:wink:
Wersja do druku
:wink:
:lol: witaj kasiu :!: co tam u ciebie :?:
bosh ktosku!!! weszlam tutaj po prawie 2 tygodniach nieobecnosci i widze 63 u ciebie na wadze!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!! mowilam ci ze mnie przescigniesz :):):) trzymaj tak dalej :)
mnie poki co przybywa cialka. ale co tam... trzeba poprobowac tych wszystkich lokalnych specjalow ;) po powrocie bede dalej walczyc ;) nie wiem ile kg przybylam ale wiem ile cm, wyniki ponizej :)
buziaki wielkie i zycze kolejnych sukcesow. juz tak niewiele ci brakuje do finiszu... :)
witam
u mnie dietka ok:)
gosia narazie bardzo dobrze dietka ok samopoczucie tez zapal do odchudzanka nie niknie wiec jest git:)a co tam u ciebie??
likam milo cie slyszec i dzikuje za pamiec:)a tam wrocisz to wszystko zniknie:)a pozatym to poczatek pozniej sie juz przyzwyczaisz i bedzie ok:)pozdrawiam
kasiu odchudzamy sie od tego samego prawie dnia ty schudłas 18 kg a ja tylko 8 kg .a do tego waga mi sie zatrzymała ,juz ponad 8 tygodni stoii i co ty na to . :?:
co ty robisz ze tyle schudłas podpowiec KASIU :wink:
wdzien dobry:)
u mnie dietka ok nawet bardzo dobrze:)moj cel do konca lutego zobaczyc to 60 a najlepeij by bylo zobaczyc 5 z przodu a tak nie dawno chciaam zobaczyc 6 a teraz 5:)no ale nic jak bedzie 60 to tez bedzie dobrze a do konca marca osiagne caly swoj wymarzony cel a potem sie zobaczy co dalej :wink: wystarczy chciec bez rzdnych gigantycznych wyrzeczen i w tym roku lato bedzie nasze:)
gosia ja w tym ekspertem nie jestem trzymam dietke i trochce cwicze:)a na poczatku tak bardzo balam sie cokolwiek zjesc ale zauwazylam ze jak czasem zjem cale 1000 lub nawet 1100 to waga tez leci nawet szybciej a ostatnio nawet pozwolailam soie na trochce ciasta tak raz na dwa tygodnie zjem sobie troszke slodkiego i tez jest dobrze:) a 8 tygodniu no powiem ze dlugo juz ta waga stoi nie wiem moze twoj organizm tak ma kazdy jest inny:)
Hej Ktośku,
jak dietkowanie :?:
Napisz jak sie czujesz teraz, jak tak wiele kilosków za Tobą :?:
Ja mam nadzieje do końca lutego ważyć 62 kg, więc sie przygotuje ;)
No bo Ty do końca lutego to już będziesz super laseczk a :)
Pozdrawiam
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/66/.png
witam
saro dietka jak narzie ok tylko chcialabym zeby mi to na zdrowie nie poszlo :? ale moze bedzie ok
Ja nie wiem Ktośku jesteś fenomenem jakimś w tmy odchudzaniu... ja jak się boje jeść to przyznam że za cały dzień wyjdzie 300-max 500 a jak się rzuce na jedzenie(pare razy się zdarzyło) to wyszlo 1100-1200 i to jest wtedy dla mnie dramat ja to musze zacząć chyba od głowy:/ a teraz Ktosiu co jak i ILE ćwiczysz bo diete wiemy że masz 1000-1100 :D mam nadzieję że te CUDNE efekty nie są wynikiem jakiś niewskazanych działń :D
tozia ja tez tak mialam na poczatku i dla mnie tragedia bylo 500 kcl ale naszczescie sie opamietalam i radze tobie jesc wiecej przynajmniej 900-100 bo gdy tak malo jesz wlasnie to moze byc spowodowane ze nie bedziesz tracic na wadze rozloz sobie kcl na 3 posilki dziennie i tego sie trzymaj a bedzie git:)a nawet jesli schudniesz to potem jojo a tego ci nie zycze:)a co do cwiczonek to staram sie przynajmniej 45 minut dziennie i do tego ogolnie sie ruszac a nie przed tv albo cos :)wystarczy nawet spacer :)a co do jedzenia to juz pisalam :) i nie obawiaj sie nawet mozesz sobie pozwolic raz na tydzien na male co nieco oczywiscie w granicach rozsadku:)ja tak robie i jakos chudne sama sie dziwie:)trzymam kciuki:)