u mnie ok dzis, zjadam tony warzyw :lol: zjadlam 4 ciasteczka dzis , ale dzielnie cwiczylam godzinke :) zoabczymy jak z wazeniem w środe , mam nadzije ze super bedzie.
Wersja do druku
u mnie ok dzis, zjadam tony warzyw :lol: zjadlam 4 ciasteczka dzis , ale dzielnie cwiczylam godzinke :) zoabczymy jak z wazeniem w środe , mam nadzije ze super bedzie.
U mnie dzis z jedzeniem fajnie, z ruchu to zaliczylam dlugi spacer do centrum, a potem jeszcze dluzsze lazenie po sklepach, wiec cos niecos spalilam :wink:.
MARTUSKA :arrow: ogromnie sie ciesze, ze nie poleglas tak na "amen" tylko starasz sie - mam nadzieje, ze juz wkrotce bedzie, jak dawniej 8)...
NOTTA :arrow: wierze, ze zly nastroj wkrotce Ci minie - szkoda czasu na smutki :). Super, ze z dietka u Ciebie dobrze :!:
RUSTIKA :arrow: warzywka to samo zdrowie, tak trzymaj :D !
Martuśka :arrow: WITAMY ZNOWU Z NAMI. Więcej proszę mi na tak długo nie uciekać :!: Daj znać jak Ci idzie- powroty są trudne, wiem to :roll: ale dasz radę.
Biedronko :arrow: ja też dziś pochodziłam po sklepach i nie znalazłam spodni do biegania :!: Wszystko takie drogie. jednak już 27 grudnia lecę do Anglii więc może tam coś na wyprzedażach dorwę fajnego :)
:arrow: Rustika, ja też warzywami się objadam - chcę "oczyścić" lodówkę z nich bo jak wyjadę na święta i sylwestra to jak wrócę wszystko się popsuje. Niezłe wytłumaczenie obżarstwa ;)
Wczoraj miałam doła- na szczęście dziś już jest lepiej. Za to zmęczona jestem na maksa. A jeszcze esej muszę napisać.
Pozdrawiam ciepluchno
Notta
U mnie dzis ogolnie dobrze z dietka, choc kolo poludnia zostalam poczestowana (na szczescie nieduzym 8) ) kawalkiem ciasta czekoladowego :roll: ... Ale nie rozpaczam :wink: . Bylam dzis na basenie, wiec na pewno mi to nie zaszkodzi :) . A jutro melduje sie i spowiadam co pokazala waga 8) ...
U mnie dzis ogolnie dobrze z dietka, choc kolo poludnia zostalam poczestowana (na szczescie nieduzym :wink: ) kawalkiem ciasta czekoladowego 8) ... Ale nie rozpaczam :wink: . Bylam dzis na basenie, wiec na pewno mi to nie zaszkodzi :) . A jutro melduje sie i spowiadam co pokazala waga 8) ...
Biedronko, czekam z niecierpliwością i 3mam kciuki.
A w ogóle to co ile się ważysz??
Notta
wrrr.. ja dziś z jabłkami przesadziłam :D lepsze niż z czekoladą :D hehehe takie dobre mi znajomi przywiezli :P od jutra poprawa , wogóle dziś makaronik podjadłam , ale sam na szczęscie :P ćwiczyłam godznke , zobaczymy efekty w środe :D TO JUZ ZA niecale 2 DNI :P sie okaże
Moja mama mi kupiła jakies hebbatki 1-oczyszczanie 2- spalanie ;) wiecie o co chodzi , moze nie jest fenomenalne , ale chyba nie zaszkodzi :D wieara czyny cuda
Ja jednak wierze w diete i ćwiczenia :lol:
Witam :) !
Tak jak zapowiadalam bylo dzis wazenie - nie moglam sie go doczekac, bo ostatnio wazylam sie ponad 1,5 tygodnia temu. I jest NAGRODA :arrow: 64 kg jest moje :D :D :D !
NOTTA :arrow: wczesniej zawsze wazylam sie raz w tygodniu i to uwazam za optimum, ale w zwiazku z tym, ze w srode z samiutkiego ranca wylatuje na 2,5-tygodniowy urlop do Polski przeczekalam troche dluzej, zebym po powrocie mogla sprawdzic, czy aby mi sie nie przytylo - ALE OBY NIE :evil:!
RUSTIKO :arrow: jestes bardzo dzielna - wierze, ze i Twoje wazenie da swietny rezultat :D . Moze nawet wiekszy spadek niz tylko 1 kilosek :wink:...
Usciski dla Wszystkich :lol:!
Biedronko :arrow: GRATULUJE :!: Idziesz jak perszing :D SUPER :!: A na wyjeździe pamiętaj o jednym: z głową jedz a wszystko będzie w porządku. Wiesz, w sumie Cie nigdy nie zapytałam gdzie Ty za to granicą pomieszkujesz.
A teraz mam kilka pytań do eksperta w zakresie basenu. Biedronko, ile razy w tyg chodzisz na basen i jak długo wtedy pływasz non stop, jakim stylem - żabką??
Sprawa jest taka: od aerobiku i moich porannych ćwiczeń jeszcze bardziej umięśniły mi się łydki i uda. (nad kolanem aż mam ogromny mięsień jak stoję- jak u facetów :oops: :cry: ), a obwód łydki zapiera dech w piersiach (i nie jest to spowodowane z powodu napadu radości).
Doszłam do następujących wniosków: choć wiele już razy pisałam muszę zacząć chodzić na basen i może wolniutko biegać. Podobno obie te sprawy powodują wyszczuplenie mięśni- ich tonizację (czy jakoś tak). 27 grudnia wylatuje do mojego Kochanie a tam nie daleko będę miała basen. Może więc tam pochodze (już kiedyś chodziłam), a w inny dzień pobiegam. Stąd moje pytanie do Ciebie w kwestii pływania. Podejrzewam, że im więcej się pływa tym lepiej, ale chciałabym wiedziec jak to u Ciebie jest.
Rustika :arrow: teraz czekam na Twoje wyniki. Jestem przekonana, ze będziesz super zadowolona. Tak ladnie 3masz dietę , że nie ma innej opcji.
Co do herbatek ja pije nie raz taką z sensem (jak mam zastój :roll: z kibelkiem). Raczej nie powinna Ci zaszkodzić. :wink:
Pozdrowionka
Notta
Witam! Chcialabym sie do Was przyłaczyc dziewczyny.
Monika-Agata
lat23
175 cm
waga 94 kg
Przyznam sie , ze ratuje mnie moj wzrost , dzieki temu jestestem co prawda wielka , ale nie przypominam przynajmniej kulki. Moim idealem sa 65 kg. Od niedawna zapisalam sie do szkoly salsy, bardzo to sobie chwale , a takze zaczelam chodzic na aerobik - raz w tygodiu ; od nowego roku zamierzam chodzic na aerobik 2 razy w tygodiu. pozdrawiam