hejka,
samopoczucie u mnie dzisiaj troche lepiej, tzn jezeli chodzi o odchudzanie. zmotywowalam sie troche bo znow mi waga nieco spadla i pokazuje juz 64,9 ale narazie nie przesuwam tickerka. no i mam wrazenie, ze nie jestem juz taka oslabiona jak wczoraj.
ale za to przeziebienie daje znac o sobie gardlo mi chyba zaraz wypadnie ale nic to, jakies witaminki sobie zapodam, tabletke na przeziebienie juz wzielam. ale diety nie przerwe jak to sugerowala mi mama. nie po to tak walcze, zeby teraz poddac sie glupiemu przeziebieniu
pozdrawiam