś :( Szok :(
Wczoraj zjadłam dużo :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: wiadomo, goście, my w gości i tak wyszło, i tak mało jadłam, ale co..... i tak to wszystko kaloryczne zjadłam 1600 kalorii wczoraj :(
Proszę na mnie pokrzyczeć :(
A dziś kawka z mlekiem :)
Przybieglam na kawe z mlekiem do mojej wirtualnej kolezanki:)).
Mam nadzieje ze dzisiaj masz mozliwosc poleniuszkowania:)).
Witaj agapinko. Jeśli codziennie grzecznie trzyamsz się tysiąca, to 1600 to jeszcze nie tragedia. Nie ma co rozpaczać, trzeba nadal walczyć.
Witam :)
Teraz dopiero mam czas :) Przyszłam o 18 z pracy :)
Internet kiepsko mi chodzi... no masakra :( muszę czekać kilka minut na załadowanie jednej strony :(
A dziś ładnie 1200 kalorii nie przekroczyłam :) :)
Popijam teraz herbatkę czerwoną :)
Tusiu wypiłam dziś 2 kawy, ale z Tobą nawet i 3 wypije :)
Athshe no pewnie, nie będę sie zamartwiać :)
Buzka
Brawo za dzisiaj :) Ja już też limit wyczerpałam. :)