oj radosc to bedzie wielka, pamietam jak mi przekroczylo 65 to skakalam do gory! i od tej pory skacze za kazdym razem, jak widze jakikolwiek ubytek na wadze, bo ja tyle co teraz nie wazylam od ponad 10 lat, wiec dla mnie teraz kazde 10 dag to sukces.
a tobie na pewno bede kibicowac ktosku, ogromnie sie bede cieszyc, jak zobacze u ciebie ta szosteczke