-
Dziękuję Ci Kasiu .
Na pewno będę zadowolona , najważniejsze dobre nastawienie i szczere chęci a tego mam wystarczająco dużo .
Planuję jeździć codziennie , a przynajmniej 6 dni w tygodniu na pewno . Pewnie początki będą trudne , pamiętam jak było ze stepperem na początku ledwo 10 minut wyciskałam , a później po godzinie jak nic mi szło . Dziękuję jeszcze raz . Spokojnego i przyjemnego wieczoru życzę Wszystkim .
-
Arletko, nie ma za co :P :P
Niech Ci się dobrze jeździ :D no na pewno warto! :)
Spokojnej nocy życzę :) :)
-
i mnie ciężko szło na poczatku jezdy na rowerku
badzie ciezko było zrobić 15 min
a teraz da się godzinę
i też nie mam jakichś buł mięsni na nogach, a sporo spaliłam
-
Dzisiaj robię przelew za rower bo czekałam do wypłaty męża , rower powinien najpóźniej przyjść w przyszłym tygodniu , a ja niestety będę w Trzciance z maluszkami , ale po powrocie będę śmigać równo .
-
Arletko, mam nadzieję, że nie będziesz miała takich problemów z rowerem, jak ja i będziesz w pełni zadowolona :wink: :P
Pozdrawiam cieplutko :) :)
-
Serdecznie pozdrawiam Arletko :P
Czy wszystko w porządku? :roll:
Buziaki dołączam :)
-
Masz już rowerek??
mam nadzieję, żdrowa jesteś i dzieciaczki :)
-
witaj Arletko!
byłam w szoku jak zobaczyłam, że tu jesteś jak zwykle w dobrym humorku i z pozytywnym nastawieniem
byłam na forum ostatnio ponad rok temu pod nickiem monika1261, ale nie moge się juz zalogować na starym koncie?
ja jak zwykle na wiosnę - SB
jaką dietkę teraz stosujesz? wiem, że TY - jedna z niewielu nie byłaś leniuchem i ćwiczyłaś ;)
jak Twoje 2 aniołki? pewnie urosły! mam malo czasu na siedzenie przed kompem, ale jak znajdę chwilę to poczytam trochę na Twoim wątku
widzę, że sporo dziewczyn się tu trzyma: kasię cz też pamiętam :D
widzę efekty Waszej pracy i jest mi wstyd, że nie dałam rady
mocno chcę to zmienić
pozdrówka
-
Widze,ze i ty bedziesz rowerkowac niedlugo :)
Pozdrawiam serdecznie :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...ard-Poster.jpg
-
Wróciłam z Patrykiem ze szpitala . Jednak obyło się bez drenaża uszu , ale miał nacinane błony bębenkowe i usuwany trzeci migdał ( w ciągu 1,5 roku mu on odrósł- byłam w szoku , że tak szybko ).Miał badanie słuchu występuje częściowy nie dosłuch teraz będzie musiał mieć przedmuchiwanie trąbek słuchowych i po 2 miesiącach znowu badanie słuchu powinna być znaczna poprawa .
Dawid przez ten czas był z moimi rodzicami , jak ja się martwiłam i tęskniłam za nim , ale malutki szybko się zaklimatyzował i babcia sobie z nim poradziła . W ciągu dnia było ok czasami spytał się o mnie , w nocy nie było też tak źle babcia z nim spała kilka razy się wybudził i pytał ale nie płakał to najważniejsze .
Teraz znów jesteśmy razem .
Mąż dzwonił , że rower dojechał już go złożył i cicho chodzi oraz fajnie się na nim jeździ , mówi ,że przejechał 1km w ciągu 6 minut i już miał dość .
Wracam w niedzielę i napewno wieczorem go wypróbuję . Dodatkowo dzwoniła moja siostra i mówiła , że mój brat (nasz) kupił mi stepper troszkę się zmartwił bo nie jest skrętny tylko prosty ale to nic dołączę brzuszki i będzie OK .No to nie długo będę mogła siłownię otworzyć he he :) Pozdrawiam .Po powrocie się zważę , bo na rodziców wadze jest nadal 89kg to i tak nie jest źle .
Miłego dnia Wszystkim i dziękuję za odwiedziny i ,że pamiętacie o mnie .Pozdrawiam