Dieta 1000 kcal ---> 31.07.2007r

Doceniam, że się starasz! I wcale nie było źle wczoraj. 1150 to świetny wynik! Dziś znowu ładne śniadanko.
Pewnie, że jesteście laski :D
Udanej zabawy na tańcach życzę :)

Oj SQUALO A ty nie jestes laska ??? ja waże 62 a ty juz 61 :) pół kilograma robi różnice.
Squalo w takim razie jeses prze laska :P :lol:

prze laska :D :lol: Dobre :D i jak tu Cię nie lubić :D :lol:
Jak już zapodam sobie fryzjera w sobotę to wrzucę jakieś zdjęcie :D

Jesteśmy laski będziemy laseczki :D
Reniu dobrze Ci idzie. Ja wczoraj zawaliłam sprawę, ale dzisiaj już na to nie pozwolę.
Powiedz kochana jak sesja? Skończyła się już prawda? U mnie jeszcze nie, ale opowiem później... wkurzająca sprawa :x

Ooo szykują się zdjęcia. Super. Nie mogę się doczekać :)

Witam Newa,Squalo i pozostałe odwiedzające ...;)

U mnie dietka wczoraj zakonczyła sie w granicach 1200kcal ( jakos cięzko mi zejsc do tysiaczka) i 2,5 h tańcem :) i spacerkiem malutkim

Squalo ja juz czekam z niecierpliwością na FOTO :)

Newa tak wczoraj miałam wyniki ostatniego egzaminu :) Wszystko poszło lepiej niz sobie wyobrażałam.Kurcze ciesze sie jak małe dziecko , pierwszy raz w zyciu miałam tak wysoką średnia 4,65 :D :D :D :D :D :D :D :D :D i to nawet napisze że nie było az tak cięzko !!!!

Reniu 1200 kcal to też super wynik i na pewno schudniesz na takiej diecie. Więc nie martw się o te 200 kcal.
A powiedz na jakie tańce chodzisz? Towarzyski, nowoczesny czy jaki? Ja uwielbiam tańczyć :D Na razie wyżywam się na aero dance, ale czaję się już od dłuższego czasu na taniec brzucha. Może w kwietniu.

Gratuluję średniej i zakończenia sesji :D Świetnie sobie poradziłaś.

hej hej i jak idzie dietka??

Hej Agatko u mnie dopiero poczatek diety ale idzie mi całkeim ładnie :) musze przyznać:)
Po zjedzeniu sobotniego kebaba doszłam do wniosku że tak nie moge dalej działać bo kilogramy wrócą w bardzo szybkim tempie :( i postanowiłam po raz n-ty ze zaczynam odchudzanie :) I nie od poniedziałku tylko zaraz czyli od niedzieli ostro wzięłam sie za siebie :)
Orbitrek 35 minut i jedzonko niskokaloryczne to było to .... :D
Dzis mija 3 dzien mojej kolejnej próby i naprawde jest mi z tym lepiej.Zauważyłam ze gdy jestem na diecie potrafie spokojnie obejsc obok słodyczy jednak gdy tylko ją zawiesze zucam sie na łakocie jak szalona i pochłaniam kilogramy :( tez tak macie ???

No i tak sobie dietkuje ,ćwicze i smaruje ;) a czemu smaruje??? bo odnalazłam w szafce całą sterte kremów wyszczuplających,modelujących, powiekszających (biust):) itp których juz bardzo dawno nie stosowałam i postanowiłam ze nie kupie sobie zadnego nowego balsamiku dopoki starych nie zuzyje :) no i nakładam tony na siebie i ide grzecznie spać 8) Tak że ostro sie zmobilizowałam i podjęłam walke !!!!!

Juz tak ładnie wazyłam 60 kg i co ??? w ciagu 3 tygodni to zepsułam , ale dałam sobie labe ...A co najlepsze wcale nie czułam sie z tym dobrze ze jem co chce i ile chce ..... matko ile razy miałam kłopoty z brzusiem ....tak strasznie bolało bleeeeeeeeeee nigdy więcej...mam nadfzieje :lol:

I tak dzis sniadanko:
- 2 x 125g Activia
- 30dkg jabłuszka
A póżniej tance 1,5 h :)

A Newa własnie miałam napisac ja sobie chodze na kurs tanca towarzyskiego :) i powiem że to jest super sprawa naprawde :) POLECAM!!!!!!

Ale sie rozpisałam :oops:

No a teraz sobie zaplanuje moj dzionek od 7 do 16 :)
I sniadanko:
-Jabłko 75kcal
-jugort-150kcal

II sniadanie:
-serek wiejski ze szczypiorkiem 150kcal
-jabłko ok 75kcal

RAZEM 450kcal :lol: No no ładnie :) Tylko co ja na obiadek zjem ???? napisze później :P

No i ćwiczonka tak 35 min ORBITREK
i zobaczymy może rusze cos na brzuszek .... :lol: dieta i samopoczucie jak nahjbardziej ok :):):):)

Reniu ładnie Ci idzie. Ale bardzo mało jesz. Ja tak chyba już nie potrafię. I ćwiczonka powróciły. Super. Na pewno szybko wrócisz do wagi 60kg.
Mnie też ostatnio wzięło na smarowanie się różnymi cudeńkami. Oczywiście nie wierzę w ich magiczną moc, ale smarować się czymś trzeba, więc niech już będzie balsam wyszczuplający.