Od jakiegoś czasu odchudzam sie...Z jakim skutkiem widać pod moim postem... Codziennie przezywam jakieś kryzysy i załamania i nie potrafię sobie z tym poradzić...Głownie chodzi o to ze mam zaburzona prace jelit…jak się wypróżnię raz na trzy dni to jest dobrze… przez to moja waga ma częste wahania, co mnie doprowadza do szału…staram się odżywiać zdrowo…pije 3 litry dziennie płynów , jem od 4 do 6 posiłków dziennie a i tak mam wielki problem od ponad miesiąca żeby zgubić ostatnie 10 kilo…