Wątek: Zrzucam zbędne kilogramy - plażujemy :)

słonecznej środy życze :*

Dziękuję Ale i tak będe obstawać przy swoim że jestem za szeroka w biodrach i udach

2 kwietnia:
- 1 i 1/2 kromki pumpernikiela
- plasterek szynki, plasterek sera żółtego
- sałatka z: 1/2 melona (ok. 400g), 1 banana, 1 jabłka, 1 mandarynki
- gotowany brokuł
- mały pulpecik gotowany
- 2 pralinki "I love milka" (34 kcal - 1 szt)
- herbata z łyżeczką miodu
- 2 szklanki mleka
s=
Poza spacerem z uczelni ruchu nie było, pierwszy dzień @ i niedosypianie dało się wresczze we znaki i o 20 padłam i zasnęłam snem kamiennym

Dzis już wyspana i w lepszej formie biorę się za porządki. Na szczęście zajeć na uczelni już nie mam - godziny rektorskie i dziekańskie.

Czyli można powiedzieć że to już przerwa świąteczna

no to super odpoczniesz sobie w pn menu bardzo ładne

no i dobrze ze wypoczelas i nabralas nowej energii
milego sprzatania;*

jak mija dzionek

miłego czwartku życze :*

wpadlam pozyczyc milego udanego i slonecznego czwartku;*

słonecznego piątku życze =*

Patrzcie,
Ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
Malowane,
Naklejane.
Każda ma uśmiech
Kolorowy
I leży na stole grzecznie,
Żeby się nie potłuc
Przypadkiem
W dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
Nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA.


[/img]

wpadlam zlozyc swiateczne zyczonka

Patrzcie,
Ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
Malowane,
Naklejane.
Każda ma uśmiech
Kolorowy
I leży na stole grzecznie,
Żeby się nie potłuc
Przypadkiem
W dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
Nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA.


[/img]