DZIEN DOBRY, JAK TAM SIE MACIE?? No coz, waga drgnela o 0,1 kg, wiec teraz jest 65,4 :/ no ale trudno... W wyniku zalamania nerwowego dzis na sniadanie oprocz tego, co normalnie zjadlam dwa herbatniczki z galaretka i kawaleczek babeczki z owocami...
NO A PLANY NA DZIŚ:
śniadanie (zjedzone) grahamka, powidla bez cukru, ser bialy i te nieszczesne herbatniki i kawalek babeczki + kawa z mlekiem = ok. 500 kcal
II sniadanie: jabłko= 100 kcal
obiad: sola + buraki = ok. 250 kcal
podwieczorek: jogurt fitness z musli = ok. 150 kcal
RAZEM: ok. 1000 kcali, ale zaokraglilam troche w gore
No nie no, jestem zrozpaczona, po co ja sobie pozwolilam na te cholerne herbatniki?!
Pozdrawiam Was...