Witaj saro! Form juz dziala, co mnie ogromnie cieszy. W koncu bee mogla Cie pomeczyc :D :D :D Zartuje ...
Pozdrawiam serdecznie weekendowo :D :D
Wersja do druku
Witaj saro! Form juz dziala, co mnie ogromnie cieszy. W koncu bee mogla Cie pomeczyc :D :D :D Zartuje ...
Pozdrawiam serdecznie weekendowo :D :D
Czecs Laska!Wpadłam sie przywitac i zyczyc miłego dzionka i nawet miłego weekendu:)
Ja dzis jade za Wrocław na wioskę:)Bedzie gril...pic dalej nie moge(a i dobrze bo wtedy mniej pochłaniam).Bede spacerowac i postaram sie nie denerwowac:)
Sciskam cie mocniutko i do spisania sie dopiero w poniedziałek...
no chyba ze jeszzce bede na necie to nie omieszkam spojrzec co tu w trawie piszczy..
cmokus
Witajcie :D :D :D
Ale się cieszę, że forum działa :D Mam nadzieje że tak już zostanie, bo straszna kapa bez niego :( Wczoraj to w ogole mi sie nie chciało włączyć :x Ale już jesteśmy :D :D :D
Rano (wczoraj) chciałam się Wam pożalić, że na mojej wadze , mimo starań kilo więcej (czyli 61,3 :evil: ), ale forum nie działało :x :x :x :x
No i nie wiedziałam skąd taki wzrost. Dopiero sie dowiedziałam po paru godzinach ;)
Dostałam okres :? :? :?
Trzymałam się cały czas dzielnie i w mire możliwości ćwiczę, a dziś na wadze 61,0 :roll:
No ale wiem, to przez okres. Jednak mój cel jest znowu dalej niż bliżej :x
Ale walczę :D :D :D A jakże ;) :lol: :lol:
No a teraz jak mam (sprawny) dostęp do neta to już nic nie stanie mi na drodze do 5 :) :twisted: :twisted: :twisted:
Bardzo Wam dziekuje że mnie tak licznie odwiedziłyście, nawet jak mnie nie było :***
Lecę Was poodwiedzać :D :D :D
No i mam nadzieje że teraz będziemy na bieżąco :D :D :D
Buziaki wielkie :*
Hej Saruś!
Ja mam wprawdzie te moje wymarzone 57 kg, ale nie jest to zasługa dietki, tylko zatrucia pokarmowego :shock: . Zatrułam się wędzoną makrelką, smak był ok, ale musiało w niej coś być nie tak. :evil: Hmmm. I po dwóch dniach męki dzisiaj mam za to 57! Tylko ze to nie tak miało być... :cry:
Saro,bez forum to jak bez ęki,no nie?! też się cieszę,ze juz działa!
Dobrze,ze się wyjaśnił wzrost wagi:) W takim razie jak podczas okresu ładnie podietkujesz,to jak już Ci się skończy ,to pewnie od razu zanotujesz 2kg mniej!!!:-)
Czego naturalnie życzę!!!
Witajcie popołudniowo :)
Po raz kolejny chcę wyrazić swój zachwyt nad "normalnie" działającym forum ;) ;) ;)
Ja niedługo kończę dzień roboczyi zaczynam czas relaksu :lol: :lol: :lol:
Tzn. jutro też do pracy :roll: ale na krócej ;) :D :D :D
Dzień dzisiejszy upłynął dietkowo i tylko brzuch mi dokucza, ale jak pojade do domciu to zaparzę sobie mięty - zawsze mi pomaga :D :D :D
A Wy macie jakieś niezawodne sposoby żeby mniej bolał brzuch :?: Ja chętnie skorzystam :)
Ciekawa jestem jak jutrzejsze ważenie :? Oczywiście wpadnę napisać jak i co :) Mam tylko nadzieje ze nie zobacze 61 :shock: ;)
motylku bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić. Mam nadzieje że już czujesz się lepiej :) A jak teraz idzie powrót do normalnego funkcjonowania żywieniowego :?: Trzymaj się ciepło :*
syciu :lol: :lol: :lol: dzieki za otuchę :***
Życzę Wam miłego popołudnia i duuuużo słoneczka :)
Witaj Saruś :) A może zważ sie dopiero dwa dni po @ :) Po co się dołować :?: Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów :)
hej słoneczko :*
niedawno wróciłam z uczelni. Jestem skitrana po dzieiejszym dniu, a jutro mam koło :? i w niedziele też :?
widzę, że Ty tez długo pracujesz.. zmęczona?
a forum.. ojj tak :!: ja tez przecieram oczy, powiedziałabym nawet, że działa mi sprawniej niż poprzednio, ale pewnie mi sie wydaje :roll:
mięta? fffuujj :lol: blllleehehhh :?
nie będzie 61 :lol: będzie 60, albo mniej :twisted:
Hej Saro :D
na pewno jutro waga będzie łąskawsza, tylko nie pozwól jej więcej na wędrówki w górę :roll: zostaw takie numery Kitolce, to ja tu jestem specjalistką od nieustannych zmian wagi :roll:
Miłęgo wieczora życzę :D
Witajcie w sobotnie przedpołudnie :D :D :D
Dodam, lżejsze przedpołudnie ;) Na mojej wadze znowu 60 :) Ufff...ale ulga :D
No to znowu czekam na 5 z przodu :) ;)
Dziś nie wzięłam do pracy II śniadania, w pośpiechu, wiec poszłam przed chwilą do sklepu ze zdrową żywnością i kupiłam sobie (na spróbowanie) - mleczko sojowe :D :D :D
Próbowałyście kiedyś :?: Ja zaraz spróbuje ;)
Poza tym wszystko oki :D Piękna dzis pogoda :D
Po pracy jedziemy na zakupy, a wieczorkiem na koncert Raz Dwa Trzy :D :D :D
Kitolko ja jej nie pozwalałam iść w górę :roll: :roll: :roll: Sama poszła ;) :evil:
Ale juz wraca do normy :D A jak Twoja dietka :?: Mam nadzieje że humorek dopisuje, zresztą wpadnę sprawdzić ;)
Ago jak jest forum to w pracy nie jest tak źle :lol: :lol: :lol:
Ty widzę do późna sie edykujesz ;) A gdzie i czego sie uczysz :?:
Co do forum, to proszę jaki efekt , trochę chodziło gorzej i już każdy bardziej je ceni :lol: :lol: :lol:
Dzieki za dobre słowo, faktycznie 60 wróciło :*
Nie lubisz mięty :?: ;)
qqłeczko dawno Cię nie było :roll: Ale ciesze sie że już jesteś :D :D :D
Bez ważenia codziennego to ja póki cop nie umiem żyć :shock: :lol: :wink:
Pozdrawiam ciepło :*
Życzę Wam cudownej słonecznej soboty i jeszcze wspanailszej niedzieli :D :D :D
Będę w poniedziałek :D :***
Buziaki