-
ale do trego wczoraj co zjadlam wieczorem jak przyszlam zjadlam troche zupy 1 pomidora i 1 jablko i nie uwarzam ze to az tak malo.....
-
jestem chyba juz przegrana......przepraszam za wszystko zycze wam wszystkim powodzenia zeby wam sie przynajmniej udalapozdrawiam pa trzymajcie sie i dzikuje pa
-
Ktosiek...chyba nie jesteś małą dziewczynką i się nie będziesz obrażać jak ktoś podowiada ci jak się zdrowo odchudzać. ...bo chyba temu to forum ma służyć...aby sobie pomagać .
-
ktośku, co Ty wymyslasz. Nie możesz się poddać, tak świetnie Ci idzie
Wszystkie chcemy dobrze. Jesteśmy tu po to żeby Ci pomóc, wesprzeć, a nie karcić. Więc jeśli ktoś coś Ci radzi to przemyśl sobie to i pamiętaj - chcemy dobrze.
Każdy ma gorszy dzień, nie pozwól sobie zatracić tych efektów
Ktośku kochany, głowa do góry i trzymaj się dalej. Wpadne sprawdzić jak Ci idzie
Buziaki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ja sie nie obrazam nie mam za co ale poprosty nawet gdy bede jesc to 600 dziennie to czuje sie dobrze a pozniej gdy juz osiagne swoj cel zwieksze do 1000 i bedzie ok
-
No ktośku, cieszę się ze sie jednak nie poddajesz.
Ja trzyma za Ciebie kciuki, żebyś się nam tylko ni erozchorowała
Buziaki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
sara dziekuje nie rozchoruje sie...pozdrawiam
-
Ja uważam ,że skoro dobrze się czujesz przy 600 to nie widze powodu zeby zwiekszac diete.Tylko prawda jest taka,ze jak juz postanowisz zwiekszac diete do 1000,proponuje robic to sukcesywnie.Po 50 kcal dziennie,absolutnie nie z 600 na 1000 bo organizm oszaleje i po spozyciu 1000 bedzie sie domagac więcej(poajwi sie nasz odwieczny wróg jojo).
Tymczasem trzymaj sie dzielnie i pamietaj ze jestesmy tu ztobą zeby cie wspierac a nie krytykowac.
-
rolini dzikuje bardzo wiem ze nie odrazu na 1000 tak z dnia na dzien ale jakos to bedzie a pozatym to ja czasem zjem to 600 a czasem 900.....patrzcie przeciez ja nie pisze np ze pije kawe herbat duzo czasem jem a nie liczam tu owocow czy innych rzeczy ja poprostu juz mam dosc tego wygladu i chde sie zminic a jak tak dalej to nie schudne nawet na nastepnego sylwka wiec pimpku przepraszam cie bardzo jak zrozumialas ze ja pomyslalam ze ty mi zazdroscisz ja wogole tak nie pomyslalam pozdrawiam
-
Oj Ktosku kochany!Ty tu dramatyzujesz ze chcesz jeszcze do sylwa schudnąć,to ja tez troche podramatyzuje!!JA CHCE CHOCIAZ TROCHE SCHUDNĄĆ!NIECH TEN CHOLERNY SUWACZEK WRESZCIE SIĘ RUSZY!!!!no,juz mi lepiej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki