Ufff, randka z p. W zaliczona (juz 7 ), bieg 30 min tez, no i jeszcze potanczylam godzinke. Ogolnie jestem zadowolona, dietkowo tez w porzadku
Ale nam teraz dowalili roznych sprawdzianow, sprawdzianikow, testow, kartkowek, kartkoweczek, klasowek, klasoweczek No po prostu zwariowac mozna. Teraz sie obudzili, tydzien przed wystawieniem ocen, jakby nie mozna bylo wczesniej
no coz, moze to troche nie w porzadku, ale nie zamierzam sie katowac za bardzo nauka w ten weekend i mam zamiar WYPOCZAC, ZRELAKSOWAC SIE i WYSPAC! NARESZCIE!! Mam takie wory pod oczami ze hej
No ale damy rade
A w poniedzialek na wage Az sie boje czy mnie nie zaskoczy ( a jesli juz, to chcialabym zeby to zrobila pozytywnie)
No, to chyba na tyle dzisiaj
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, zycze wszystkim udanego weekendu i do zobaczenia jutro rano (albo po poludniu w zaleznosci od tego jak wstane )