-
witam Reniu :)
wiem cos o tym dbaniu o siebie ja sobie tez postanowilam ze bede o siebie dbac i jak schudne to na pewno wymienie pol garderoby no a dodatkowo dopinguje nie fakt ze powinnam od wrzesnie prace zaczac no i wypadlaby wygladac jakos powazniej i bardziej elegancko :) mam nadzieje ze udalo Ci sie wytrzymac do konca dnia bez paczkow :wink:
milego piatku :D
-
Masz jakieś szczególne plany na weekend?
-
Hej!!!
Jak sobie obiecałam tak tez zrobiłam . Stanełam na wage a tam 62 :( straszny dól :oops: :cry: troszeczke sie zmartwiłam no ale to tylko moja wina :( trudno
A wczoraj nie zjadłam pączusia :lol: ale za to 2 małe kawałeczki pizzy, troszke frytek , 2 paluszki rybne smazone i na kolacje 3 tosty z serem zółtym no i inne tam rzeczy bez szczegółów.Ale wymieniłam te najbardziej kaloryczne !!!!!Dlatego należy mi sie lanie !!!!!
Kurcze staram sie a nie wychodzi mi!!! Pocieszam sie tym że idzie wiosna i że napewno jeszcze te 3 kg zrzuce do lata :)
A dzis sniadanko to :3 duze pomarańcze
Na obiadek szykuje sie :kalafior i bób z bułką tartą ( pomyslicie ze nieźle mi odbiło na punkcie tego bobu )
A na kolacje planuje jakis jogurcik maluśki :)
Agatko a jaką pracę zaczynasz???? Pewnie jakieś wysokie stanowisko super !!!!
Squalo oj chyba przesadzasz z Tą łydką ??? ile ty masz w niej cm ???? teraz to pewnie mniej niż ja ! Ty ukrywasz łydki ja brzuchol chyba kazda z Nas ma jakieś niedoskonałości :( No chyba ze sie myle, to z całego serca zazdroszcze !!!!
-
nie martw sie, mi tez waga dzis jak na mnie duzo pokazala, ale mam to gdzies, bo wymiarki mi sie poprawily :D
-
<lanie> <lanie> <lanie> Masz 3 na zapas :D
A ja mam taki problem, że moje łydki i uda wyglądają nieproporcjonalnie. Bo w udzie mam 59 cm a w łydce 36... I po prostu załmaka, bo to wygląda koszmarnie, jak np założe krótką spódniczę nie wspominając już o stroju kąpielowym :|
Pizza, frytki... Nie kuś, bo jutro mi trzeba będzie lanie sprawić jak mi tu tak dalej będziesz pyszności wymieniać :wink:
-
ja mam lydke za chuda za to, tez to ladnie nie wyglada ;/
-
oj ja koniecznie jutro poszukam centymetra i zmierze sobie łydke i udko ;) i Wam napisze :)
Squalo Ty mi nie mów o stroju kapielowym , bo jak nie zaczne ćwiczyć to mge sie pozegnaz z wakacjami nad morzem :( A tak mi sie strasznie marzyło .......
-
witam Reniu :)
oj cos ta waga taka wredna sie dla Ciebe zrobila jak mogla tyle pokazac :evil: no ale TY jej na pewno pokarzesz i bedziesz ladnie dietkowac i bedzie musiala pokazac mniej :)
a co do pracy to moze nie jakies wysokie stanowisko ale moje wymarzone bede albo uczuc dzieci w klasach I-III w szkole podstwaowej albo dzieciaczki w przedszkolu zalezy gdzie prace dostane choc przyznam ze wolalabym trafic do szkoly poskladalam CV i teraz juz zostalo tylko modlic sie zeby mnie gdzies przyjeli :)
udanego distkowo dnia Reniu :D
-
U mnie już byłaś, a u siebie nie?
Znalazł się centymert? Bo ciekawa jestem...
-
Taaa Renia i centymetr. To chyba troche potrwa :wink: Już kiedyś miałaś nam się tu komisyjnie pomierzyć i co? Ale wybaczam, bo sama nie widziałam swojego różowego centymetra ho ho czasu. Nie dlatego, że się gdzieś zapodział, ale dlatego, że mógłby przypadkiem się skrócić i źle wskazywać :lol:
A ja mam w łydce 37cm i bardzo mi się ona nie podoba. Jest gruba :( Taki flak. Fuuj. I nie wiem co z nią zrobić. Bo chodzę na step i uda mam już fajniejsze, trwadsze a łydka nic. Ani mniejsza ani bardziej zbita. Jaka była taka jest :?
Reniu chyba waga Ci sie popsuła. Nie stawaj na nią najlepiej. Co Ci będzie humor psuła. Moja pewnie z obrazy, że zotawiłam ją na 2 tygodnie zawyży wynik :lol: Oj to będzie złośliwe jak tak zrobi :twisted:
Jak niedzielny poranek mija? Bo mi fantastycznie. Ostatni dzień słodkiego lenistwa w łóżku z komputerek na kolanach :) Jutro na uczelnię. Ale w sumię sie cieszę. Spotkam się ze znajomymi, będzie wesoło. No i cieszy mnie powrót do diety i aerobiku. Naprawdę :D