Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Pokonać jojo...

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Pokonać jojo...

    Piszę tutaj głównie dla własnej mobilizacji,a nie po to,by zamęczać kogokolwiek własnymi zwierzeniami
    Zaczęłam się odchudzać 2,5 roku temu....po długich a ciężkich bojach zrzuciłam 17 kg. Niestety, pół roku temu doszłam do wniosku,że mam zbyt wiele na głowie,by dorzucać sobie zamartwianie się wagą i wyglądem.
    No i nadszedł okres jojo.
    Teraz jestem w trakcie, nie mam co prawda wagi, ale po nadmiarowych centymetrach mogę ocenić,że przytyłam ok 7 kg.
    Nie czuję się źle w swoim ciele, przyzwyczaiłam się do tego,by patrzeć na siebie z dystansem.Ale boję się,że jojo zajdzie zbyt daleko. Że w pewnym momencie przestanę podobać się i sobie,i mojemu facetowi.
    Stąd ta dieta...wolę zrzucić 7-8kg, niż 20.

    Zaczynam nieźle-wczoraj było 1300 kcal zjedzonych. Takie mam właśnie założenia 1200-1300 kcal, niekorzystanie z autobusów do geanta (mam 20 min piechotką,chodzę codziennie-taki w sam raz spacerek ) i windy. Ćwiczenia,jeśli się uda.Ze słodyczy nie zrezygnuję zupełnie- dla mnie to po prostu nieskuteczne. Postaram się tylko zjadać je na śniadanie,albo drugie śniadanie-zamiast posiłku (a poza tym cukier przyda się rano ). No i niestety cola light- na początku dla mnie niezbędna, bo oszukuje głód i apetyt na słodkie. Wiem,że to niezdrowe (chociaż...swego czasu wyleczyłam się nią z wrzodów żołądka )
    Dzisiaj, do tej pory 300 kcal.
    1 bułka z ziarnami
    1 batonik muesli malinowo-żurawinowy
    1 l coli light, 0,5 l wody

    Tjaaa...

    Aha. Dzisiejsze wymiary. (oficjalne pomiary co tydzień :P )
    Biust- 108cm
    Talia- 80 cm (porażka kompletna...miewałam już 70 poza tym jeszcze jakiś tydzień temu było 77...może to dlatego,że mam straszne wzdęcia,których nie umiem się pozbyć-bo espumisan jest dobry doraźnie. Ma ktoś jakiś sposób??? )
    Pas - 90 cm
    Tyłek - 108 cm
    Udo- 65 cm
    Łydka - 41 cm

    Wzrost 170 cm
    Wiek 18 lat

    Ufff...żem się rozpisała :] pozdrawiam =)

  2. #2
    majandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2007
    Posty
    10

    Domyślnie

    Witam!

    Na wzdecia polecam miętę!

    Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

  3. #3
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzyamam kciuki

    ja tez chce schudnac 8 kilo

    pozdrawiam

  4. #4
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    no włąsnie mieta... hmm... musze spróbowac - tez mam z tym problemy :/

  5. #5
    KawaZMleczkiemLight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj na forum! Życzę Ci powodzenia w Twoim odchudzaniu...Mam nadzieję, że uda Ci się zrzucić zbędny tłuszczyk...

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Dziś znowu 1300. Nie narzekam,choć planowo miało być 1200 (skusiłam się na batonika nestle, bo miałam za dużą przerwę między obiadem a kolacją).
    Jest nieźle,generalnie rzecz biorąc

  7. #7
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    w przerwie między posiłkami trzna mieć w zanadrzu jabłuszko
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    waszka jabłuszko poszło rano,no i...
    dzisiaj za mną 350 kcal, a zaraz zacznę pichcić obiadek (pomidorki, sałata, ser feta i przepiórki...mniam ;] ). Pięknie jest

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    heh...powoli kończy mi się motywacja- wczoraj było jakieś 1400-1500kcal. Niby nie tragedia,ale dziś zjadłam muesli na śniadania i dalej mam ochotę coś wszamać.Echh...hard to easy live, trza się za siebie wziąć ;]

  10. #10
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Zero szamania na razie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •