Strona 66 z 75 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 651 do 660 z 749

Wątek: Postanowienie poprawy!

  1. #651
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kochane dziewczyny

    Powód dla którego nie miałam czasu na forum jest jeden....piekna pogoda
    Od rana do póżnych godzin popołudniowych uganiam sie za synkiem na dworze
    Teraz właśnie wróciliśmy z podwórka i synek mi zasnął ....więc szybciutko siadłm przed komputerem
    Nałożyłam sobie całą miseczkę kiszonej kapusty i rozkoszuję sie jej pysznym smakiem....polecam wszystkim kapustę...to świetna przekąska, a jaka zdrowa

    Diet przebiega prawidłowo, żadnych potknięć...oby tak dalej
    Chociaż wczoraj i dzisiaj nie ćwiczyłam....może dzisiaj sie zmuszę

    Opisze moje wczorajsze menu:
    śniadanie
    -1 kromka chleba wieloziarnistego
    -plaster sera żółtego
    -plaster polędwicy
    -IIśnadanie
    -jogurt
    -płatki fitnes z mleczkiem 0.5 %(kubek)
    obiad
    -zupa wielowarzywna na drobiu
    podwieczorek
    -jabłko
    -płatki fitnes z mleczkiem (kubek)
    kolacja
    -banan

    A dzisiejsze menu opisze na wieczór

    Marisal

    Jestem jestem ...i chwaliłam cię bardzo na twoim wątku za spadek wagi...i raz jeszcze pochwalę bo jest za co...
    Gratulację
    Widzisz jak fajnie...trochę wyrzeczeń i już pierwsze rezultaty w postaci spadku wagi
    ...życzę ci dalszej siły do zrzucania następnych kilogramów
    A dzisiaj kupiłam w sklepie szpinak zamrożony...może jutro spróbuje go zrobić na obiad

    Renat1111
    Nie miałam czasu na forum, bo ledwo żyłam po przyjsciu z podwórka
    To ma swoje dobre strony... musiałabym policzyć ile straciłam kalorii , tak stale biegając za dzieckiem

    Tusiaczku
    Ja już nie mogę doczekać sie czwartkowego ważenia....mam nadzieje ,że jakiś minimalny spadek odnotuję
    Miałaś dobry pomysł z przesunięciem terminu ważenia...po co sie stresować
    Zyczę dużo silnej woli do dalszego chudnięcia

    Saro
    Dietka super...to marcowe motto ma w sobie tyle magii,że zupełnie nie mam ochoty na zachciewajki....miałaś genialny pomysł....wszystkim nam to na dobre wyjdzie

    rolini
    obiecałam sobie kupić nasiona kiełków i poeksperymentować
    Chociaz kiedyś zasiałam rzeżuchę i mi nie smakowała ...ale kiełki to co innego?
    Fajnie ,że masz dobre samopoczucie w czasie diety...to ważne ....do tego ta pogoda za oknem ,aż się chce żyć
    Ja ważenie w czwartek

    Noviutka

    Oj musiałabym chyba włączyć doładowanie aby za tobą zdążyć.
    Odstawiłaś mnie hohoho ....ale nie myśl że ja sie tak łatwo poddam

    Ośmiorniczko[/b]
    Wyobraz sobie ,że płatkami fitnes tak zaczełam się zajadać ,że niedługo mogłabym je zajadać 3 razy na dzień
    Czekam na twoje ważenie ...pewnie ticker niebawem przesuniesz...i pewnie niezle mnie odstawisz
    Zyczę powodzenia

  2. #652
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No super że jesteś. MOże i nie ćwiczyłas dziś, ale cały dzien na dworku spędzony na zabawie z maluszkiem tez pali mnóstwo kalorii
    Dietka prawidłowo, wiec waga spadnie na pewno
    Życzę milego wieczorku

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #653
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Pimpus, swietna okazja do spacerowania. Taka piekna pogoda. Naprawde warto...
    Pozdrawiam ciepelko.
    Tusiaczek.

  4. #654
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pimpusiu jadłospis świetny tak trzymaj.U mnie niestety nie ma jeszcze pogody na zabawę na podwórku

  5. #655
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem

    Już wieczór...pora na podsumowanie dnia
    Ogólnie dietka trwa bez najmniejszych wpadek
    ....nie jadam kolacji od dłuższego czasu , co najwyżej jakis owoc lub jogurt....z czego jestem niezmiernie dumna...
    Muszę sie nieco zmobilizować aby poćwiczyc w domu...bo jakos mnie leń ogarnął i po prostu sobie odpuszczam

    A dzisiaj zjadłam:
    Sniadanie
    -2 kromki chleba wieloziarnistego
    -ser żółty
    -polędwica
    -papryka czerwona
    IIśniadanie
    -płatki fitness + mleko 0.5 %
    Obiad
    -pierś kurczaka smażona bez tłuszczu z ziołami
    -surówka z marchwi
    -groszek+marchewka got.
    -maślanka truskawkowa
    podwieczorek
    -miseczka kapusty kwaszonej
    -jabłko

    i kilka herbatek czerwonych i zielonych.

    Renat1111
    Dla mnie ta piękna pogoda jest wręcz wybawieniem...ponieważ dziecko siedzące bez ustanku przez prawie miesiąc w domu dostawało tak na głowe ,że z trudem dawałam sobie z nim radę.
    teraz jest ok....synek zmeczony po dworze szybciej idzie spac ....a my mamy z mężem wiecej czasu dla siebie

    Tusiaczku

    Załuję tylko jednego...że wcześniej nie zaczęłam sie odchudzać ...teraz już bym biegała po sklepach za mniejszymi ciuszkami...a tak jeszcze muszę sie pomęczyć,.

    Saro
    Spadnie spadnie....wiem to ale nie moge sie doczekać kiedy ...

  6. #656
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Z dietką idzie Ci świetnie.Menu super.

  7. #657
    rolini Guest

    Domyślnie

    Czołem!!!
    Jeny dziewczyny!!Wiosna na maxa!!!!!!!Dzis jest tak pieknie na dworze ze zaraz uciekam na spacer!!!!
    Z dietką wszytsko ok.Jeszcze sie odchudzam i chyba juz tak bedzie zawsze.A tyle energii co teraz miałam chyba z 5 lat temu
    Życze miłego dnia!!!!

  8. #658
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich w piękną słoneczną środę

    U mnie takie słońce ,że moznaby się opalać
    Za momencik wybieram się na spacerek, na droge zabiore ze soba jabłko i heja gubić kalorie
    Z dieta nie mam problemów ...gorzej z ćwiczeniami....leń mnie dopadł taki że hej

    rolini
    To gratuluję wytrwania i silnej woli....teraz to już bedzie tylko lepiej....początek masz przecież za sobą....
    Dobrze ,że dużo jestes na świerzym powietrzu.....wtedy mniej myślisz o jedzeniu i jeszcze gubisz wiecej kalorii, niż siedząc na kanapie
    Powodzenia rolini...musi nam sie udać

    renat1111
    Twoje menu też jest niczego sobie ....ważna sprawa że jest tego wszystkiego mniej i że jest to zdrowe....nie to co kiedyś ...aż mnie ciarki przechodza jak sobie pomyślę co kiedyś gościło na moim stole

    Zyczę wszystkim udanego dietetycznego dnia

  9. #659
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    ale świetnie Ci idzie. Ta niejedzona kolacja szybko przyniesie rezultaty, a jeśli będzie to trwało jeszcze dłużej to dojdziesz do celu. Bo taka kolacja mniej to zawsze dużo
    Życzę Ci miłego dzionka

    Pozdrawiam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #660
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pimpusiu chyba u każdej z nas gościły strasznie koloryczne potrawy na stołach przed odchudzaniem

Strona 66 z 75 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •