Wątek: Postanowienie poprawy!

cześć pimpek!!!!
fajnie Ci idzie to odchudzanko grt
ja też trzymam tempo diety, ale tempo spadku wagi - kiepskie
mam pytanko- co jest tego 19 maja? że chcesz do tego czasu się odchudzać? ja mam 20.V. komunię to będziemy się trzymać razem /na komunii zaszaleję z jedzonkiem, bo zamówiłam same pyszności hihihi/
kupiłam dzieciom ubranka komunijne, u nas są sukieneczki i garniturki na komuniach. buty kupię im w kwietniu, bo im noga rośnie. dziś córka ma 9-te ur. ehhhh. robię jej w mc donaldzie, bo to frajda dla dzieci, tym bardziej, że mają tam ciufcię, taki wagon urodzinowy, gdzie jest cała imprezka
aha a dla mojej najmłodszej upatrzyłam sukienusię na roczek, bo to już na koniec marca ma pierwsze urodzinki
muszę do tego roczku schudnąć z 3,5kg, ale zobaczę jak to będzie, bo może znów muszę zmienić dietkę
miłej niedzieli

Witaj w niedziele.

Witajcie w niedzielny ranek

Oj nie miałam ostatnio czasu na forum...ale dzisiaj juz jestem

Szybciutko co wczoraj jadłam:
śniadanie
-2 kromki razowego chleba ze słonecznikiem
-0.5 pomidora
-pieczona szynka bez tłuszczu
-2 ogórki
-kawka z mleczkiem
IISniadanie
-pomarńcza
-jabłko
Obiad
-rosół
-kawałek piersi z kurczaka
podwieczorek
-jogurt
kolacja
-grapefrut

Pozatym jakoś sie trzymam...dwa dni z rzędu była u mnie w domu mała imprezka i jakoś mnie nie ciągło do jedzenia, nawet zrezygnowałam z piwa...a że mam jeszcze troszeczkę chore gardło to nikogo nie dziwił mój brak apetytu i rezygnacja z piwa
I takim sposobem chudnę sobie dalej
Tylko ,że cosik ta waga nie chce dalej spadać


renat1111
Witam cię również....U mnie za oknem słychać dziś śpiew ptaków ...Czyli wiosna zbliża się duzymi krokami....trzeba chyba podkręcić tempo odchudzania

Moniko
Witaj , ja 19 ide na weselisko do przyjaciółki, a tydzień póżniej na komunię
Czyli muszę jakoś wyglądać .....Na to wygląda ,że obie musimy do tego czasu schudnąć
A teraz waga sie zatrzymała w miejscu....zawsze tak mam ,że z poczatku tracę ok 3kg ...a póżniej postój
Trzymam za ciebie mocno kciuki aby do końca marca waga spadała błyskawicznie

noviutka
Tak jak mówiłam już u ciebie...cieszę sie bardzo z twojego powrotu na forum
Twój ticker pokazuje fajna wagę....oj pozazrozdrościć....będe musiała się spężać ,żeby choć troszke cie doścignąć

Tusiaczku

Faktycznie pogoda coraz fajniejsza...ja od dwóch dni wychodze z dzieckiem na spacerki .....nareszcie, bo mały mi już zaczynał wariować stale zamknięty w domu....a tak przynajmniej się wybiega
Mówisz że wiosna za 3 tygodnie?...czyli na wadze będzie u mnie 74
mogło być lepiej
Miłej niedzieli

[b]marisal

Mam nadzieje że dzielnie sie trzymasz i przestrzegasz dietki
...jak byłam u ciebie ostatnio w odwiedzinkach...to spisywałaś się świetnie
Trzymaj tak dalej a już wkrótce zmienisz swojego tickera w dół
A może mnie prześcigniesz

rolini

Kochana rolini, ciesze się ze jesteś znowu z nam....tak szczerze mówiąc to bałam sie ,że ostatnio mogłam cie za mocno potraktować tymi kopniakami ale jak wróciłaś to chyba nie było tak żle
Muszę wpaść na twój wąteczek i zobaczyć twoje menu....a jak tam po imprezie

Saro

Ostatnie dni mijaja mi imprezowo ...ale spokojnie trzymam dietę i nawet mnie nic nie kusi
Z przestrzeganiem naszego marcowego motta nie mam raczej problemów
Trzymaj się mocno i dietkowo pa

Pimpus swietnie dajesz rade..fajne menu...ja pomyslalam o płatkach fitness i mleczku na sniadanko...bede musiala kupic bo ponoc dobrze robia na trawienie
MIlej niedzieli

Pimpuś super jadłospis i gratuluje nie jedzeniu na imprezkach.

Witam Pimpek
I jak tam po weekendzie? Waga spadła?
POzdrawiam i życzę miłego dnia

Cześć Pimpusiu mój kochany.Jaki masz na dzisiaj plany...
kurcze,normalnie zaczne wiersze pisac.hihihi
Pimpek!!Czys ty oszalała??A dlaczego ja miałam sie obrazac??Znamy sie nie od dzis,wiec przeciez wiesz, ze kop w dupsko potrafi zdziałac cuda!!!
U mnie kicha niedzielna.Tak to brzydko nazwe.
Najadłam sie wczoraj jak smok>Mam dzis wyrzyty sumienia dlatego postanowiłam ze do srodu w ramach kary jade na 600kcal.
A poza tym czuje sie swietnie.Zakupiłam sobie dzis nasiona kiełek -rzodkiewka,rzezucha i lucerny.We srode kupie kiełki brokułow(juz są zamówione).Czyli ,,zdrowe jedzonko''.Trzeba sie nafaszerowac witaminkami po zimie.Noo niby jadłam witaminki.Ale mam juz dosc farmakologicznego pobudzania mojego organizmu do zycia wiec teraz postanowiłam ze zmienie swoją diete tak zeby i ja i reszta mojej kochanej rodzinki miała witaminki
Nooo to tyle moja kochana i reszta babeczek!!
Sciskam was mocniutko i do nastepnego spisania za jakies 30 min
hihihi

Witajcie

I po weekenndzie ....obyło sie bez wpadek ...z czego sie ogromnie cieszę
Na wagę postanowiłam wejść dopiero w czwartek....bo od tego dnia ponownie zaczęłam się odchudzać....mam nadzieje ,że do czwartku wytrzymam

Nie chce mi się pisać co wczoraj jadłam, ale było dietkowo i mieściło sie w 1000kcal

Rolini
Fajny pomysł z tymi kiełkami, też sobie kupię ...a powiedz mi w jakiej postaci póżniej je spożywasz?
A ja już po spacerku z synkiem ...ale się nachodziliśmy, aż mnie nogi rozbolały
Nie ma nic lepszego niż łyk świeżego powietrza z rana
No a pozatym to życzę wytrwałości w pokutowaniu za niedzielne grzeszki
Oj rolini , rolini popraw mi się

Agapinko
weekendzik udany, pełno gości przewinęło się przez moją chatę, a ja ładnie sobie dietkowałam
Nawet "placek mamusi" nie korcił jak zawsze
A na wagę wskoczę w czwartek...

Ośmiorniczko
Ja właśnie dzisiaj wcinałam na śniadanko płatki fitnes...są superi bardzo mi smakują

Renat1111
Cieszę się ,że jakoś dałam radę ....zresztą czym dłużej jestem na diecie tym mam coraz mniejsze ataki głodu...oby ten stan stan trwał wiecznie

Pozdrawiam was wszystkie i życzę fajowego dnia...pod każdym wzdlędem

Witaj pimpuś,
na początek gratuluję oparcia się imprezowym pokusom i jestem pewna że w czwartek będę Ci gratulować niższej wagi
Fajnie że tak solidnie się wzięłaś za odchudzanko, do lata jeszcze trochę czasu, więc zdążymy
Trzymajmy się nadal postanowienia. A na koniec marca rozliczymy się z tego miesiąca i na pewno sie przekonamy że było warto
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pimpusiu!!
Kiełki jem w roznych postaciach.Np.kiełki rzezuchy wciagam z grahamką.Albo jak reszta innych kiełek wrzucam do słatek.Kiełki rzodkiewki są pikantne,wiec uwielbiam je z białym twarozkiem.Wrzucam do serka,sole,pieprze,czasami ogóreczka wkroje.......
Kiełki słonecznika idealnie komponuja sie z sałatka a'la grecka(bez fety).Albo same jem bo są pyszne.Naprawde.Obudz swoja wyobraznie a zobaczysz ze mozna je uzyc poprostu wszedzie!!
Oki ja spadam bo zaraz bedzie program,,Jestes tym co jesz''.
buziaczki
ps.polecam zakup kiełkownicy.3 piętrowa,wiec mozna rownoczesnie wysiac 3 rodzaje nasion(i nie trzeba bawic sie z gazą,wata itp)a kosztuje od 35-50 zł.Wydatek na lata!!