Witaj ktośku,

widzę że mnie chwilkę nie było a tu normalnie tłoczno i bardzo dobrze
GRATULUJĘ spadku wagi. Dziewczyny mają rację Twoja wytrwałość robi wrażenie.
Co do jedzenia, to może dla Ciebie to faktycznie jest ok. W końcu każdy z nas jest inny. Poza tym pocieszające jest że jak ktoś wpadnie już w ten rytm dietkowy (mniej jedzonka, ćwiczenia) to jakoś leci samo. Na początku strasznie trudno się opanować. Ja mam tak że kilka pierwszysch dni jestem głodna, ale mam ogromny zapał do odchudzania, potem zapał ucieka, ale głód nie No i wtedy pomaga to forum - tu wpadam po zapał, ciepłe słowa i wsparcie - i pomaga

Tobie ktośku w pewnym momencie faktycznie było ciut smutniej że pusto u Ciebie, ale już się poprawiłyśmy i staramy się Ciebie wspierać, no a potem jak już będziesz superlaseczka to tylko pozostanie przykład brać z Ciebie

Pozdrawiam. Buziaki