Strona 2 z 33 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 324

Wątek: 67kg

  1. #11
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olutka6!
    Zamierzałam tutaj teraz napisac kilka linijek jak mi to źle , jaka jestem zdołowana. Dziś przymierzałam strój kąpielowy. Zapewniam , ze nie chciałybyście zobaczyć tego widoku. Zgroza!!!!

    Ale Ty Olutko6 ponownie uświadomiłaś mi , ze jeśli człowiek na prawdę chce to można. Byłabym bardzo wdzięczna- z resztą założę się , ze mówię w imieniu nie tylko swoim -gdybyś napisała coś więcej o Twoim sukcesie. Od jakiego czasu walczysz, w jaki sposób itp.Jesteśmy w podobnym wieku (21 lat)-to takie małe wtrąceniePowracając do tematu sądzę , ze wiele byśmy mogły skorzystać z Twoich rad.bardzo ładnie proszę.


    3mam kciuki za 60)) Jestem pewna , że Ci się uda. Pamiętaj , ze nie możesz dać satysfakcji tym wiedźmą. Nie daj się !!!!-wystarczy , ze ja już im daję -.wiedźmą z mojego otoczenia

    Dziękuję Ci za ten wpis.Znowu wlałaś we mnie nadzieję , że ja również się kiedyś zmieszczę w 38.
    Buziaczki

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Jakie to jest miłe usłyszeć, a raczej przeczytać, że ktoś naprawdę podziwia to, że schudłam!!! :P
    Niestety wiele osób z mego otoczenia poprostu woli mi tego nie mówić, żebym przypadkiem nie poczuła się doceniona lub wreszcie usatysfakcjonowana efektami mojej diety!!! Moge powiedzieć, że prawdziwych przyjaciół poznaję w odchudzaniu!!! Tylko przyjaciel lub osoba, która kocha cię nad życie powie ci prawdę i doceni twój wysiłek!!! Inni, być może z zazdrości, nie powiedzą mi tego!!! I to są właśnie wiedźmy!!!
    Odchudzam się ok 5 miesięcy!!! Wyeliminowałam zupełnie słodycze, chleb, ziemniaki, masło, mięso!!! A jem mnóstwo truskawek, jabłuszek, kalafiorki, pomidorki, zielone ogóreczki, dymka, maślanka jagodowa, od czasu do czasu zjem jajeczko i kilka plasterków chudej wędlinki. Robię sobie sałatki z ww składników i wreszcie doceniam smak potraw, które jem. Kiedyś pałaszowałam co mi się nawinęło pod rękę, dziś delektuję się każdym kęsem!!!
    Można powiedzieć, że stosuje dietę 1000kcal ale jem prawie tylko i wyłącznie ww produkty!!!
    Od wczoraj stosuję dziennik kalorii i spalania i myślę, że to też mi bardzo pomoże bo jestem osobą zorganizowaną i lubię taki porządek!!!
    A dziś obroniłam pracę licencjacką i obiecałam sobie, że zaczynam cwiczyć!!! Na początek brzuszki (w różnej postaci)!!! Do tej pory nie ćwiczyłam, więc myślę, że przy pomocy ruchu bez problemu zrzucę te pozostale 5kg!!!
    Dziewczyny!!! życie zależy od nas samych i same decydujemy jak będzie wyglądał nasz świat!!! Ja już się zdecydowałam, że chcę być atrakcyjna dla siebie samej i dobrze się czuć we własnym ciele!!!
    Całuję was i trzymam za NAS kciuki!!!

  3. #13
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olutka6.Nawet sobie nie wyobrażasz jak Cię podziwiam Przez to , ze mamy podobny wiek , wzrost- dodajesz mi otuchy , że skoro Tobie się udało to uda się i mi.
    Dziś przeżyłam kulminację złego samopoczucia spowodowanego tym ze jestem gruba. Zaraz siądę,przemyślę wszystko. Wnioski napisze jutro(a może jeszcze dziś). Może wymyślę własne "wiedźmy"

    Ps.Pomysł Twój jest doskonały.

    I tak dopisze tutaj swoją pierwszą refleksję - nie będę stosować żadnej diety cud.

    Buziaczki dla Was wszystkich.
    Circ

  4. #14
    kiki 2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olutka6, bardzo Cie podziwiam. :P
    Masz w sobie wiele samo zaparcia czego mi niestety brak

    Życze dużo sukcesów w odchudzaniu :P wszystkim "grubaskom" :P

  5. #15
    nadziejka_82 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    171

    Domyślnie

    czesc dziewczyny!
    i ja sie do Was dolacze.
    mam prawie 22 lata, 171 cm i obecnie waze 63.5 kilo. zaczynajac odchudzanie wazylam 14 klilo wiecej, to jestskromne 77.5 przy moim wzroscie.
    mam zamiarpowtorzyc sukces Olutki i rowniez schudnac trwale i calkowicie jeszcze6 kilo by bylo ladne 20 za mna
    mam nadzieje ze tym razem sie uda, dolacze do grona zwyciezcow, czyli do was kobietki!
    oficjalnie prosze o przyjecie do grupy wsparcia!

  6. #16
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadziejka_82 jesteś przyjęta!!!! ))
    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich dokonań. A z tymi ostatnimi kg na pewno łatwiutko dasz radę. A tu zawsze znajdziesz wsparcie.

    Postanowiłam , ze napisze trochę o moich przemyśleniach. Robię to teraz.

    Posiedziałam, podumałam i doszłam do kilku istotnych -jak dla mnie- wniosków.
    Jestem osobą niecierpliwą - która jak najszybciej chce osiągnąc efekty. Jeśli tak nie jest zniechęcam się.
    Jaka ja jestem głupia. Postawiam co roku że na wakację będę wyglądac super. Chcę to osiągnąć zawsze szybciutko. I szybko mi przechodzi Gdybym choć raz dotrzymała danego sobie słowa -że schudnę .Juz dawno byłabym szczuplutka.
    Więc postanawiam nie katowac się żadnymi dietkami cud -które dają szybki ale krótkotrwały efekt. Koniec z tym

    Druga sprawa to muszę nabrać wiecej optymizmu, więcej się uśmiechać.Koniec z ponuractwem

    Dziś pożegnałam się ze słodyczami. Oczywiście jedząc je. Ale od jutra koniec.

    No właśnie -jutro. Jutro to 1 lipca. Miałam nie zaczynać diet od pierwszego. Ale skoro los sam tak ułożył. Może to jest znak Że właśnie w tym momencie się opamiętałam.

    A jeszcze jedno. Dziś poszłam nas spacerek (ok 1,5h)z psem. Słuchajcie Kochani koszmar- gdzie ja straciłam moją dawną kondycję.Są wakację a ja praktycznie nic się nie ruszam.
    Postanowiłam pić dużo wody, wykonywać jakąkolwiek aktywnośc fizyczną, mniej jeść i jeść zdroweij(koniec ze słodyczami, smażonym mięskiem i późnym jedzeniem),

    Mam nadzieję , ze będziecie mnie wspierać. Żebym kiedyś mogła powiedzieć :" Tak -kiedyś ważyłam 85kg. Ale to przeszłośc . Teraz ważę 67 i czuję się świetnie bo dałam radę"
    Jejku jak ja bym bardzo chciała móc to powiedzieć.
    AAAA miałam również w czwartki się ważyć. Nic nie zmienione. Jutro wskakuję rano na wagę i dam znać czy moje obawy , ze nie schudzłam(a co gorsza , że przytyłam )są uzasadnione.

    Buziaczki i dobranoc (bo to prawie północ).
    Circ

  7. #17
    Elewina Guest

    Domyślnie

    no ja po absolutnym zalamaniu mojej diety doszlam do tego samego wniosku co ty!

    kurna no, jakos schudlam te 12 kg i nie pozwole sie zniszczyc jakims czekoladkom!
    pozegnalam sie z coponiektorymi daniami dzis [znowu] i po tygodniu niweczenia tego co juz osiagnelam [choc dzis tak naprawde nastapila kumulacja], stwierdzam, iz...

    1 lipiec to idealna data, zeby powrocic do prawdziwej diety
    ostatecznie... to tylko kilka kg tylko...

    eh...

    wiec juz od 6 minut jestesmy na zdrowej, racjonalnej i skutecznej diecie laseczki wy moje

  8. #18
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Elewina, witaj w klubie ))

    Będzie nam bardzo miło jeśli powpadasz do nas i napiszesz jak Tobie idzie. Moze bys napisala cos wiecej o sobie. Ile wazysz , do jakiej wagi dążysz , wzrost. A i powiedz jak zgubiłaś (jaka dieta i w jakim czasie) swoje 12 kg.
    Gratuluje!!!!!!
    Ja też tak chcę!!!!
    Może już nie długo )))))

    Buziaczki i jeszcze raz witam )))
    Circ

  9. #19
    Bernarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I ja chciałabym sie dołączyć
    Mam 19 lat i 170 cm wzrostu. Udało mi sie schudnąć już 4 kg (niby mało, ale zawsze coś), teraz ważę 69 kg i bardzo chciałabym ważyć 58 kg. I wiem że z waszym wsparciem mi się uda... Co to te 11 kg Pozbedę sie ich łatwo, tak samo jak Wy swoich

    Pozdrawiam Bernarka

  10. #20
    Pogodynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki! Od dziś dołączam do was.Mam 165 cm wzrostu i ważę 64kg. Cieszę się z tego bo jeszcze rok temu ważyłam 75,5 kg.Więc jak łatwo policzyć ubyło mi 11,5 kilo.
    Jednak chcę jeszcze troszkę schudnąć dlatego też do was dołączam ponieważ w grupie jest rażniej.Może też będzie mi łatwiej ponieważ od jakiegoś czasu juz gorzej mi to idzie.Waga stanęla.Nie wiem to chyba jakiś kryzys.Myślę ze tutaj bedziemy się razem wspierać i radzić.Trzymam za was kciuki i za siebie także.
    Circ trzymaj się i nie załamuj.Na początku tez nie mogłam utrzymać się ustalonych wcześniej ograniczeń ale z czasem było juz łatwiej.Pozdrawiam.

Strona 2 z 33 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •