-
antichocolate !!! od dzis walcze!!
...nie sadzilam ze kiedykolwiek zaczne prowadzic tutaj moj pamietnik...wlasciwie moja waga jest prawidlowa, ale cigle cos mi sie nie podoba....ostatnio zaczelam sie objadac kompulsywnie, nie wymiotuje co prawda....ale czuje sie z tym bardzo zle psychicznie...i wiem ze tak jak kiedys udalo mi sie schusc 15 kg tak teraz musze przestac sie obzerac bo nie chce stracic mojej figury na ktora tak strasznie ciezko pracowalam...za cel stawiam sobie walke z tluszczykiem glownie na brzuszku no i zrzucenie okolo 4 kg ...zaczynam od jutra bo dzisiaj niestety jestem juz po ataku...;((
-
3mam kciuki i zycze powodzenia;*
-
Ja również, bo też zaczynam :*
-
No to trzymam za Ciebie kciuki złotko! Mam nadzieję, że uda Ci się zrzucić zbędny balast...
-
jestem do dupy ...i jak zwykle wszystko jest nie tak jak powinno...a dzien zaczal sie tak dobrze
na sniadanko platki owsiane z mleczkiem, banan i jablko
na obiadek pol piersi z kurczaka gotowanej do tego troche kapusty kiszonej i gotowana kukurydza...a pozniej sie wszystko zaczelo...( kawalek torta, dwie czekolady i 2 kawalki ptasiego mleczka...niee!!....czemu to akurat mnie spotyka....najchetniej zwymiotowalabym to wszystko ale nie potrafie...;(
-
hej po peirwsze nie jestes do dupy, po drugie nie wymiotuj za nic bo jk rozpoczniesz bledne kolo to bedzie gorzej, po trzecie znam ten problem wiec nie jestes sama i po czwarte pamietaj to nie lawina kazdy dzien slabosci traktuj inaczej i nie od jutra, od tej godziny, od teraz probuj ponownie i jeszcze jedno zadnych glodowek i restrykcji bo skonczy sie zle... powolutku ostroznie ucz sie jesc jak uczyłas sie chodzic
buziaki i dasz rade damy rade
-
Wiem co czujesz, ja się ostatnio też ciągle objadam, obiceuje, że zaczynam walczyć, wszystko idzie super do okolo 16-17, a później sie rzucam na jedzenie gdym go nie widziała rok..Trace to na co pracowałam 2 lata, kiedyś sobie przyzekłam, że nie dopuszcze do tego, żeby przytyc?A teraz mi ucieka wszystko przez palce, dziś kolejny dzień się obżerałam..jestem pełna, źle się czuje..Ale musimy walczyć, i musimy sie wspierac
-
wreszcie moge napisac cos pozytywnego bo po raz pierwszy od dluzszego czasu nie obzeralam sie dzis!!
sniadanko:banan
obiad:zupka porcja warzyw, pol piersi z kuraka gotowanej, jakies 3 lyzki warzywek mrozonych 1 jablko
podwieczorek 1 jogurt jogobelli light, 1 jogurt danone z ziarnami zboz(nie moglam sie oprzec lepsze to niz czekolada!!)
i na kolacje kefir truskawkowy 350g 2 jablka i pomidorek
jestem z siebie dumna
a od jutra znowu uczelnia i sie zacznie :// ehhh ale musze dac rady1!
-
Gratuluje udanego dniaJa też sie dzisiaj nie obzarłam i pojde z pustym brzuszkiem spacPozdrawiam
-
no ja tez dzis racjonalnie - omialam cukiernie i sklepy ze słodyczami, jestem z nas dumna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki