Strona 12 z 91 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 903

Wątek: ||||| 20% -trwa ładowanie diety ;) START 3.01.06r.

  1. #111
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ta zupka pomidorowa to powinnas sie podzielic,jest moja ulubiona

    Pozdrawiam i zycze milego weekendu



  2. #112
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szczawiowa z jajkami?? Kuuurcze, niegdy nie jadłam z jajkami, bo szczawiową jadłam.
    No i proszę 2 kg! Super! Tylko gdyby jeszcze Cię ten kaszel nie męczył to już by było super!

  3. #113
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    gratuluje spadku wagi
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #114
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    No prosze 2 kg xD

    Mi sie generalnie straaaaaaasznie nie chce ćwiczyc ale jak juz cos robie.. stepperuje na przykład to nie powiem żeby to była dla mnie męka xD

    Miłego weekendu i mam nadzieję, że do poniedziałku już będziesz czuła się całkiem ok.
    :*
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    squalo a ja szczawiową bez jajek sobie nie wyobrażam a kaszel już tak mocno nie męczy, mogę pójść do szkoły w poniedziałek, jeśli nie będę miała gorączki... pewnie nie będę miała ale rano przed szkołą na pobranie krwi...

    grubasek1992 i armida dziękuje i mam nadzieje, że nie przytyje bo u mnie wszystko możliwe

    Dziś zjedzone:

    2 bułki z masłem
    Jogurt poziomkowy Jagobelli
    Zupa pomidorowa z makaronem i mlekiem (zamiast śmietany )
    Budyń malinowy

    Przyznam wam, że jednak nadal liczę kalorię, ale jedynie pod koniec dnia

  6. #116
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeeeeeeeeeee... Ja też chcę budyń malinowy! I jogurt poziomkowy też chce! Ale już od wtorku jogurty do mnie wracają, więc już wiem jaki idzie na pierwszy ogień

  7. #117
    Guest

    Domyślnie

    Łapie mnie dołek... czuję to. I to nie jest spowodowane dietą, lecz kto go wie?
    Ale mi smutnoo... z kilku powodów. jak ja potrafię siebie samą doskonalę zdołować...

  8. #118
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    buziak na mily dzien;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #119
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ty masz jeszcze ta zupke,ale zazdroszcze

    A dlaczego jest ci smutno? Jak masz powod to normalka ze tak sie czujesz ,a jak nie masz to tez normalka,jak tylko na krociutko masz taki stan



  10. #120
    Guest

    Domyślnie

    III dzień na diecie... według mnie najgorszy ale jakoś go przetrwałam, lecz nie jestem zadowolona. Było 10x jedno ćwiczenie, miały być też brzuszki (10 ) ale nie mam czasu, bo muszę Krzyżaków zacząć czytać, bo w środę pyta kto ile przeczytał. A nauczycielka czepia się tak szczegółów, że będę musiała sporo zapisywać.

    Dziś zjedzone:
    2 kromki chleba żytniego z pasztetem
    kawa Inka z mlekiem i cukrem (troszkę przesłodziłam na dodatek )
    Ziemniaki z masłem, na surówkę jabłko starte z marchewką i z cukrem, 2 ryby
    Kasza manna (3 łyżki i 2 szklanki mleka) dosypałam do tego kakao ( 4 łyżki duże )

    Jeja, ale ja dużo zjadłam...

    Czy poprawił mi się nastrój? Nie wiem... troszkę płakać mi się chcę. I chyba powolutku dochodzę czemu mam podły humor. Po prostu nie mogę patrzeć na koleżankę, która odbiła mi chłopaka. Znaczy tak nie do końca odbiła, ale "zabrała z przed nosa" nieświadomie, ale to i tak wiadomo dołuję. No i jeszcze mam wrażenie, że nie mam szczęścia w miłości... (cóż, miłość za duże słowo ale można to tak nazwać )

Strona 12 z 91 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •