Wersja do druku
Witam :) Dziś od rana biegałam po sklepach z mężusiem :) Kupił sobie bardzo fajną kurtkę w diversie :) Jestem ciekawa, czy też są damskie w większych rozmiarach czy tylko do L :(
Ja za to kupiłam sobie majteczki Atlantic :) 2 pary :D
No jeszcze dziś nic konkretnego nie jadłam, bo czasu nie miałam :(
Ale kawę wypiłam :D
Witam Kochane w niedzielę rano, ale chyba ostatnio to tylko do siebie piszę.... no cóż....
Wczoraj byłam na imprezie u koleżanki, wypiłam kilka kieliszków wódeczki, pojadłam trochę przystawek i wróciłam do domu :)
Nie przekroczyłam wczoraj 1200 kalorii z czego jestem bardzo zadowolona :)
Dziś jadę na groby jeszcze do bliskich, bo nie zdążyłam 1 listopada :(
A i jeszcze po kasetę i zdjęcia jadę z wesela :) dziś wieczór będę oglądała :D :D :D :D
A teraz kawa z mleczkiem :)
http://images31.fotosik.pl/28/f50245fbc65d5bc3.jpg
To moze nam tez wrzucisz jeszcze kilka ślubnych zdjęć?
Ja wczoraj tez piłam z kumpelami. Sama nie wiem, czy to dobrze.
Ale dieta....hmmmmm cieżko mi wrócić do kieratu.
Postanowiłam już, ze skoro mi trudno, ok, jeszcze sie mogę poobijać, choć staram się nie, ale jak tylko się wyprowadzę, to koniec tego dobrego! Po pierwsze bo w końcu trzeba skończyć z obżarstwem, po drugie - może by tak w końcu zacząć oszczędzać. mieszkanie niby jest, ale jakieś takie bez mebli ;)
Dopiero wróciłam więc wpadłam się przywitać.Dietka była taka sobie nie miałam czasu sprawdzać ile co ma kcal,ale myslę,że było OK.Ruch jak zwykle wzorowy.
Miłego i spokojnego wieczorku,a raczej nocki.
Internet mi się zawiesza.
Dzisiaj robiłam likierki na Święta ajerkoniaczek i kawowy.
Witam :)Wstałam z bólem głowy, masakra :( Muszę kawy się zaraz napić :)
Mam lenia dziś w sobie, miałam uprać ale nie chce mi się nic :(
Stawałam dziś na wagę, ta sama, okropne 85kg :(
Szok.....
Wczoraj przymierzałam kilka par spodni, które są na mnie za małe..... muszę schudnąć, bo te spodnie są super :)
Arletko ja też nieraz robię na święta ajerkoniaki....np. bananowy, który ja sama uwielbiam :) ale to cholerstwo takie kaloryczne :shock:
witaj agapinko :)
nie przejmuj sie tym 85, waga po prostu bierze rozped zeby szybko poleciec w dol i dlatego tak dlugo sie zbiera ;)
mmm ja uwielbiam ajerkoniak taki domowej roboty...moglabym cala flache na jednym posiedzeniu wychlaptac ;)
milego wieczroku :*
Pozdrawiam dietkowo!
Jak dzisiaj samopoczucie? Dietkujesz ładnie? :) :)
Witam :)
Wczoraj już nie zajrzałam, gdyż nie miałam już kiedy, bo na 14 do pracy, wróciłam późno bo po 20 i kilka rzeczy w domu porobiłam i łóżko :)
Wczoraj było dietkowo :) aż zadowolona jestem z siebie :)
Wyślę wam parę zdjęć z wesela :)
A teraz zapraszam na kawę :)
Witaj Agapinko:)
ładnie sie trzymasz ..zazdroszcze ja własnie od wczoraj trzymam sie w ryzach..jakos tak byłam na zakupach i jak zobaczyłam ze nie wchodze w spodnie z rozmiaru 44 to sie przeraziłam dlatgeo musze schudnac i to koniecznie...i dołaczam sie do kawki ale z herbatka..trzymajmy sie razem moze uda sie zrzucic kg..:)
Ośmiorniczko ja też teraz trzymam się w ryzach, widzę jak mi brzuch maleje i się z tego cieszę :)
A ja też noszę rozmiar 44 spodni :( Masakra, ja chce już 42 :)
Musimy zrzucić te kilogramy :)
Buzka
Aha, jeszcze zdjęcie :
http://images34.fotosik.pl/35/5c44906708b1d510.jpg
Powtorze sie ....trudno :)). Pieknie wygladasz....Gdzie Ty te kilogramy ukrylas??.
Ja nosze rozmiar 42 i marzy mi sie 38....Ahhhhhhhhh.Musi sie udac....
Buziaki.
KAwusia??:)).
Tusiu mi wystarczy rozmiar 40 :) Nic więcej mi nie trzeba do szczęścia :) Naprawdę :)
A ja jestem gruszka, i mam wielkie dupsko :shock: :shock: :shock: może dlatego nie widać tak na zdjęciach :)
Z tobą Tusiu kawa to sama przyjemność :)
ladne zdjećko :) mnie tez rozmiaru 40 brakuje do szczescia ;) ale damy rade! :)
a mnie sie bardzo podoba jak ktos ma typ gruszk, to takie kobiece :)
smacznej kawki zycze ;)i
Koczkodan, no ja bym wolała być proporcjonalna, bo jak są biodra szerokie, to w pasie mam spodnie za duże :(
heh agapinko wiem o cyzm mowisz..mam ten sam problem z doborem spodni..:( tez jestem grucha i chyba zawsze bede miała wiksza czesc dolna ciała niz gorna..
czy to sie da jakos zmienic :?:
us wyslałąo mi sie trzy razy dlatego zmieniam kazdy z postow :)
Agapiko włąsnie zmieniam kolejnego posta tego :)
no i własnie zobaczyłam Twoje zdjecie swietnie wyszłas zreszta jak na tych pozostałych i w ogole nie widac tych 85 kg :) ..
a 44 niedługo bedzie 42 wiec musimy mocno sie trzymac i wspierac a bedzie dobrze :)
pozdrawiam
Wiem, że nie widać tych kg na mnie, każdy myśli, że nie ważę więcej niż 80 kg :shock: i ja ich nawet nie chce wyprowadzać z błędu :twisted:
Ja tez jestem gruszka i moge powiedziec smialo ze jak schudlam do 58 kg i systematycznie cwiczylam to biodra,dupa spadla. OWszem,bylo ladne wciecie talii i kobiece ksztalty ale wszystko w odpowiedniej proporcji. Baaaaa,trzeba cwiczyc.
Agapinko, też marzę o 40, ale kurcze prawie nic nie robię w tym kierunku, tylko sobie marzę. A to Tusia ma rację, trzeba wziąć dupsko w troki i do roboty....
Ciagle to odkładam na później, ale postanowiłam, ze w nagrodę z prawo jazdy - gdy juz znam sprezentuję sobie co najmniej godzinę tygodniowo na basenie.
Tusiu jak nosiłam rozmiar 40, to każdy myślał, że ja noszę 38 :) bo tak wyglądam :( Nie wiem czemu ważę więcej niż wyglądam :( no to jest szok :)
Athshe no moja siostra jest ode mnie grubsza i zaczyna chodzić na basen, może się do niej przyłącze, ale jest jeden problem, bo nie umiem pływać :shock:
to albo się nauczysz albo... każda forma ruchu jest dobra ;)
Zjadłam dziś 912 kalorii :) Jestem napchana jak cholera :) Jak mam 2 zmianę to od 14 do 20 nic nie jadam i muszę zjeść, bo by wtedy wyszło 500 kalorii, a tego nie chce, i tak zaraz się trochę poruszam, aby to spalić :)
Athshe no na bicze sobie pójdę :) A w domu tylko w łóżku ćwiczę :oops: :oops: :oops:
PRzyjemne cwiczenia lozkowe ;-)). Cwicz ,cwicz,moze cos wycwiczycie:-)).
Ciesz sie...skoro wygladasz na mniej niz masz na wadze.
dziś wstałam o 5,30, no masakra, jak zimno było na polu :(
Ale poszłam tam i dzieci spały, więc ja też położyłam się spać i wstałam o 9.20 z wielkim bólem głowy :(
Tusiu ćwiczę, ćwiczę :) i to prawie codziennie :D Kochana,jesteś, bo mnie ostatnio tylko Ty odwiedzasz, a to forum dla wspierających siebie osób :(
helou agapinko, jak tam dzien ci leci? wiesz mysle ze to dobrze ze wygladasz na mniej niz wazysz, przeciez wazne jest zeby ladnie wygladac, a kto tam wie ile waga pod toba wskazuje ;)
u mnie tez strasznie zi-zi-zimno! :cry:
mam nadzieje ze glowka juz nie boli :*
heh a ja chyba wygladam na wiecej wagowo niz mam ..
ładnie sie trzymasz agapinko i w dodatku cwiczysz no pieknie pieknie..
ja pomalusiu ide do celu naprawde pomalusiu
Koczkodan no już nie boli głowa :) A zimno jest jak cholera, niby słońce świeciło a tu lipa :( zimno, wiatr mroźny wieje :(
Ośmiorniczko no jasne,że ja też wolę pomału a do celu :) buźka
Wiecie co, jak policzyłam, to zjadąłm narazie 500 kalorii, mam zapchany żołądek i nie wiem co zrobić aby dobić do tysiąca :( W sumie jeszcze kilka godzin mi zostało:) Zobacze :)
Hej Agapinko! Nie martw się, że nie umiesz pływać (ja zresztą też :cry: ), bo ostatnio słyszałam w telewizji, że samo przebywanie w wodzie to już spala się kalorie, niekoniecznie trzeba pływać.
Pozdrawiam Cię! Pa! :D
Zjadłam dziś:
- kawa z mlekiem 1%
- jogurt z musli, winogronem i rodzynkami
- szklanka soku jabłkowego
- barszcz biały z 1 jajkiem i jednym ziemniakiem
- 2 plasterki baleronu
- 2 plasterki szynki gotowanej
- plasterek sera żołtego
Razem: 810 kalorii.... to za mało, ale jest za późno, aby jeszcze coś zjeść :(
Beatko, cieszę się, że mnie odwiedziłaś :)
Dziś weszłam na wagę i jest 84kg :) Miejmy nadzieje, że będzie się trzymać ta waga,albo pójdzie w dół, ale nie w górę :)
Zapraszam na kawę :)
Zaraz wychodzę do pracy :)
Będę popołudniu lub wieczorem :) Pozdrawiam Was, moje Kochane Koleżanki :)
Czesc Agapinko.
Tak przegladam Twoj jadlopsis i jestem ciekawa czemu Twoja waga stoi w miejscu....Hmm.Jak liczysz plasterki baleronu,badz szynki?.
Milego dnia w pracy zycze Agapinko.
Tusiu no ja wszystko ważę ostatnio i ile się zważy tyle liczę :)
Ale może mi ktoś powiedzieć, ile mają precel takie suche :) bo cholera zjadłam dziś 100g i nie wiem ile to kalorii.... chyba coś ok 200, ale nie jestem pewna :(
Teraz mam ochotę na obiad i zjem chyba sobie warzywa z patelni, bo dawno nie jadłam :) ale jeszcze nie wiem :)
Precle to chyba maja wiecej kalorii...Jakies 400....no ale nie wiem dokladnie.
Ja dzisiaj zjadlabym konia z kopytami.
Milego wieczora Agapinko.
Jutro zawitam do Ciebie z kubkiem goracej kawusi z mleczkiem.
Tusiu nie wydaje mi się że 400, gdyż całe opakowanie ma aż tyle :( a ja zjadłam tylko 4 precelki, a w opakowaniu jest ok 10 :)
A dziś zjadłam, nie za ciekawie, ale jutro się poprawie :
- kawa z mlekiem 1%
- 100g precli
- zupka chińska curry
- wieprzowina duszona
- wafelki czekoladowe x 4
Razem: 677 + ok 250 za precle = 927 kalorii :)
Tusiu będę rano czekała na Ciebie z kawą :) buźka :)
Spij slodko.
Dobranoc Agapinko.
Witam! Potezny ten watek, tak wiec calego nie zdolalam przeczytac, ale troszke sobie u Ciebie poczytalam i poogladalam, mam nadzieje,ze sie nie obrazisz. Pieknie wygladalas jako panna mloda :) Mam pytanko, czy w Zakopanem byliscie na tzw podrozy poslubnej? Bo my wlasnie sie nad tym zastanawiamy (tez wychodze za maz, w kwietniu). Nigdy tam nie bylismy,wstyd sie przyznac, ale moze to nadrobimy. Jak wrazenia? Czy jest tam co robic przez tydzien w kwietniu???? Opowiedz troszke jak mozesz. Buzka, pozdrawiam.
Witam :)
Dziś do pracy nie idę :) I się z tego cieszę, muszę odpocząć od tych dzieci :)
Tusiu ja już czekam z kawką :) Ale ty do pracy masz chyba na 10, no nie? :)
Xatia w Zakopanym jest cudnie, na tydzień możecie śmiało jechać :) ja bym już wybrała bardziej maj niż kwiecień, ale trzeba zobaczyć jaka pogoda :) Jeśli lubicie chodzić po górach, różnych szlakach to polecam :) Codziennie coś innego :) My byliśmy 4 dni i nam zabrakło czasu.... Na samo Morski Oko i Czarny Staw musisz jeden dzień przeznaczyć.... Gubałówka, Krupówki następny dzień, Dolina Chochołowska następny dzień, Dolina Kościeliska następny dzień, Dolina Roztoki i Pięciu Stawów następny dzień :) i tak można wymieniać dalej :) Naprawdę polecam :)
hej agapinko :) to fajnie ze mozesz sobie dzisaj odpoczac od pracy :)
i dietka widze bez zastrzezen, waga sie rozpedza i ruszy z kopyta ;)
milego dnia :*
Mam nadzieje ze sie nie pogniewasz na mnie za dzisiejszy brak kawy...Mialam dzisiaj zakrecony dzien.
Polecam Zakopane. JEzdze czesto i uwielbiam to miejsce. To miejsce ma klimat!!.
Buzka.