Wątek: kto mnie będzie wspierał/w tej walce/?

NO mój pamiętniczku tu do Ciebie nie zaglądąłam przez 2tygdnie miałam trochę problemów z córą nie było ani diety i ćwiczonek.Ale już chyba najwyższy czas wziaście za siebie bo już waga skoczyła w górę i czuję się jak balonik :nie leciutka ale grubiutka:dzis się postaram przejeczać choć trochę rowerkiem

Fajnie, że znów wróciłaś, jak szło dietkowanie?Pozdrawiam

Witaj Macy już dziś się trochę ograniczyłam jedzonko i mam już zaliczony rowerek -5km tyłek mi boli muszę zmienić siodęłko.Myśle ,że pomalutku małymi kroczkami dopnę dp mety

To super, zazdroszcze rowerka!Ja jestem po pilatesie Ja mam tak, że jak poćwicze, to odrazu sie czuje o 5kg lzejsza Dobranoc

Wszystkim dietkującym wszystkiego najlepszego w dniu Mikołajek zgubienia kg : :P

Mam teraz gorsze dni ,ale napewno tu wróćę ale będę nadal czytać forum