Wątek: Nowa praca = nowe, lepsze życie! POWRÓT !!! :)

maleszkowa - ty lepiej jedz dalej te płatki naśniadanie - idziesz jak burza z tą waga !!!!!
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
ogromne gratulacje, nie myśl na razie o świętach, nie zapeszaj, moze nie rzucisz się na żarełko?? kiedy się ostatnio ważyłaś, taki spadek po tygodniu masz?? ja też chcę, aż tyle chudnąć (ale cieszę się , ze w ogóle mi zaczęło lecieć w dół).
pozdrawiam pa

ostatnio ważyłam sie dokładnie dwa tygodnie temu, więc spadek przez dwa tygodnie. Fajnie Milushka że u Ciebie coś się ruszyło, nie ma jak motywacja w postaci spadku wagi

Uściski piątkowe z poranną kawą

Hej, faktycznie sporo Ci juz ubylo
Pozdrawiam i zycze milego piatku

Waga jest super jesteś na finiszu

waszka Ty też juz blisko końca. Ja dążę do 50 kilogramów, to jest waga z która będę się czuła wspaniale, ale już jestem z siebie zadowolna

Wymiary było jest
pod biustem 82 cm 76cm
biust 90cm 87cm
talia 82cm 72 cm
brzuch na wysokości pępka 90 cm 78cm
biodra tez znacznie się zmniejszyły
udo jest 51 cm
łydka jest 30 cm

cześć kurcze świetnie ci idzie...
Naprawde tylko pozazdrościć i aż sama się nie mogę doczekać jak ja będę mogła wejsc i zobaczyc na wadze wymarzone 53 kg... chyba w tedy skocze pod sufit ze szczescia do niedawna nie wierzyłam ze w ogole kiedys ponownie zobacze 60 kg których kiedys tak nienawidziałam.... rany punkt widzenia zmienia się od szerokości siedzenia :/ heh tak powinno to brzmiec!

pozdrawiam

maleszkowa świetnie Ci idzie Cieszę się, ze już tak blisko upragnionego celu
53 kg, to ładna... bardzo łądna waga... sama tyle bym chciała Ale tak na serio,to chyba bym była za chuda w tej wadze
No, ale Ty musisz teraz wyglądac.... masz fotkę Może nam się wreszcie pokażesz
Ślicznie Ci idzie i oby tak do świąt ten ostatni kilosek pierwszego etapu spadł z wielkim hukiem... to mozę w Nowy Rok wejdziesz z upragniopną wagą kto wie, kto wie...
Słuchaj... na świeta to wierzę, ze nie rzucisz sie na jedzenie... mam nadzieję, że ja też się nie rzucę
Pozdrawiam serdecznie

Zdjęcia...hmm...??
Jak narazie nie mam fotki, no chyba że z pogrzebu

Po pierwsze primo to ja (aż wstyd sie przyznac) nie umiałabym wrzucic fotek tu na forum, jestem zielona i niewiem jak to zrobic
a po drugie primo wrzucę jak się nauczę, ale muszę kupic nową garderobę bo w obecnej wygladam śmiesznie i to bardzo W domu tak chodzę , a jak wychodzę na spacer to długa kurtka i nic nie widac co podspodem wisi

No dobra, jak się nie nauczysz damCi adres na priv wyślesz mi mailem to Ci powieszę

myślę, żeja teżbym była za chuda przy 53. W sumie mam jużniewiele tłuszczu, trochę brzuch, oponka... i we wnętrzu ud...
A reszta to mięśnie.... i biust Dteż swoje waży

O fajnie waszka że służysz pomocą, ale może mnie ktoś nauczy i sama je powieszę W końcu magister inżynier jestem wiec....